Martin Whitmarsh z McLarena dementuje pogłoski, jakoby Pedro de la Rosa - aktualny tester zespołu - miał zastąpić Juana Pablo Montoyę podczas zbliżającego się Grand Prix Francji.
Spekulacje na ten temat zaczęły krążyć tuż po niedzielnym wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych - w którym kolumbijski kierowca zespołu McLaren wziął udział w kraksie, która wyeliminowała z dalszej walki pięciu kierowców, w tym drugiego kierowcę McLarena, Kimiego Raikkonena."Nie mamy powodów, aby go zmieniać." - Whitmarsh powiedział dla Auto Motor Und Sport. "Pedro jest świetnym kierowcą, którego umiejętności z powodzeniem upoważniają do startów w wyścigach - ale jest także znakomitym kierowcą testowym."
Po padoku nieustannie krążą także plotki na temat przyszłości Juana Pablo Montoi w Formule 1. Spekuluje się, że zespół z Woking - po serii rozczarowań - nie przedłuży kontraktu z Kolumbijczykiem. Tymczasem Martin Whitmarsh - w wywiadzie dla dziennika AS - przyznał, że zespół wciąż rozważa możliwość zatrudnienia Lewisa Hamiltona jako partnera dla Fernando Alonso.
"On zasługuje na miejsce w Formule 1 już w przyszłym sezonie."
08.07.2006 10:03
0
McLaren to najlepiej przygotowany technicznie zespół jednak brakuje im tylko myslacych driverów!!!
08.07.2006 15:40
0
Juan Pablo Montoja jest niezastąpiony....kto ma taki charakter jak on?? Napewno mu przedłużą kontrakt....
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się