Heikki Kovalainen przyznał, że zawinił przy wypadku pod koniec wyścigu, kiedy to nie zostawił wystarczająco dużo miejsca dublującemu go kierowcy Saubera. Jarno Trulli miał dziś natomiast problemy ze skrzynią biegów.
Jarno Trulli„Wykonałem bardzo dobry start, wtedy nagle straciłem skrzynię biegów, to był koniec. Próbowaliśmy zresetować ją w garażu, wyjechałem ponownie, ale to nie zadziałało, myślę więc iż to był problem mechaniczny. To było bardzo frustrujące, ponieważ miałem bardzo dobry weekend, prawdopodobnie najlepszy w tym sezonie, ale szczęście nie było przy mnie. Mamy kolejną szansę za tydzień, mam wiec nadzieję, że szczęście będzie tym razem ze mną.”
Heikki Kovalainen
„Rozczarowujący koniec, ale takie rzeczy się zdarzają, kiedy musisz przepuszczać bolidy. To był mój błąd, ale nie widziałem nadjeżdżającego Saubera. Myślałem, że muszę przepuścić Williamsa, nie widziałem Saubera, więc „zamknąłem drzwi” i tak skończył się mój wyścig. Szkoda, ponieważ do tego momentu szło mi całkiem nieźle.”
25.07.2010 16:34
0
KOV to bardzo sympatyczny i mily kierowca jeden z moich ulubionych
25.07.2010 16:35
0
no i spieprzyłeś wyścig DLR, a szkoda bo mógł coś dzisiaj ugrać
25.07.2010 16:43
0
Kov wrócił w miernym teamie do atmosfery i samopoczucia z jazd .....rowerem ?
25.07.2010 17:39
0
2. seb_1746 - DLR jechał bodajże na 12 pozycji a do 10 PIETROVA miał dość dużą stratę więc nic nie stracił i nie wiem dla czego uważasz że "spieprzył" DLR wyścig.. gdy by to zrobił któremuś z kierowców z pierwszej 10 to rozumiem ale w tym przypadku nikt nic nie stracił. pozdro;)
25.07.2010 17:44
0
Pojedynki kierowców w jednym zespole: Trulli - Kovalainen Wyścigi 5 - 6 Dzisiaj żaden Lotus nie dojechał, Kovalainen zrobił głupi błąd, ale jak się jest tyle razy zdublowanym, to można się pogubić. Trulli mógłby wewnętrzną rywalizację wygrać, gdyby nie awaria.
25.07.2010 21:46
0
na 21 okrążeniu w "agrafce" jak ALO z MAS walczyli wśród dublowanych kierowców, zaraz za nimi był VET, był od ALO około 1 długości samochodu, ale Sakon zamknął mu drzwi i niewiele brakowało do takiej samej akcji jak KOV z DLR, oczywiście nasi rodowici komentatorzy tego nie zauważyli
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się