W najnowszej edycji „Track Talk” Dyrektor BMW Motorsport, Mario Theissen, analizuje wydarzenia Grand Prix Monako.
Drodzy kibice sportów motorowych,Nie ulega wątpliwości, że cały zespół BMW Sauber F1 Team spodziewał się zupełnie innego występu w tegorocznej Grand Prix Monako. Jednak to, co wydawało się problemem czwartkowych sesji treningowych, nadało ton naszej formie przez resztę wyścigowego weekendu, poprzez kwalifikacje do końca wyścigu. Nie mogliśmy utrzymać opon w optymalnej temperaturze pracy, przez co byliśmy wyraźnie zbyt wolni.
Zaledwie dwa tygodnie temu, podczas pierwszego europejskiego wyścigu w Barcelonie, nasz nowy pakiet aerodynamiczny umożliwił nam wykonanie poważnego kroku naprzód po pełnym rozczarowań początku sezonu. Jednak w Monako nie było już oznak poprawy. Oczywiście warunki w Monako są wyjątkowe- tutaj przyczepność mechaniczna jest o wiele ważniejsza, niż na innych torach. Nasza postawa w śródziemnomorskim księstwie daleka była od standardów, które sami sobie ustanowiliśmy.
Po trzech sezonach, w których zawsze osiągaliśmy czy też przekraczaliśmy zamierzone cele, to nasza pierwsza porażka. Musimy sobie z tym poradzić- i zrobimy to. W końcu ten sam zespół ludzi w Monachium i Hinwil jest odpowiedzialny za stały wzrost formy BMW Sauber F1 Team od początku powstania zespołu. Ten sam zespół dał nam pierwsze pole position i zwycięstwo w wyścigu. W rezultacie wszyscy są gotowi i zmotywowani do czekającej nas walki o powrót na szczyt.
Natychmiast przeanalizujemy nasze braki, wprowadzimy odpowiednie poprawki i zdecydowanie przyspieszymy nasze tempo rozwoju. W kolejnym wyścigu, za dwa tygodnie w Turcji, pojawiamy się z nowym pakietem rozwojowym. Po raz pierwszy zastosujemy wielopoziomowy dyfuzor. Jesteśmy przekonani, że będzie to kolejny krok we właściwym kierunku.
Pozdrawiam,
Mario Theissen
Źródło: bmw-sauber-f1.com
27.05.2009 23:37
0
Doktorze Mario przestań już kłapać jadaczką. To Twoje medialne bajkowe bajanie od dłuższego czasu mnie mdli. Dość tej rocznej propagandy, czas pokazać efekty. Punkty w Turcji mile widziane, żeby nie trzeba było mówić: BMW albo sepuku.
28.05.2009 01:32
0
Czy ktoś może wie co się dzieje z tym głośnym niegdyś "odchudzaniem" bolidu BMW? W SF dało to wyniki może i BMce to pomoże? Na dyfuzor też czekam ale jeden krok to za mało... Może ktoś zna jakieś szczegóły dot. zmian na Turcję?
28.05.2009 06:10
0
Sycram29 --->> na Turcję to oni przygotują BMW 525 rocznik 1995 z podwójnym ale wydechem. ;-)
28.05.2009 08:10
0
Na miejscu dr Mariana nie używałbym słowa "poprawka", niech lepiej powie - "wprowadzimy zmiany", bo jak na razie wszystkie "poprawki" wprowadzone w tym sezonie nie zasłużyły na to miano ;)
28.05.2009 09:32
0
Niemcy są niezwykle skrupulatni, pedantyczni i dokładni. A w F1 trzeba jeszcze trochę fantazji i polotu.
28.05.2009 09:50
0
"Drodzy entuzjaści sportów motorowych" - wam też już się to przejadło? ;) BMW nie są potrzebne poprawki,tylko prawdziwa rewolucja.Inaczej nie ma żadnych szans na poprawę tempa i zbliżenie się do czołówki.
28.05.2009 10:48
0
Wczoraj spotkali się członkowie FOTA, czy ktoś wie coś o efektach.
28.05.2009 10:58
0
Mario pewnie już wie, że jest na wylocie...
28.05.2009 12:27
0
Orlo - Gdyby Mario był na wylocie to już by wcześniej wyleciał. BMW ma słaby sezon i tyle, cokolwiek by nie zrobili na walkę o mistrzostwo jest już za późno. Pozostaje tylko kibicować Kubkowi, a jak znowu odpadnie to Raikkonenowi - proste :)
28.05.2009 14:38
0
moim zdaniem to tylko głupie gadanie Mario, które słyszymy przed każdym wyścigiem. "tak, bedzie lepiej, ciagle cos poprawiamy" tylko że inne zespoły tez jakby nie patrzec w miejscu nie stoją, i robia postepy z wyścigu na wyścig. BMW dalej bedzie mogło sie scigac z moim faworytem- FI.
28.05.2009 15:32
0
Jak dla mnie, powinien mówić, że "wprowadzają", a nie "wprowadzą" zmiany:). Oni cąły czas planują...
28.05.2009 15:44
0
Zastanawia mnie jedno. Kubica przez kilka okrążeń wykręcał dardzo bobre czasy bardzo ciężkim bolidem, czyli aerodynamika była ok a z drugiej strony nie mogli dogrzać opon bo nie mieli odpowiedniego docisku. A jak nie ma docisku to znaczy że aerodynamika jest zła. Czyli wiem że nic nie wiem. Zastanawia mnie też spokój, spokój i jeszcze raz spokój Kubicy. Pamiętamy jak w poprzednim sezonie najeżdżał na zespół a w tym roku podwinął ogon. Czyżby szykował sie transfer czy dostał od Mario po uszach ?
28.05.2009 15:59
0
Zapewne kolejne słowa rzucone na wiatr... Jeśli po gp Turcji nie odnotują dość radykalnej poprawy to powinni powoli zabierać się za auto na przyszły sezon, wszak nie ma co w gównie rzeźbić...
28.05.2009 16:10
0
43 Orlo A ty chłopie jesteś jasnwidzem?,a jak nie to zastanawiam się skąd masz takie informacje,może dasz namiar?
28.05.2009 16:16
0
trochę szacunku dla tego człowieka,bo wydaje mi się ze, zeby nie on to Roberta moze wogóle nie byłoby w formule,jak również ze w tym zespole to jedyna przychylna mu osoba,ale kół to on już nie przykręca i nie montuje silnikow,A może się mylę?
28.05.2009 16:16
0
Moim zdaniem nie jest tak tragicznie, Kubica miał dużego pecha w Monako, wydaje mi sie że w Monako mógł by spokojnie zając 8 miejsce.
28.05.2009 16:58
0
BMW Sauber powstało dlatego że Doktor Mario Theissen był niezadowolony z wyników uzyskiwanych przez BMW Williams F1 Team który w sezonach 2004 i 2005 zajął odpowiednio 4 i 5 miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Wcześniej był jeszcze wyżej - w 2002 i 2003 roku zdobył wicemistrzostwo. Patrząc na to co BMW Sauber(a właściwie Doktorek jako szef) zrobiło rok temu, a mianowicie poświęcenie drugiej części bardzo udanego sezonu aby w kolejnym walczyć o majstra w obu kategoriach i na to jak w tym sezonie "walki o mistrzostwo" przedstawia sobą BMW wniosek nasuwa się jeden: Mario wyszedł na idiotę...
28.05.2009 17:02
0
...i na to CO...przedstawia sobą - tak powinno być:)
28.05.2009 17:34
0
Mi się osobiście wydaje, że Kubica dużo zawala, szczególnie w kwalifikacjach skoro już nawet nick go wyprzedza w czasówce. Haha nie wspominając już o ilości błędów jakie robi Robert !!! W wyścigach z tępem nie jest tak źle jak się wydaje. Szkoda mi Maria, kurde no naprawdę chciał dobrze, on nie jest złym szefem. W tym sezonie mają dodatkowo mega pecha i brak szczęścia, niestety :(
28.05.2009 17:55
0
Jasne Mario jest szpecem od aero w BMW,od mechaniki i od wszyskiego. a nie lepiej zwaliźć winę na inzynierów ?,bo to tam rozgrywa się wszystko to co pózniej widzimy w telewizji.Zachowujesz się jak rozkapryszony dzieciak i nie dajesz zadnej szansy na pomyłki o które przeciez nie trudno w F1. Zastanawiam się co powiesz jak się karta obruci i Robert wygra parę wyścigow wtedy pewnie zaczniesz czcić Mario jak swego ojca.
28.05.2009 18:02
0
Pakiet aero to nie wszysko bo silniki sie pala chamulce nie dzialaja opny sie nie dogzewaja wiec pytam panie Theissen co dziala poprawnie? Dlaczego analizujecie braki dopiero teraz? Przeciez juz po GPAustralij widacbylo ze przespalisci zime jak niedzwiedzie brunatne. Moja propzycja zajmijcie sie budowa nowego bolidu. Pozdrawiam i trzymam kciki za BS
28.05.2009 18:24
0
A co ma gadać Mario, że jest lipa? Spodziewacie się ze powie coś innego niż to ze ciężko pracują, wyciągają wnioski z błędów i że będą wprowadzali poprawki które mają być krokiem na przód? Jeszcze nie doszło do tego momentu w którym takie wypowiedzi są nie na miejscu czy wręcz śmieszne. I mam nadzieje że nie dojdzie.
28.05.2009 18:35
0
Awarie są nierozłącznie związane z F1. Elementy silnika, hamulce, zawieszenie, itd. pracują w ekstremalnych warunkach i ich żywotność jestt ściśle limitowana. Ale tymi zjawiskami rządzą prawa statystyki. Natomiast to, co się wyrabia z zawodnością elementów bolidu Kubicy leży daleko poza normalnym rozkładem prawdopodobieństwa. Nie ma żadnych dowodów na dostarczanie Kubicy gorszych elementów składowych bolidu. Żadnych, poza statystyką! Głupia teoria spiskowa? Być może. Ale jeszcze nigdy Heidfeld przed rozpoczęciem sezonu nie był taki butny i pewny siebie. Łącznie z twierdzeniem, ze to on będzie kierowcą nr 1. No i ma rację. Wprawdzie za marnymi kilkoma punktami, ale fakt. I daleki jestem od podejrzewania Theissena. Wystarczy zwykły gnojek mechanik. Dobrze wiedzą co i jak sp..., aby było nie do wykrycia, a dało znać o sobie podczas wyścigu. A opowieści Mario o niedogrzanych oponach, to jawne bzdury. Wszyscy dogrzali, tylko BMW nie... Kto w to uwierzy - gada, bo coś powiedzieć musi. Jeżeli "dla odmiany" w Stambule wygra Vettel, a BMW nie zdobędzie punktu, to lepiej niech się zajmą bolidem na 2010, bo obecny okaże się niereformowalny. Pamiętacie Hondę z ubiegłego roku? Kompletna porażka! Ale dzisiaj robią co chcą. Kibicuję F1 od 1990, kiedy jeszcze nikomu się nie śniło, że będziemy mieli rodaka wśród czołowych kierowców świata. Więc i tak będę oglądał wyścigi do końca sezonu, niezależnie od wyników BMW i Kubicy. Ale było by milej widzieć Roberta walczącego o zwycięstwa, a nie podczas rywalizacji z Force India.
28.05.2009 22:34
0
58. URAN - : -)))). zaraz pewnie padną kontrargumenty że to nie tak że najważniejszy jest prestiż firmy że to tylko fobie każą doszukiwać się we wszystkim spisku hehehehe. Ale fakty są nagie !!
28.05.2009 22:43
0
Buahahahahahahaahahahahaahahaha.....
29.05.2009 02:32
0
Pierwszą rzeczą jest: ODRÓŻNIANIE STRONY PRAWEJ OD LEWEJ, jeśli ekipa w garażu czegoś takiego nie potrafi, to nawet Teleskop Hubble'a nie pomoże zespołowi BMW
29.05.2009 08:40
0
Jeżeli ktoś mi wyjaśni tak na "chłopski rozum" że to co się dzieje z Kubicą w BMW od początku jego tam bycia( za porównanie niech posłuży Heidfeld ) to czysty przypadek (mam na myśli te wszystkie tzw. wpadki awarie ) oraz uzasadni obiektywnie , wówczas to zaakceptuję natomiast na dzień dzisiejszy Robert w BMW jest tym "gorszym" drugiej kategorii. Jest chłopcem od czarnej roboty( w końcu to tylko jakiś tam "polaczek") Świadczy o tym choćby jego nowy(od początku bycia w tym zespole ) przydomek jaki mu nadano wśród mechaników BMW.Zainteresowani pewnie znają to przezwisko .. :-((
29.05.2009 09:35
0
62-dziarmol daj spokój. Przeciez my jestesmy z onetu tylko spiski weszymy itd. itp. A tak na serio-wlasnie dlatego prosilem o ta liste awarii, bo jak to slusznie zauwazyl URAN to juz przekracza statystyke. Jak dla mnie to zreszta niemal od poczatku. Pozdro.
29.05.2009 09:38
0
a mnie smmieszä wasze komentarze drodzy znawcy wszystkiego ..... jak faktycznie wyjdä im zmiany kture mam nadzieje zostanä wprowadzone i Robert wygrac zacznie wyscigi ..... to wy znawcy bedziecie wychwalac Doktora Mario pod niebiosa ...tak jest w kazdej dziedzinie sportu i nietylko w polsce ...... dziekuje za uwage i zycze powodzenia BMW Sauber Team ...... Pozdrawiam wszystkich
29.05.2009 10:24
0
gdzie ta nagość...?
29.05.2009 12:16
0
sezon 2007 Australia skrzynia biegów pózniej miejsca 18 6 4 5 kanada - 4 4 7 5 8 5 9 7 Chiny hydraulika 5 sezon 2008 BUM nak 2 3 4 4 2 1 5 silvestrone 7 8 3 6 11 2 6 11 2009 Vet.,silnik 13 18 11 skrzynia ja tu żadnego spisku nie widzę,moze tylko tyle ze jako Polak ma słabszych mechaników. na 40 startów 4 awarie,Do tego bodajże 7 wyścigów w 2006r.wszyskie ukączone
29.05.2009 12:32
0
Nick Heidfeld sezon2007 4 4 4 skrzynia 6 2 hydraulika 5 6 6 3 4 4 5 problemy techniczne 7 6 2008 2 6 4 9 5 14 2 13 2 4 10 9 2 5 6 9 5 10 2009 10 2 12 19 7 11 41 startów 3 awarie....... 2006 3 awarie bolidu
29.05.2009 12:39
0
orinocoPL , dziarmol@biss -co wy na to? pozdrowionka
29.05.2009 12:55
0
58. URAN, 62. dziarmol@biss, 63. orinocoPL, chłopaki nie zamierzam się z wami sprzeczać o to kto ma rację kto nie, i nie zamierzam też pisać referatu odnośnie każdej usterki która wystąpiła w bolidzie Roberta i tłumaczyć dlaczego założyli prawe koło na lewe bo tego niewiem, ale chcę wam przedstawić fakty po których można wnioskować że BMW i mechanicy BMW nie traktują Roberta jak drugą kategorię. Więc...popatrzcie na zeszły sezon Robert miał maszynę jak zegarek zero usterek i regularnie był szybszy od Heidfelda {chyba że sobie ją sam naprawiał, po tym jak mechanicy mu coś specjalnie uszkodzili :)} następnie GP Kanady zwróćcie uwagę że Kubica ze swojego ostatniego pitstopu wyjechał na sekundy przed Heidfeld-em, przecież mogli mu coś tam zmajstrować żeby wygrał Niemiec. Reasumując w zeszłym sezonie bolid BMW był igiełka, ani Robert ani Hedfeld nie mieli większych kłopotów z awariami, Robert był wysoko w klasyfikacji dzięki WSPÓŁPRACY jego i jego mechaników, więc czemu uważacie że mechanikom BMW coś się odmieniło i nie chcą sukcesów Kubicy w tym sezonie tylko Heidfelda. Poprostu ja uważam że w tym sezonie bolid BMW jest wielką porażką pod względem awaryjności jak i szybkości, a że akurat Robert ma tego PECHA tłumaczę zdarzeniami losowymi.
29.05.2009 13:08
0
@robtusiek - masz moje poparcie :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się