Hirohide Hamashima, dyrektor Bridgestone odpowiedzialny za rozwój opon wypowiedział się po Grand Prix Bahrajnu:
„Dziś był bardzo ciekawy wyścig, szczególnie jeżeli chodzi o opony. Widzieliśmy kilka strategi, użycie twardszej mieszanki mogło spowodować trudności, gdyż na tych oponach uzyskiwało się słabsze czasy, niż na bardziej miękkich. Super miękkie opony spisywały się dobrze, ich zużycie nie stanowiło problemu, nawet w tak ciepłych warunkach, jakie panowały w Bahrajnie. Niektórzy kierowcy bardzo dobrze dobrali opony. Część kierowców również dobrze jeździła na twardszych oponach. Myślę, że dzisiejszy dzień pokazał, jak ciekawe mogą być wyścigi, kiedy kierowcy używają dwóch różnych rodzajów opon."„Zebraliśmy wiele danych z pierwszych czterech weekendów wyścigowych, to było bardzo pomocne. W pełni suchy wyścig w Australii nie był typowy, gdyż nawierzchnia tamtego toru zachowywała się inaczej, niż w poprzednich latach, tak więc osiągi opon nie były takie, jak zakładaliśmy. Tutaj w Bahrajnie było ciekawie, ekstremalne ciepło, ale nasze opony dobrze się zachowywały.”
26.04.2009 18:46
0
Dobra guma nie jest zła ;)
26.04.2009 19:32
0
"Bardzo ciekawy wyścig?" To czemu zasnąłem?
26.04.2009 19:56
0
I tylko dobor wazy caly wyscig.
26.04.2009 21:00
0
przymus korzystania z 2 rodzajow ogumienia to idiotyzm, mam nadzieje ze wkrotce w tej sprawie wroci dowolnosc
26.04.2009 22:28
0
zła guma nie jest dobra....
26.04.2009 22:28
0
" i będzie wielu podających się za niego......"
27.04.2009 12:17
0
Tym razem super-miękkie zdały egzamin. Ale żeby nie było za dobrze, z kolei średnie zawodziły. Moim zdaniem nie powinno być takiej rozpiętości w rodzaju mieszanek, nawet jeśli daje to większe szanse na większą ilość wyprzedzeń. już boje się myśleć o sezonie 2010.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się