WIADOMOŚCI

Ferrari ma dodatkowe miliony od FIA
Ferrari ma dodatkowe miliony od FIA
Prezydent Ferrari Luca di Montezemolo zażądał od Berniego Ecclestone'a większej przejrzystości w kwestii dochodów Formuły1. Słowa Włocha rozzłościły szefa tej serii wyścigów.
baner_rbr_v3.jpg
Bernie nie wytrzymał i w rozmowie z dziennikiem The Times ujawnia szczegóły umowy z zespołem Ferrari na mocy, której włoska Scuderia otrzymuje od FIA dodatkowe miliony dolarów. Według niego prezydent Ferrari powinien być ostatnią osobą, która może skarżyć się na podział pieniędzy pomiędzy zespołami.

"Jedyną rzeczą, o której nie wspomniał [Luca di Montezemolo - przyp. red.] są dodatkowe gratyfikacje dla jego zespołu. Ferrari otrzymuje ekstra miliony dolarów, poza tym co otrzymują inne teamy. Powszechna pomoc dla tego zespołu istnieje już od lat" - powiedział wściekły Ecclestone.

"Oni doskonale wiedzą dokładnie co dostają, nie są tak głupi mimo, że nie grzeszą bystrością. Dostali około 80 milionów dolarów więcej. Wygrywając klasyfikację konstruktorów, dostali 80 milionów dolarów więcej niż dostałby McLaren, gdyby to on zajął pierwsze miejsce" - dodał odważnie szef Formuły 1.

Ecclestone wyjaśnił skąd te dodatkowe 80 milionów dolarów. Wszystko zaczęło się w 2003 roku, kiedy konstruktorzy próbowali dokonać rozłamu i sami chcieli zacząć organizować wyścigi. Przed szereg wystąpiło Ferrari. "Byli wówczas jedynym zespołem, który tak stanowczo wyszedł przed szereg. Dlaczego się tak stało? Właśnie wtedy poszło o te 80 milionów. Kupiliśmy w ten sposób ich lojalność. Nasza umowa polegała na tym, że kupiliśmy ich, by nie poszli do innych" - przyznał Bernie.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

133 KOMENTARZY
avatar
Ra-v

20.12.2008 15:17

0

Ok Master666 masz calkowita racje - dyskusja z toba jest po prostu stratą czasu...


avatar
jolka5-15

20.12.2008 15:50

0

Ferrari moje bóstwo tylko MClaren wie co to oszustwo...


avatar
GrzesB

20.12.2008 16:42

0

Wy się tutaj sprzeczacie a Ci Panowie siedzą sobie teraz w ciepełki i liczą te krocie które zarabiają w ciągu roku na F1... i to zarówno ze strony Ferrari jak i McL. Prawda jest taka, że (w tym również ja - przyznaję) większość cieszy się nawet z niesportowej rywalizacji gdy McL dostanie w tyłek bo mało kto lubi Hama.. Różnica tylko polega na tym, że jedni wiedzą o co chodzi w F1 a drudzy dalej myślą, że chodzi o dojechanie do mety ;-)


avatar
lewusFIA

20.12.2008 16:49

0

Berni sam sobie nawalił w gacie i jeszcze się z tym obnosi, a tak szczerze mówiąc nie widzę w tym wszystkim nic niegodnego, czemu fani McLarena są tak zbulwersowani, kto tu oszukuje czy kradnie, porypało już was doszczętnie, co stało na przeszkodzie by McLaren wynegocjował takie same warunki? To są umowy pomiędzy FIA a poszczególnymi stajniami i te wcale nie muszą być jednakowe, tylko Berni jak niedojrzałek ujawnił tą z Ferrari robiąc niepotrzebny smród. F1 to przedewszystkim biznes i nie ma nic za nic, tylko jeden ma więcej inny mniej i mając to na względzie nie widzę podstaw do wylewania pomyj na Ferrari.


avatar
Angulo

20.12.2008 17:22

0

Wiecie, a mi żal wszystkich fanów FIArrari...Ja i paru innych od dłuższego czasu próbujemy udowodnić wam, że Ferrari to pupilek FIA, podając rzeczowe argumenty, a wy i tak macie ich za święte krowy. Dawnej można było przymknąć na to okiem, bo bez pomocy FIA Ferrari i Schumacher i tak byliby mistrzami, ale teraz to po prostu nie sprawiedliwe.


avatar
Skoczek130

20.12.2008 17:53

0

Angulo- to samo napisał Master666. Moim zdaniem I Ferrari i McLaren mają swoje za uszami. Teraz mam już nadzieje, że ani Ferrari, ani McLaren nie będą wstanie walczyć o tytuł. Niech w końcu tą pałeczkę przejmą BMW Sauber i Renault.


avatar
maro1993

20.12.2008 18:06

0

Angulo-no właśnie: w czasach 2000-2004 nic i nikt nie był w stanie zagrozić Ferrari, ale w miarę spadku formy(albo raczej liczby wielkich osobistości) dodatkowe względy Ferrari są coraz bardziej widoczne. Ciekawe, jaka by była kara dla Ferrari, za posiadanie poufnych informacji o McLarenie MP4/22...


avatar
sivshy

20.12.2008 18:15

0

McLaren jedyne co ma za uszami, z rzeczy które wyszły na jaw, to afera szpiegowska. Ale wymiana dokumentów między inżynierami to moim zdaniem dość powszechne zjawisko. Tylko McL zrobił to na zbyt dużą skalę (700 stron dokumentacji to spora skala :) ), a Ferrari wykorzystało wiedzę o tym zdobywając w 2007 roku tytuł mistrza...Teraz, nie mając już argumentów do wybronienia Ferrari, jedziecie po McL, przedstawiając przeciwko wszystkim przekrętom scuderii aferę szpiegowską mcl... Jesteście w stanie wymienić coś więcej? Wątpię. Moim zdaniem każdy team zrobiłby tak samo w sytuacji ferrari, gdyby miał taką okazję, i skorzystałby z przywilejów. Tylko nie rozumiem skąd w was taka niechęć do McLarena, skoro Ferrari ma tyle samo, jeśli nie więcej za uszami, co oni... Proszę was, przemyślcie to... Pozdrawiam.


avatar
Cwirs

20.12.2008 18:47

0

Generalnie to nie lubie ani Ferrari ani McLarena, ale McLaren porazka, z Hamiltonem na czele


avatar
Polak477

20.12.2008 18:51

0

jezeli by odeszli nie bylo by f1 czyli koniec kasy dla dziadka czyli musial zaplacic bo musial jakos zatrzymac ferrari ludzie macie problem z rozumowaniem czy co?


avatar
Piotre_k

20.12.2008 19:04

0

To teraz są dwa wyjścia: albo zacznie się trzęsienie ziemi, które wywróci F1 do góry nogami, albo reszta zespołów dostanie to co teraz dostaje Ferrari, a Ferrari wynegocjuje kolejny "bonus". A swoją drogą szkoda, że wtedy zespoły poddały się presji Ferrari i FIA. Bo choć trudno wyobrazić sobie F1 bez Scuderii, to samo Ferrari nie stworzy F1.


avatar
ptasior

20.12.2008 19:12

0

@Master666 - jakbyś uważnie czytał moje komentarze, to byś wiedział, że nie jest zasadą, że "bronie Ferrari a ganie McLarena". Zdarzało mi się krytykować Montezemolo, kilka razy pisałem, że Hamilton bardziej zasłużył na tytuł niż Massa, albo że w McLarenie nie jes źle, jeśli chodzi o faworyzowanie Hamiltona. Więc może byś zdjął klapki z oczu i przestał uważać za fanatyka Ferrari każdego, kto ma inny zdanie niż Ty. Co do tematu: wszyscy wiedzieli, że Ferrari dostaje jakieś dodatkowe pieniądze, ale że aż tyle to szczena mi opadła... Oczywiście nie jest to sprawieliwe, ale jeśli ktoś uważa to za faworyzowanie to niech sprawdzi sobie definicję tego słowa. Bliżej temu do korupcji ;-) Więc nie wiem o co tyle szumu. W ramach cięcia kosztów powinni zmniejszyć tę kwotę o połowę ;-). A tak w ogóle to ciekawe na ile Berni wyceniłby obecność McLarena w F1 gdyby ci mieli jaja i też się postawili...


avatar
Pete

20.12.2008 19:43

0

ptasior nie zgodsze sie ze blizej temu koroupcji... Poczytaj o SSTeu Bukareszt - Gosciu chcial zaplacic klubowi za zwyciestwo z CFR Kluj- ja tu korupcji nie widze a mobiulizacje... Co donieronwgo traktowania racja ze bez ferrari nie byloby F1 jaka dzis znamy ale do jasnej ciasnej ile mozna znosic faworyzowanie Scyderri? Rozumiem jeszcze stewardow ale zeby kazda decyzja przy zielonym stoliku byla na korzysc ferrari? Mi to sie w glowie nie miesci i jesli zobacze jeszczxe 1 decyzje krzywdzaca dla roberta(taka jak z lewisem) przestane sie emocjonowac tym sportem ktory zatracil swoja wlasna definicje- czyli wysilek ludzi dazacych do sukcesu bez wzgledu jakim budzetem dysponuja. Skoro Toro Rosso nawet w tym sezonie moglo to kazdy moze!!! Nie jestem niczyim zwollenikeim ale po tym poscie wieksza sympatia daze MCL z 1 prostego powodu-1. czuli ze maja zwiazane rece kiedy Ferrari wygrywal i na torze i za kulisami i stad afera szpiegowska 2. W tym sezonie juz bez zadnych afer stwortzyli bolid jakiego ferratri pragnie od dpbrych 3-4 lat. Mimo ze ma duzo wiekszy budzet( przynajmniej ten oficjalny) to Scuderia tego nie dokonalo. Otworzcie oczy ludzie na calosc ktora sie klaruje od dzis.


avatar
rabus30

20.12.2008 20:03

0

Zawsze mówiłem i będę mówił F1 to KASA KASA I jeszcze raz KASA. To czego dotyczy ten news pokazało tylko do czego jest zdolny Berni żeby mieć wszystkich poustawianych tak jak jemu pasuje. Luca go zaatakował i ten stary piernik w tym zacietrzewieniu i złości ujawnił coś czego nie powinien i teraz na pewno żałuje. A teraz moi drodzy zastanówcie się z iloma stajniami Berni ma jeszcze takie lub inne umowy??? Mówię wam ten dziadek przy pomocy sporej gotówki kręci całym tym cyrkiem jak chce. Całej prawdy nikt nigdy nie pozna co najwyżej od czasu do czasu wyjdą jakieś takie kwiatki. Więc daremne są spory czerwonych i srebrnych bo nikt z nas nie wie jaką umowę z dziadkiem ma RON.


avatar
Martina S

20.12.2008 20:35

0

ogórek kiszony w pysk to może by na chwile uciszyło tego starego zdewociałego dziada


avatar
Master666

20.12.2008 20:39

0

Pete - święta racja!


avatar
daveron

20.12.2008 21:10

0

Jesli ktos twierdzi ze Ferrari zdobylo dodatkowa kase w uczciwy sposob to ma nasrane krotko mowiac. Bernie dobrze to ujal - poprostu ich kupili. Powiedzieli zostancie z F1 a bedzie Wam latwiej odnosic sukcesy. dno.


avatar
Angulo

20.12.2008 21:25

0

maro1993- w 2000 McLaren i Hakkinen stracili tytuł przez swą słynną awaryjność....to samo w 2003 i 2005 z Raikkonenem stracili oba tytuły. W 2005 dodając punkty z awarii, bezsensownych kolizji (Turcja, Belgia) wyszło, że zdobyliby 225 pkt.!


avatar
sivshy

20.12.2008 22:27

0

czyli chyba do czegoś przydała się ta dokumentacja od Ferrari-do wyeliminowania awaryjności... No cóż, gdyby nie awaryjność, to Kimi miałby już dwa tytuły, a Hakkinnen trzy...


avatar
michalv8

20.12.2008 22:40

0

kolejna afera xD


avatar
Z.Stardust

20.12.2008 23:38

0

No przecież im się należą te pieniądze, bo jak to ktoś kiedyś powiedział że " f1 to ferrari, ferrari to f1" Gdy cofniemy się do 1951 to zobaczymy, że coś co nawet wygrało w kilku wyścigach nazwyało się nie inaczej jak właśnie Ferrari. Czy można ten "niesprawiedliwy" kontrakt z 80 mln jakoś inaczej usprawiedliwić?


avatar
dziarmol@biss

20.12.2008 23:51

0

2008-12-20 16:49:26 lewusFIA - Witaj LewusFIA brakowało mi Twoich postów (argumentów), i jak widzisz pazerność Ecclestona w ustach zwolenników Mclarena to pikuś w porównaniu z legalną umową zawartą pomiędzy FIA a Scuderią Ferrari. Ciekawe komu zależy na "rozpiżdżeniu" F1?


avatar
daniel.dk

21.12.2008 01:05

0

Boże.. przestańcie się obrzucać gównem w jedną i w drugą stronę. "Ja mam racje. - Nie! ja mam racje.." Czy nie wydaje się Wam to ŻAŁOSNE?! I od razu te teorie spiskowe, lol, śmiech na sali, ktos rzucil haslo ze "sa ustawiane wyniki" i już co niektorzy slepo ida za tym jak barany na rzeź.. Pomyślcie, popatrzcie, zanim zaczniecie wypisywać takie brednie. Odnośnie rywalizacji to McLaren jest lepszy od Ferrari i to widać prawie na każdym wyścigu poprzedniego sezonu jak i przygotowaniach do przyszłego.. Są mniej zawodni i zawzięci by dowieść swojej lepszościi, stale się rozwijają, a Ferrarki niestety ale maja szybkie lecz zawodne silniki, i niestety to drugie bardziej rzuca się w oczy. To chyba ich największy minus. I w przyszłym sezonie nawet Ferrari nie będzie mialo polotu do srebrnych strzał:D yeesss, i cant wait it:] Po drugie mają najlepszego kierowcę - Lewisa Hamiltona! :>> - jak dla mnie największy talent w stawce, chociaż Massa potrafi być piekielnie szybki.. Polecam powtórke z Bahrajnu, gdzie Hamilton pokazuje klase szybko opanowując jazdę uszkodzonym bolidem (i potrafi w tych warunkach yprzedzać inne bolidy!! sic! słabsze w prawdzie, ale mimo wszystko! takim szajsem, heh, klasa nie do pobicia) no i gdzie Massa śmiga jak diabeł z podpalonym tyłkiem. Jeden z lepszych wyścigów ubiegłego sezonu moim skromnym zdaniem :> Ps. Śnieżnych Wesołych Świąt wszystkim!! :)) i szalonej imprezy 31go !! pzdr


avatar
darecky3

21.12.2008 01:53

0

nie ma co roztrzasac, wyszlo szydlo z wora, pan B sie wk...l to powiedzial prawde, mysle ze jest wiele wiecej niz powiedzial. ja mysle sobie tylko jedno porownujac budzet teamow przeznaczany rocznie na f1 i widze ze ferrari moze sie smiac z Hondy, ktora za wszelka cene starala sie utrzymac w tym sporcie, bo ferrari ma budzet dozywotni od FIA i jeszcze bezczelnie zadaja wiecej grozac przy tym ze odejda jak FIA bedzie standaryzowac konstrukcje. Wiec FOTA to jeden FIArrari szwindel. Faworyzowanie Ferrari bylo widoczne strasznie w sezonie 2008 i widze ze bedzie tak dalej. 80 mln ekstra to jak dla mnie dodatkowe klauzury za plecami innych ze strony tych co zakladaja organizacje wzajemnego wspierania czyli FOTA. Wiec pan Moncitotamto to jeden wielki oszust !!!! Wesolych swiat


avatar
Angulo

21.12.2008 09:53

0

A te wypowiedzi Montzemolo....


avatar
dziarmol@biss

21.12.2008 10:49

0

Czyli co? Ferrari to taka szara eminencja? FOTA boi się Scuderii (mafii?) Przed zabraniem głosu na spotkaniach FOTA Ron Dennis czy inny DR Mario całuje w pierścień Luca di Montezemolo? co to cosa nostra ?pieprzycie takie głupoty że aż strach tego czytać. Historii nie zmieni się Ferrari było zawsze obecne w F1 , można by powiedzieć że F1 to Ferrari . Ja wiem że dla wielu to policzek w twarz, dominacja włoskiego teamu hehe przecież jak to już na tym forum ktoś napisał nie" będą wygrywać jakieś pajace z fiata" a tu taka niespodzianka 'Makaroniarze" biją takie zaawansowane technologie (Mclaren Mercedes BMW Toyota Honda) , zawierają korzystniejsze umowy , jednym słowem dominują na każdym polu . Więc pozostaje tylko obrzucanie błotem ( z braku śniegu) Forza Scuderia Ferrari !!!!


avatar
tryiumf

21.12.2008 11:19

0

nie lubie zwrotow typu co by bylo gdyby...ale Ciekawe jak co po nie ktorzy by pisali jak by McLaren takie umowy zawarl..a jesli chodzi o glosy ze Ferrari bylo od zawsze w F1 to racja ale tylko od momentu kiedy te wyscigi taka nazwe nosily...bo jezeli dobrze sie orientuje to juz przed wojna byly wyscigi samochodowe ktore mozna nazwac przodkiem F1. I wowczas wojne toczyly jak sie nie myle Niemcy z Anglia a konkretnie Mercedes z Jaguarem..;]


avatar
Voight

21.12.2008 12:29

0

Wyścigi były odkąd tylko pojawiły się samochody. Były, były. Co ciekawe z tej serii właśnie wzięły się specyficzne kolory samochodów. Włochy - czerwony, Niemcy - srebrny, Anglia -zielony. Ferrari też się ścigało od 1929. Na początku była to tylko stajnia wyścigowa. Dopiero od '47 zaczeli produkować samochody żeby utrzymać Scuderię


avatar
cezarnation

21.12.2008 12:53

0

Po raz pierwszy nazwisko Ferrari pojawiło się w wyścigach w 1919 roku gdzie Enzo Ferrari był kierowcą testowym a następnie wyścigowym CMN. Następnie związał się z Alfa Romeo do 1931 roku. Na 47 wyścigów wygrał 13. W 1929 roku założył własny zespół Scuderia Ferrari w którym korzystał z aut Alfy do 1947 roku kiedy to pojawiło się pierwsze prawdziwe Ferrari 125 S. Nazwisko Ferrari zawsze kojarzone było z wyścigami. Każdy Team ma coś na swoim sumieniu. Ferrari jest najbardziej utytułowanym zespołem w F1 i chyba to najbardziej wszystkich denerwuje. Ja jestem z Ferrari na dobre i na złe. A to, że dostają ekstra pieniądze? To głownie oni generują istnienie Formuły 1. Są żywą legendą.


avatar
tryiumf

21.12.2008 13:02

0

tylko jak by np taki Jaguar dostawal takie "grosze" to by moze dalej sie scigal.. a honda ktora jest jednak znana marka tez by sie nie musiala wycofywac..


avatar
lewusFIA

21.12.2008 13:26

0

2008-12-21 10:49:58 dziarmol@biss : Witaj, bardzo dobrze rzecz całą ująłeś, krótko mówiąc niektórzy przeceniają możliwości Ferrari ( FOTA na ich usługach?!) trzeba mieć siano we łbie wypisując takie brednie. Moim zdaniem wyjściem z sytuacji jest jawność gratyfikacji przyznawana poszczególnym zespołom i najlepiej w jednakowej wielkości, wszak na zjawisko zwane F1 i jego dochód pracuje 10 zespołów a nie tylko Ferrari i McLaren.


avatar
Dr.Thiem

21.12.2008 13:54

0

hyhy to raczej ecclestone jest ostatnią osobą która powinna rozmawiać o finansach ;)


avatar
pz0

21.12.2008 15:20

0

A niech Ferrari odchodzi. Bernie wtedy da te 80 baniek innemu zespołowi, np. STR. STR z dodatkowym zastrzykiem gotówki szybko dogoni czołówkę i będzie najlepsze. Przecież nie ma konieczności hodowania akurat Ferrari.


avatar
maro1993

21.12.2008 15:50

0

F1 bez Ferrari będzie martwe!!!


avatar
dziarmol@biss

21.12.2008 16:11

0

jeżeli Ferrari odejdzie o te 80 baniek weźmie nie kto inny jak Bernie do swojej kieszeni . Zgadzam się z Twoją propozycją @LewusFIA odnośnie przyznawania pieniędzy oraz za jawnością , tyle że jeśli te kryteria zostaną spełnione to o czym będą pisać zwolennicy Mclarena?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu