WIADOMOŚCI

BMW nie będzie używało KERS w tym roku
BMW nie będzie używało KERS w tym roku
Zespół BMW Sauber poinformował dzisiaj o zawieszeniu programu rozwoju systemu KERS i o nie używaniu nowej technologii podczas reszty wyścigów sezonu 2009.
baner_rbr_v3.jpg
Zespół z Hinwil i Monachium był jednym z największych zwolenników KERS w Formule 1, jednak spadek formy zespołu w sezonie 2009 zmusił go do pracy nad głównym elementem poprawiającym osiągi bolidu- aerodynamiką, w efekcie czego najpierw zawieszono jego używanie podczas weekendów grand prix na czas pracy nad nowym pakietem aerodynamicznym, a dzisiaj poinformowano o całkowitym zawieszeniu używania KERS w sezonie 2009.

„Rozważyliśmy różne drogi, czy działać w kierunku KERS czy po stronie aerodynamiki i nad tym co możemy osiągnąć bez KERS na pokładzie” mówił w Silverstone Mario Theissen. „Zrobiliśmy znaczący postęp po stronie aerodynamiki, który nie pozwolił nam na zamocowanie KERS, a kilka dni temu podjęliśmy decyzję o nie używaniu w ogóle KERS w tym roku, ponieważ widzimy bardziej obiecujące sposoby rozwoju aerodynamiki.”

Na placu rozwoju systemu KERS pozostały już tylko dwa zespoły- Ferrari oraz McLaren. Ten drugi w Silverstone po raz pierwszy od początku sezonu zdecydował się na nie używanie systemu odzyskiwania energii kinetycznej, gdyż wątpliwa była jego skuteczność na torze Silverstone.

Niedawno także FOTA przegłosowała decyzję o wycofaniu systemu KERS w sezonie 2010. Regulamin F1 ustala jednak FIA.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

39 KOMENTARZY
avatar
Budda89

20.06.2009 20:38

0

No i dobrze Marian


avatar
Budda89

20.06.2009 20:40

0

I odrazu do pań i panów którzy będą pisać o tym że na Monzy powinni użyć. Tam nie będzie gdzie ładować akumulatorów.


avatar
niza

20.06.2009 20:50

0

Trafna decyzja, z uwagi na słabe osiągi spowodowane kiepskim zbalansowaniem bolidu, złym aero i wieloma usterkami KERS w tym wypadku jest kolejnym niepotrzebnym balastem w bolidzie. Aczkolwiek jako wielcy zwolennicy tegoż systemu nieco się ośmieszają i podważają swoje argumenty z czasów przed sezonem i jego początku. Ale pomijając to, dobrze robią bo w ich przypadku KERS przynosi więcej minusów niż plusów


avatar
niza

20.06.2009 20:51

0

szkoda, że nie ma edycji wpisów "złym aero i wieloma usterkami, KERS"


avatar
RoninRonin

20.06.2009 21:28

0

mario, nadzieję zawsze możesz mieć ale masz już przechlapane. do końca sezonu w ogonie stawki i pośmiewisko paddocku.


avatar
Gosu

20.06.2009 21:29

0

Parę tygodni za późno ta decyzja ...


avatar
Orlo

20.06.2009 21:37

0

Mario kończ waść, wstydu (se) oszczędź... Sorki Kmicic, ale musiałem...


avatar
Slavregas

20.06.2009 21:46

0

Budda ,jak to tam nie ma dochamowań ? nie za bardzo rozumiem o co ci chodzi a BMW z KERS czy bez juz niewiele w tym sezonie osiągnie chociaz zycze im jak najlepiej


avatar
tom12333

20.06.2009 21:46

0

Pomimo tego Bmw swój cel osiągnęło i na swój sukces w sumie zarobiło. Mario powiedział że nie czują się przegrani, udało im się zastosować ten system w rozwiązaniach w zwykłych drogowych autach. Trochę wydaje mi się że na siłę ale nie są tak przegrani jak gdyby palił się do tego Brawn bo oni nie mogli by z tym nic zrobić w razie niewypału. Ja jednak prognozuję że koło zamachowe Williamsa może mieć przyszłość w formule 1. Dobrze by było gdyby nie było ograniczeń co do mocy i o czasie korzystania z KERS. System oparty na kole zamachowym może być conajmniej dwa razy lżejszy, jest bardziej efektywny, można dłużej go eksploatować no i jest tańszy. Nie można tylko w nim przechowywać tak długo energii jak w rozwiązaniu z baterią ale w F1 to jest niepotrzebne. Hamuje i przyspiesza się cały czas.


avatar
Piotre_k

20.06.2009 21:49

0

Nareszcie. Mario wiele mówił o przydatności tego systemu dla działu samochodów drogowych BMW zapominając przy tym, że w F1 startuje się by mieć najlepsze możliwe osiągi i wygrywać, a nie po to, żeby być królikiem doświadczalnym "cywili" od aut drogowych. A może o to właśnie chodziło? Dostali zadanie testowania systemów hybrydowych dla BMW i kiedy dostarczyli już potrzebne dane mogą zabrać się za starty na poważnie? ;P


avatar
pz0

20.06.2009 22:14

0

2. Budda89 - specjalnie dla ciebie - 400kJ to nie jakaś niebotyczna energia, myślę że to jest do wyciągnięcia na pierwszym lepszym solidniejszym dohamowaniu. Tam już na pierwszej szykanie będzie co odzyskiwać. 9. tom12333 - przy tych obrotach, kole w próżni i doskonałyum łożyskowaniu to myślę że nawet w ciągu kilkunastu , a może nawet kilkudziesięciu minut tej energii ubędzie niewiele., Ten czas przechowywania energii jest wystarczający nawet w autach drogowych.


avatar
Oskar9191

21.06.2009 00:21

0

cały czas jaki poswiecili temu systemowi poszedł na marne:(


avatar
hot dog

21.06.2009 01:11

0

Trafna decyzja patrzac z naszego punktu widzenia. A tak obiektywnie to wielka porazka i zenada BMW. Wielkie zapowiedzi i wielkie nadzieje spalily na panewce juz dawno. Realia zwryfikowaly ten nie doswiadczony zespol postokroc a szkoda bo sama idea tego systemu wydaje sie ciekawa i napewno bardziej realna niz sie wielu wydaje.


avatar
obi216

21.06.2009 09:14

0

Jak na dzień dzisiejszy - BMW jest całkowicie zagubione. Jak dla mnie , jest to pokłosie błędnych decyzji z ubiegłego sezonu .....BMW próbuje gonić , ale niestety - czołówka też nie stoi w miejscu . Dla mnie , to oni w tej chwili > robią bokami , jak spieniony koń <....Pozdrówka @hot dog


avatar
Marti

21.06.2009 09:56

0

hot dog & obi216 - mnie się wydaje, że gdyby nie uparli by się tak bardzo na ten system, to obecnie ich sytuacja byłaby inna, walczyli by o czołowe miejsca lub chociaż regularnie zdobywali punkty, a tak? Szkoda komentować. Od poczatku byłam przeciwna systemowi KERS i jak się okazało słusznie. Praca nad nim pochłonęła sporo kasy, dużo czasu a nie przyniosła im żadnych korzysci, absolutnie żadnych. Od samego początku było wiadome, że KERS będzie albo strzałem w dziesiatke albo będzie kompletnie chybioną innowacją. Może i dobrze, że nie wypalił, ponieważ nie będą dalej marnować pieniędzy na prace nad tym systemem. Jedyny plus należy im się za odwagę, że jako niedoświadczony zespół zdecydowali się rozwijać i inwestować w ten ryzykowny system, a że inwestycja jest kompletnie nietrafiona, to już inna sprawa ;-) Pozdrowienia chłopaki!


avatar
piotrek74

21.06.2009 10:30

0

miałem nadzieję że ten KERS na coś się przyda a tu d..pa ale jak już podejmują takie poważne decyzje to proponuje dorzucić projektanta od tegorocznego bolidu


avatar
dziarmol@biss

21.06.2009 10:49

0

KERS sam w sobie jest ok. to chore przepisy zrobiły z tego systemu kulę u nogi. Przecież technologia pozwala na znacznie dłuższe "dopały" oraz znacznie większą moc (80KM) . FIA zarżnęła "nienarodzone jeszcze dziecko". :-))


avatar
grzes12

21.06.2009 10:51

0

Jeśli rzeczywiście decyzja FOTA o odrzuceniu systemu KERS przejdzie , to jak najbardziej jestem za taką decyzją chociaż dziwi mnie sposób w jaki zrezydnowali z tego systemu bo mogli na pozoru uzyć go jeszcze w jednym lub paru wyścigach i wtedy to oznaimić opinii publicznej ze rezygnują ,a tak stali się zespołem zupełnie nie wiarygodnym te wszysystkie ble ble nie są nic warte. Jest jeden problem nie wiadomo czy system ten będzie obowiązywał w następnym sezonie ,jesli będzie to znów okaze się ze ta decyzja jest wielkim błędem bo zamiast zbierać informacje i dane funkcjonowania systemu i go rozwijać jak również zrozumieć w jaki sposób odgrywa rolę jesli chodzi o balans bolidu , to znów okaże się ze są daleko za Ferrari i Mclarenem


avatar
wit74

21.06.2009 10:54

0

Kers to fajna zabawka nie tylko do samochodów formuły 1. Daje za darmo dużo mocy.Problem jednak w tym że FIA ograniczyła czas jego używania i jego moc.Największym błędem było to że w tym sezonie jest on nie obowiązkowy. Jeśli wszyscy jeździli by z kersem to szanse mieli by równe i na pewno po kilku latach był by on dopracowany do perfekcji.


avatar
jar188

21.06.2009 11:07

0

System odzyskiwania energii w samochodach czy też bolidach to największe nieporozumienie tego stulecia. Dziwi mnie straszenie jedna rzecz: w RBR zrozumieli , że praca z dwoma "różnymi (z KERESem i bez) nie ma sensu (ot choćby porównywanie wyników). Coś w BMW mają ostatnio problemy z myśleniem wogóle, ot choćby idiotyczne upieranie się przy rozwijaniu tegorocznej konstrukcji (idzie im rewelacyjnie,nie ma co). BMW i przed szkodą i po szkodzie głupie. Czas chyba na zmiany, albo Mario zrobi radykalne roszady w zespole albo niech zmienią Mario.


avatar
jar188

21.06.2009 11:08

0

z dwoma różnymi bolidami :)


avatar
Kadet

21.06.2009 11:49

0

A ja chciałbym wiedzieć, czy zespoły rozważały magazynowanie energii w postaci sprężanego powietrza, na podobnej zasadzie, co zbudowany kilka lat temu samochód "napędzany powietrzem" (ponoć hindusi mają go budować na masową skalę). Jest też do rozważenia inny układ istniejący w prototypowych samochodach - mianowicie silnik nie ma bezpośredniego połączenia z kołem, a służy tylko i wyłącznie do produkcji prądu - zysk jest taki, że nie marnuje się mnóstwa paliwa na światłach, hamowaniu i nieumiejętnym używaniem gazu - ponoć spalanie jest na poziomie 3l/100. Już teraz znajdujemy się na szycie wydobycia ropy i w najbliższych (czyli już teraz) latach zacznie jej brakować (cena idzie w górę), i co jak co, ale F1 już powinna myśleć o kolejnej generacji metod napędzania bolidów - jak dla mnie np. za 3 lata powinny je używać, a to oznacza, że ograniczenie budżetów do 40 melonów jest poronionym pomysłem. Ja chcę Nową F1 :)


avatar
zyzek

21.06.2009 12:28

0

Niech na przyszły sezon dla BMW bolid zaprojektuje Armani albo Versace . Może nie będzie szybki ale za to będzie ładny :-)


avatar
pz0

21.06.2009 12:31

0

17. dziarmol@biss - jak rzadko zgadzam się z tobą. 400kJ to jakieś nieporozumienie. System mógłby być o wiele bardziej wydajny, chyba nie byłoby wielkim problemem zwielokrotnienie tej wartości. Jeżeli KERS miałby być przyszłością F1 to myślę że limit odzyskiwanej energii powienien być o wiele wyższy i sięgać nawet 1500-2000 kJ a nawet dużo więcej, czyli jakieś 150KM przez 12-15 sekund i na dokładkę na niektórych torach nawet dłużej. To byłoby już znacząca dopałka. 6,5 sek na takim SPA to jakieś nieporozumienie. Tam okrążenie trwa przeciętnie 1'50'' z czego przez zaledwie 6,5 sekundy możesz dostać dodatkowe 80KM, tam nawet 15 sekund będzie za mało.


avatar
Voight

21.06.2009 12:38

0

KERS cywilny i KERS z F1 to dwa różne urządzenia. To tak jakby wpakować spoilery z Ferrari do Seicento. Ropy jest jeszcze sporo. Ponoć odkryto złoża porównywalne do tych na bliskim wschodzie u wybrzeży Brazylii. Jakoś trzeba usprawiedliwić 150 $ za baryłkę więc gadają że cały czas jej mało.


avatar
Voight

21.06.2009 12:39

0

23. zyzek jak Donatella?


avatar
dziarmol@biss

21.06.2009 12:43

0

25. Voight - Z tą ropą naftową jest dokładnie tak jak piszesz, czymś trzeba usprawiedliwić tak chorendalne ceny przy dystrybutorach, oraz "nakreślić" jedyny słuszny kierunek w rozwoju motoryzacji..:-))


avatar
zyzek

21.06.2009 12:47

0

Voight .Zderzaki bynajmniej ma ok . Aero też niczego sobie


avatar
zyzek

21.06.2009 12:59

0

A tak w nawiasie to kto nielubi ładnych samochodów i szybkich kobiet :-)


avatar
jar188

21.06.2009 13:01

0

pz0&dziarmol@bis, tylko wytłumaczcie czemu nawet ten "mocniejszy"KERS miałby służyć??? Oglądalibyśmy takie same obrazki jak z tego roku tylko ,że z mocniejszym KERSem. Nie tędy droga.


avatar
obi216

21.06.2009 13:16

0

17. dziarmol@biss - Jak widzisz FIA zarzyna obecnie całą F1. Na dzień dzisiejszy FIA - jest to chimera zżerająca własny ogon ;-) Pozdrówka dziarmol i Marti


avatar
Raven89

21.06.2009 15:45

0

KERS to kolejna wielka porażka BMW.Brawn i Redd Bull są na topie,bo mieli gdzieś KERS i zajęli się szczegółowo bolidem.Brawa dla nich,słowa pogardy dla BMW,bo to oni ciągnęli ten cyrk z KERSem.


avatar
rally_fan

21.06.2009 17:04

0

Heh - komentarze dr. Mariana to typowe podejście Niemców, którzy we własnym mniemaniu są najlepsi i nigdy nie popełniają błędów. Nawet jakby bolid BMW miał Vmax=200km/h a na planie mieli by sprawdzanie w tym tygodniu jak działa system podawania napoju to by to zrobili. Ciekawe czy jakby okazała się, że BMW na czymś pracowało kilka miesięcy i okazałą się, że wprawdzie do bolidu to się nie nadaje, ale działa jako super system przy spłukiwaniu kibla to dr. Marian też by się cieszył... ?


avatar
pz0

21.06.2009 23:28

0

30. jar188 - miałby służyć poprawie osiągów. Wiem że KERS miał być systemem ofensywnym, a okazał się urządzeniem jednak głównie defensywnym. Ja pisałem tylko kiedy KERS miałby rację bytu. Właśnie KERS chyba dogorywa swoich dni w F1 i raczej słusznie.


avatar
Skoczek130

22.06.2009 14:00

0

Nie wiem czy płakac, czy się śmiac! Najpierw byli największymi zwolennikami tego badziewia i na siłę go konstruowali, przez co na pewno stracili trochę na formie bolidu, a teraz, gdy system okazał się nie najlepszy, a bolid najgorszy w ich krótkiej historii, rezygnują! Ja oczywiście cieszę się z tego, gdyż i tak nic z tego raczej by nie było, a poza tym Nickuś zyskiwał zdecydowanie więcej od Roberta. Mam nadzieje, że FIA "pomyśli" i wycofa ten zbędny system, tak jak wycofa limit budżetu do 40 mln i obgada ze starymi oraz nowymi zespołami na temat tego limitu. Stawiałbym na kwotę 150-100 mln.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu