Wyścig o Grand Prix Malezji rozpocznie się godzinę wcześniej – do takiego porozumienia doszły władze toru i Bernie Ecclestone.
Bernie Ecclestone zabiegał o późniejszą godzinę startu wyścigu w Malezji ze względu na widzów w Europie. Po tegorocznym wyścigu, który został przerwany z powodu braku dostatecznej widoczności Ecclestone zgodził się na wcześniejszy start – jednak tylko o godzinę.Start wyścigu w 2010 roku będzie miał miejsce o godzinie 16 czasu miejscowego. Prezes toru Sepang, Mokhzani Mahatir poinformował:
„Berni i ja zgodziliśmy się, że start wyścigu powinien zostać przesunięty na 16:00.”
Razlan Razali, szef operacyjny toru zauważył natomiast:
„Oczywiście, wolelibyśmy, gdyby wyścig zaczynał się o tej godzinie co zawsze. Nie jesteśmy przekonani do nocnego wyścigu, ale poszliśmy na kompromis i jesteśmy zadowoleni z tego, że wyścig nie będzie zaczynał się tak późno jak w tym roku.”
15.08.2009 12:52
0
A tam godzine,myślałem że ze 2 tygodnie.
15.08.2009 13:07
0
Czy godzinę to czasem jeszcze nie za mało ?
15.08.2009 13:46
0
Ciekawe co powiedzą jeśli w 2010 roku bedzie powtórka tegorocznego GP Malezji ;)
15.08.2009 14:02
0
nom fajnie by było ;D
15.08.2009 14:07
0
no tak, fajnie patrzyło się przez godzinę na reklamy na bolidach...
15.08.2009 14:48
0
a tak se pomyślałem co było jakby tam był nocny wyścig i było by co w tambym roku ;]
15.08.2009 14:48
0
znaczy sie tym
15.08.2009 15:24
0
spox...
15.08.2009 15:57
0
Wyscig powinien odobyc sie o 14.00
15.08.2009 22:02
0
Pisaliście na ten temat już 2 dni temu :|
17.08.2009 07:45
0
Teraz jest oficjalne potwierdzenie. Nie wydaję mi się by przesunięcie o jedną godzinę robi wielką różnicę.
17.08.2009 07:47
0
*robiło
27.08.2009 17:41
0
I bardzo dobrze!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się