WIADOMOŚCI

Toyota obcięła budżet zespołu po odejściu Hondy
Szef zespołu Panasonic Toyota Racing Tadashi Yamashina wyjawił, że japoński producent znacznie ograniczył budżet ekipy na sezon 2009.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
W rozmowie z agencją Reutersa powiedział, że Toyota co najmniej dwukrotnie obcięła fundusze dla zespołu.

"Nasz budżet był obcinany i obcinany. Po ogłoszeniu odejścia Hondy zmniejszył się, a po ogłoszeniu wyników finansowych Toyoty miesiąc później został znów ograniczony."

"Nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć, jak bardzo budżet zespołu został ograniczony, jednak w czasie mojej obecności w Toyocie nigdy nie widziałem takich cięć."

Yamashina powiedział, że bardzo ważne będzie zdobycie odpowiednich wyników na torze.

"Wygrywanie i rezultaty są ważne. Są jednak i inne czynniki. To biznes i jeśli nie sprawimy, że zespół będzie konkurencyjny, w przyszłym roku cięcia kosztów będą jeszcze większe."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

4 KOMENTARZE
avatar
piotrek74

16.03.2009 14:01

0

wszyscy tną . Może na zdrowie wyjdą te cięcia- za dwa tygodnie przekonamy się czy pomogło


avatar
pz0

16.03.2009 14:12

0

I bardzo dobrze. Mam nadzieję że już w F1 nie będzie takich chorych przypadków marnowania kasy. Po jednym z rozrzutnych został teraz team BrawnGP, drugi obciął budżet mam nadzieję do rozsądnych rozmiarów. Pewnie inni pójdą w ich ślady.


avatar
Skoczek130

16.03.2009 15:31

0

W tej sytuacji trzeba życzyc im tylko sukcesu...


avatar
walerus

17.03.2009 12:31

0

kosztów cięcie i gięcie...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.