Zespół Hondy z pewnością nie będzie miło wspominał weekendu na torze Silverstone po tym, jak Jenson Button odpadł z wyścigu już na dziewiątym okrążeniu. Punktów nie zdobył także Rubens Barrichello - mimo startu z dobrej, szóstej pozycji.
Startujący dziś z odległego, dziewiętnastego, pola startowego Jenson Button już od pierwszych okrążeń narzucił bardzo wysokie tempo - w efekcie już po paru okrążeniach Brytyjczyk znalazł się na dwunastej pozycji. Niestety, na dziewiątym okrążeniu w RA106 Buttona nastąpił wyciek oleju, a po chwili tylna część jego bolidu stanęła w ogniu - co oznaczało dla niego koniec wyścigu. Rubens Barrichello z kolei cały czas zmagał się ze źle ustawionym bolidem - w efekcie spadł o kilka miejsc, kończąc wyścig na dziesiątej pozycji.Jenson Button
"Wyścig układał się dla mnie dobrze, a samochód sprawował bardzo poprawnie. Nie byłem tak szybki jak czołówka, jednak ustawienia były w porządku. Bardzo dobrze mi się jechało i przebijałem się do przodu - kiedy zauważyłem ślady oleju na oponach, a następnie płomienie wydobywające się z tylnej części bolidu. Wygląda to na bardzo pechowy wyciek oleju z silnika. To bardzo pechowe zakończenie weekendu, w dodatku jechałem przed moją publicznością. To frustrujące, że nie mogłem pojechać tak, jak oni tego oczekiwali. Kiedy wracałem do boksów, widziałem rozentuzjazmowanych ludzi, wymachujących flagami i dodających otuchy. Ich wsparcie przez ten weekend było naprawdę cudowne. Celem na kolejny wyścig jest przejechanie go w najlepszy obecnie możliwy sposób - co nie udało się dziś."
Rubens Barrichello
"Jestem bardzo rozczarowany tym dziesiątym miejscem - po starcie ze stosunkowo dobrego rzędu. Bolid dobrze współpracuje z nowym ogumieniem, nagle jednak cały potencjał RA106 wyparował - i przez cały wyścig musiałem zmagać się przede wszystkim z własnym bolidem. Czeka nas wiele ciężkiej pracy, jeśli chcemy choć zbliżyć się do czołowych zespołów. Obecnie jest to naprawdę bardzo frustrujące, samochód za bardzo odstaje od tego, jaki powinien być."
Gil de Ferran, dyrektor sportowy Hondy
"To był bardzo ciężki dzień dla całego naszego zespołu. Jenson rozpoczął wyścig bardzo ostro, awansując o wiele pozycji - jednak przedwcześnie zakończył to Grand Prix z powodu wycieku oleju. Rubens także miał ciężkie popołudnie, musiał zmagać się z ustawieniami bolidu w trakcie wyścigu. Oczywiście nie na taki rezultat liczyliśmy, czeka nas solidne zadanie domowe do odrobienia."
Shuhei Nakamoto, dyrektor inżynierii Honda Racing Development
"Jestem naprawdę bardzo zawiedziony przebiegiem tego wyścigu. Nie jesteśmy pewni, co spowodowało awarię w bolidzie Jensona - silnik jest nietknięty. Wygląda to na wyciek oleju, musimy to jeszcze dokładnie przeanalizować i znaleźć dokładną przyczynę. Musimy pracować ciężej."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się