Adrian Sutil przyznał przed wyścigiem o GP Kanady, że jego zespół rozwija się bardzo intensywnie, a system SRW (Przełączalne Tylne Skrzydło) może już w najbliższy weekend przynieść sporą poprawę osiągów jego VJM03. Niemiec optymistycznie podchodzi również do interpretowania charakterystyki Circuit Gilles Villeneuve na korzyść bolidu Force India.
Adrian, jakieś myśli na temat powrotu do Kanady?„Ścigałem się w Montrealu dwa razy, w 2007 i 2008 roku. Dotychczas moja historia związana z tym miejscem nie jest zbyt dobra, jednak jestem teraz starszy i bardziej doświadczony. W pierwszym roku byłem trochę żywiołowy i ruszyłem po pozycję, której nie mogłem zdobyć . Myślę jednak, że jestem nową osobą, bardziej pewną siebie i wyrozumiałą. Naprawdę nie mogę doczekać się wyścigu, ponieważ podobało mi się w Turcji. Wyścig był wyzwaniem, a pomimo trudności podczas weekendu, nadal zdobyliśmy punkty, co pokazuje, że nawet w nie najlepszych warunkach możemy nieźle się spisać. Kocham Montreal i panującą tam atmosferę, a sam tor stanowi wyzwanie. Nie ma zbyt wiele przyczepności, ponieważ w ciągu roku nie jest zbyt często używany, chociaż w ciągu weekendu można zaobserwować minimalną poprawę. Długie proste i nawroty wymagają niskiego poziomu docisku aerodynamicznego, co sprawia, że tor wygląda jak uliczny, co bardzo mi się podoba. Dobrze się tam ściga, ponieważ można wykorzystać strumień powietrza za samochodem z przodu i bardzo opóźnić hamowanie. Aby dobrze sobie poradzić, potrzebny jest mocny silnik i wysoka prędkość na prostych oraz niski poziom docisku z miękkimi ustawieniami pod krawężniki. Dokładnie tym dysponujemy, więc czuję się przed weekendem bardzo dobrze”.
Czy w Kanadzie będziesz kontynuował używanie SRW (Przełączalne Tylne Skrzydło)?
„SRW było w Turcji w fazie rozwoju, a my nie wykorzystaliśmy go w kwalifikacjach, ani w wyścigu, ponieważ nie zebraliśmy wystarczających informacji po tym, jak w treningach spotkały nas różne problemy. System jest według mnie bardzo dobry, ponieważ mogę go używać nie odrywając rąk od kierownicy, a kiedy go już na stałe wprowadzimy, będzie bardzo prosty w obsłudze. Na przykładzie samochodu Tonio widzieliśmy, że system zapewnia ogromną poprawę, więc jeśli uda się wykorzystać system w moim bolidzie, będzie to prawdziwy krok naprzód. Przetestujemy go dokładniej w Kanadzie i, miejmy nadzieję, zbierzemy pożyteczne informacje”.
W tym roku często zdobywasz punkty, a Turcja była czwartym wyścigiem w tym roku, który zakończyłeś w pierwszej dziesiątce. Jaki to ma wpływ?
„Jestem na tym etapie sezonu zrelaksowany. Bardziej niż kiedykolwiek w F1. Mam dobry samochód i dobry zespół wokół mnie, a przystępowanie do wyścigu ze świadomością , że można walczyć o punkty jest bardo miłe. Ubiegły rok był tylko początkiem, ogólnie byliśmy w Q2 licząc na pokonanie kilku samochodów. W tym roku byliśmy nawet w stanie wejść do pierwszej piątki, a nadal liczyliśmy na więcej. Z dobrym samochodem można być o wiele silniejszym psychicznie, szczęśliwszym i bardziej pewnym siebie, a dzięki temu jeździ się szybciej. Myślę, że nasza pozycja jest prawdziwym osiągnięciem, ponieważ jesteśmy bardzo małym zespołem, jednym z najmniejszych w stawce, a mimo to osiągamy świetne rezultaty. Najlepsze jest to, że w kwestii rozwoju nie wypowiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Nadal naciskamy bardzo mocno”.
09.06.2010 08:30
0
jaszcze wyjdzie że dogonią Renault szybciej niż myśleliśmy
09.06.2010 08:56
0
Tor w Kanadzie to raj dla szybkich samochodów. Jeśli Renault nie poprawi swoich osiągów zbierze jedynie małe punkty...
09.06.2010 09:33
0
2. Olfaz Renault ma braki jeśli chodzi o docisk aerodynamiczny. W Kanadzie powinno być lepiej niż w Turcji, bo jest to tor gdzie jeździ się z małym dociskiem. Prędkości max też są nie najgorsze (bez słynnego kanału). Jeśli chodzi o Force India to są zaraz za Renią, choć można było odnieść wrażenie, że Renault odskoczyło. Z dobrze działającym SRW mogą w kwalifikacjach zaskoczyć.
09.06.2010 10:54
0
No to dalczego tak dobrze poszło Robertowi w Monaco....? Chyba dlatego, ze tam liczyła się prędkość do 220 km/h a docisk nie miał takiego znaczenia...
09.06.2010 13:16
0
4. Olfaz Otóż Monaco to przyczepność mechaniczna i bardzo dobry balans i talent kierowcy. Jest jeszcze wiele czynników, ale odpada jeden najważniejszy docisk aero. Tor w Kanadzie wybacza braki w tym obszarze jak i ten w Monaco. Jest jeszcze kilka takich obiektów Monza, Spa, Interlagos.
09.06.2010 15:06
0
Force India i tak bardzo dobrze w tym sezonie dostają się do Q3 i w ogóle trzymają tempo wyścigu brawo naprawdę świetna robota
09.06.2010 19:18
0
panowie z tego co czytam wywiady to będzie jedno wielkie podium , wszyscy wypowiadający się kierowcy o kanadzie mówią że będą mocni itd.no chyba że nowe zespoły się mogą nie zmieścić no ale weteraniiii każdy z nich twierdzi że będzie nie do pobicia.w każdym bądz razie zapowiada się ciekawie i mam nadzieje że zdołam to obejrzeć ponieważ będę w trasie.
09.06.2010 19:53
0
Tor w Kanadzie ma to co Renault potrzeba. Średnio mały docisk (a i w tym Renault się poprawiło), dobra mechanika i przyczepność (zawieszenie, mocne hamulce, balans hamulców i bolidu) oraz talent kierowcy (całowanie band, późne hamowanie). Moim zdaniem F-duct się tu średnio sprawdzi , bo kanał ten pasuje do torów zróżnicowanych, gdzie potrzebny jest zarówno mocny docisk-długie,szybkie łuki- jak i słaby docisk-długie proste. W Kanadzie mamy z tego tylko proste, które zresztą nie są zbyt długie, ale za to w połączeniu z wolnymi, ostrymi zakrętami (pasującymi Renault i Kubicy, jak wyżej wspomniałem). Doceniam F-duct (w Kanadzie z pewnością da jakiś zysk, szczególnie MacLarenom), ale go nie przeceniam.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się