Dzisiejszy wyścig był pierwszym w tym sezonie, gdy żaden z bolidów zespołu Force India nie przekroczył linii mety w czołowej dziesiątce. Tonio Liuzzi spowodował kolizję podczas pierwszego okrążenia, która spowodowana był problemami z rozgrzaniem hamulców w trakcie okrążenia formującego. Adrian Sutil natomiast nie ocenił warunków atmosferycznych tak dobrze, jak czołówka i nie był w stanie odzyskać straconych podczas postojów pozycji.
„Był to wymagający pod względem strategii wyścig. Czasem trudno było stwierdzić, jakie opony będą idealne, ponieważ tor na przemian przesychał, a chwilę potem spadał deszcz. Wystartowaliśmy na zwykłych oponach, a potem zmieniliśmy je na pierwszym okrążeniu, gdy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. W tamtym momencie była to właściwa decyzja, ponieważ deszcz był całkiem mocy, a mi łatwo było wyprzedzić sporo samochodów. Potem opady osłabły, a my na kilka okrążeń zmieniliśmy opony na slicki. Potem jednak deszcz znów zaczął padać. Na drugim zestawie opon przejściowych, które założyliśmy na 19 okrążeniu, byłem w stanie przez kilka okrążeń walczyć z najlepszymi włączając w to Lewisa, Sebastiana oraz Felipe. Potem jednak wystąpił graining, a ja znów musiałem zjechać do boksów. Straciłem wtedy kilka miejsc i dlatego spadłem na 13 pozycję. Mimo że udało mi się zbliżyć na dystans jednej sekundy do Michaela, po prostu nie starczyło mi okrążeń na wyprzedzanie. Tak to już jest, w tego rodzaju wyścigach raz się wygrywa, a innym razem nic nie idzie po twojej myśli”.
Tonio Liuzzi
„Niestety, z powodu niskiej temperatury i deszczu, miałem problem z rozgrzaniem hamulców podczas okrążenia formującego i kiedy wjechałem w zakręt numer cztery i zahamowałem, koła tylnej osi zostały gwałtownie zablokowane, a ja straciłem kontrolę nad bolidem i wypadłem. Szkoda, bo zaliczyliśmy naprawdę udany start zyskując w pierwszym zakręcie aż trzy pozycje. Wyścig mógł być bardzo interesujący, zwłaszcza biorąc pod uwagę zmienne warunki. Tak to już wygląda, czasem sprawy nie układają się po twojej myśli, będziemy jednak naciskać w kolejnych wyścigach”.
18.04.2010 12:54
0
Szkoda ich.....a mieli podjąć walkę z Renault
18.04.2010 12:55
0
Cóż, już kwalifikacje pokazały, że FI zaczyna odstawać od Renault, a Merc GP zwiększył przewagę trochę nad Renault - przynajmniej tym bolidem prowadzonym przez Rosberga. Bo dla MiSzCza Q3 będzie osiągnięciem. Słabiutki wyścig Sutila, a niby taki dobry na "mokro". Wydaje mi się, że w tej fazie sezonu wkroczą do gry "budżety". Rozwój przy małych stawkach jest ograniczony.
18.04.2010 13:00
0
Dokladnie tak samo mysle- reno ucieklo troche force indii ale tez troszke stracilo do merca.! Oczywiscie patrzac na jazde liderow tych trzech ekip- rosberga,kubice i sutila.
18.04.2010 13:12
0
a taka już była napinka z ich strony - b.dobrze
18.04.2010 13:39
0
Oni nie są zdolni do nawiązania rywalizacji z zespołem fabrycznym takim jak Renault. Wiem że robią duże postępy ale francuskiej ekipy nie dogonią w tym sezonie.
18.04.2010 15:04
0
FI zmieniło już na GP Chin układ lusterek. Była już dyskusja na ten temat i oczywiście różne opinie. Tak, jak po mokrym wyścigu, trudno wyciągać wnioski, to jednak można zauważyć, że suche kwalifikacje nie wychodziły tak dobrze, jak wcześniej.
18.04.2010 15:08
0
oj bywa.. juz kwalifikacje pokazały e cos moze pojsc nie tak.. sutil.. probowal przez wyscig. ale to do innych nalezał dzien
18.04.2010 15:55
0
Tym razem im nie wyszło.
18.04.2010 16:42
0
Tym razem - nie było szans >>>>>>>>
19.04.2010 00:34
0
Zawiedli, bez dwóch zdań.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się