Lobo1410
Ostatnia aktywność
avatar
Lobo1410

09.01.2007 00:16

0

Ferrari bez team orders to jak demokracja w wojsku :D Enzo podobno w testamencie wyraziłwolę, że firma z jego nazwiskiem może istnieć pod warunkiem, że będzie działał jej dział sportowy. Sposób prowadzenia ekipy też miał być jak za jego czasów... Równy status... :D

avatar
Lobo1410

08.01.2007 00:24

0

Raikonnen jest faworytem, to jasne, ale chciałbym niespodzianki w osobie Fellipe Massy jako mistrza. Tylko, że... niby team orders są zabronione, ale to jest Ferrari! Enzo w grobie by się przewrócił gdyby u nich zapanowała demokracja. A co do Alonso to mistrza świata nigdy nie można lekceważyć lecz moim zdaniem nie nawiąże już wyrównanej walki z Icemanem i Fellipe. Mimo szacunku dla dorobku McLarena to uważam, że nie wyskoczą nagle z cudownym dzieckiem w postaci MP5. Nie należy również lekceważyć bohatera ankiety - Giancarlo Fisichelli. Robert Kubica ma o nim jako kierowcy dobre zdanie(podejrzewam, że zna go nieco lepiej niż my :D), a Renault tak prędko w odstawkę nie będzie chciało odejść.

avatar
Lobo1410

07.01.2007 00:47

0

Mówcie co chcecie, mnie nazwa bolidów Williamsa - FW - zawsze kojarzyła się z Focke Wulfem :D A czarny to chyba dawno temu był Arrows? A może się mylę...

Przejdź do wpisu RA107 w styczniu, FW29 w lutym

avatar
Lobo1410

04.01.2007 12:59

0

I o to chodzi! Kierowcy są od jeżdżenia a nie od gadania "co by było gdyby i co będzie jeśli", od tego są komentatorzy polskiej piłki nożnej przed mundialem. Lubię Roberta za tą właśnie skromność i konsekwencję. Jedź chłopaku jak najlepiej! Niech Ci się wiedzie w tym nowym roku :). A o młodych kierowcach w F1 mówiono już nie jeden raz, choćby o Buttonie, a wcześniej gdy Villeneuve zdobywał tytuł, a ile szumu robiono z najmłodszego w dziejach mistrza świata... I co ? F1 dalej jedzie swoim torem i dla nas fajnie bo jest na co popatrzeć. Specyfika sportów samochodowych polega na tym, że kierowcy i ich zdolności to tylko procent sukcesu i sami nie stawowią o tym sporcie.

avatar
Lobo1410

03.01.2007 23:54

0

I tak nie mają powodów do narzekań. W sklepie na zeszyt brać nie muszą... A mnie osobiście bardziej pasjonują emocje sportowe niż te, związane z niewyobrażalną dla przeciętnego zjadacza chleba liczbą zer.

avatar
Lobo1410

03.01.2007 23:49

0

Nie chciałbym umniejszać roli żadnego z kierowców, ale jak Damon Hill poszedł w ślady ojca to F1 zaczęła się robić coraz bardziej rodzinnym sportem. Dla kibiców też... Kiedyś wyścigi mogłem oglądać tylko na niemieckim RTL, a wszystkie komentarze tłumaczyła mi mama. Wyznała ostatnio, że gdyby mogła się urodzić jeszcze raz to sport samochodowy odkryła by dużo wcześniej. Teraz zaczyna do niej dołączać moja żona. Pozdrowienia dla fanek F1!!!

avatar
Lobo1410

03.01.2007 23:41

0

Schumi do grzecznych nie należał na torze, poza nim to ciekawa postać, chociażby ze względu na działalność charytatywną. W porównaniu z nim Alonso to gnojek, który nie umie pogodzić się z porażką (swoją drogą ciekawe jak bedzie się czuł w McLarenie...). Mam nadzieję, że IceMan w końcu wywalczy dla Ferrari tytuł, którego w duchu życzę Fellipe :)

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu