DO
GP Miami
02.05 - 04.05
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Arabii Saudyjskiej
-
Piastri pokonał Verstappena i objął prowadzenie w mistrzostwach świata!
-
Australijczycy czekali 15 lat na swojego lidera mistrzostw
-
Verstappen pozytywnie zaskoczony konkurencyjnością Red Bulla w Dżuddzie
-
Pierwsze podium Ferrari w sezonie
-
Kolejny solidny występ Hadjara
-
Mercedes walczył z przegrzewaniem opon
-
Współpraca zespołowa i podwójne punkty Williamsa
-
Sauber bez szans na walkę o punkty
-
Fatalny wyścig Alpine
-
Haas bez punktów, ale zadowolony po potrójnym maratonie F1
-
Alonso o wyścigu w Dżuddzie: 50 okrążeń kwalifikacyjnych
Ostatnia aktywność
10.03.2008 13:17
0
Widzę, że większość fanów jest za pozostrawieniem nocnych godzin rozgrywania GP Australii. Jasna rzecz dla prawdziwych kibiców, ale...rzeczywistość jest taka, że wielkim sportem rządzą wielkie pieniądze sponsorów. Transmisja musi mieć jak największą oglądalność i nie bierze się tu pod uwagę tylko prawdziwych fanów, ale jak największą liczbę odbiorców - grupę docelową, Dopiero wtedy transmisja ma dla nich dużą wartość medialną, za co słono płacą. Dlatego są dążenia do rozgrywania wyścigów o takiej porze, kiedy max ludzi je obejrzy w Europie. Sad but true.
Przejdź do wpisu Ecclestone: GP Australii w nocy, albo wcale