WIADOMOŚCI

Ferrari ma dodatkowe miliony od FIA
Ferrari ma dodatkowe miliony od FIA
Prezydent Ferrari Luca di Montezemolo zażądał od Berniego Ecclestone'a większej przejrzystości w kwestii dochodów Formuły1. Słowa Włocha rozzłościły szefa tej serii wyścigów.
baner_rbr_v3.jpg
Bernie nie wytrzymał i w rozmowie z dziennikiem The Times ujawnia szczegóły umowy z zespołem Ferrari na mocy, której włoska Scuderia otrzymuje od FIA dodatkowe miliony dolarów. Według niego prezydent Ferrari powinien być ostatnią osobą, która może skarżyć się na podział pieniędzy pomiędzy zespołami.

"Jedyną rzeczą, o której nie wspomniał [Luca di Montezemolo - przyp. red.] są dodatkowe gratyfikacje dla jego zespołu. Ferrari otrzymuje ekstra miliony dolarów, poza tym co otrzymują inne teamy. Powszechna pomoc dla tego zespołu istnieje już od lat" - powiedział wściekły Ecclestone.

"Oni doskonale wiedzą dokładnie co dostają, nie są tak głupi mimo, że nie grzeszą bystrością. Dostali około 80 milionów dolarów więcej. Wygrywając klasyfikację konstruktorów, dostali 80 milionów dolarów więcej niż dostałby McLaren, gdyby to on zajął pierwsze miejsce" - dodał odważnie szef Formuły 1.

Ecclestone wyjaśnił skąd te dodatkowe 80 milionów dolarów. Wszystko zaczęło się w 2003 roku, kiedy konstruktorzy próbowali dokonać rozłamu i sami chcieli zacząć organizować wyścigi. Przed szereg wystąpiło Ferrari. "Byli wówczas jedynym zespołem, który tak stanowczo wyszedł przed szereg. Dlaczego się tak stało? Właśnie wtedy poszło o te 80 milionów. Kupiliśmy w ten sposób ich lojalność. Nasza umowa polegała na tym, że kupiliśmy ich, by nie poszli do innych" - przyznał Bernie.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

133 KOMENTARZY
avatar
lewusFIA

28.12.2008 12:28

0

jarko dnb 85, zapewniam Cię, że żadnymi komentarzami nie zmienicie rzeczywistości, otwórzcie lepiej oczy i starajcie się dociec dlaczego McLaren ma tak niewielu zwolenników zamiast ciagle wytykać jaki to ten i ów jest żałosny. Dziarmol, Ty nie jesteś prawdziwym fanem tego sportu, bo nie lubisz McLarena - wystarczy? - wystarczy !!!


avatar
dziarmol@biss

28.12.2008 13:24

0

2008-12-28 12:28:55 lewusFIA - Masz rację ;-)a raczej @jarko ma "rację"-ja jestem tylko żałosnym Kubicomaniakiem a miarą(niedościgłym wzorem) 'prawdziwego" kibica F1 jest @jarko [respect] : )


avatar
McLfan

28.12.2008 16:59

0

lewus, dziarmol- niezły zonk. Zajrzyjcie w wyniki ankiety przeprowadzonej w tym roku przez ING. Otóz McLaren jest ulubionym zespołem 29% fanów, natomiast Ferrari ma 28%. Niewielka różnica, ale burzy stereotyp nienawiści do McLarena. Bo ta, to chyba tylko w Polsce, Włoszech i Hiszpanii... No, jeszcze pewnie ostatnio Brazylia. ;) Nie zebym się z tego cieszył, bo nie chciałbym takiej masówki, jaka ma miejsce z Ferrari w Polsce. Kto nie z nami, ten przeciw nam...


avatar
dziarmol@biss

28.12.2008 18:06

0

2008-12-28 16:59:24 McLfan- z tymi ankietami to jest tak jak z tymi audio tele gdzie prowadzi się jakąś chorą dyskusję i widzowie mają wysyłać smsy za lub przeciw hehe . Zobacz kto pod tym tematem najwięcej dyskutuje (wymienia poglądy) News dotyczy ferrari a zobacz kto sprowadził dyskusję na Mclarena ?


avatar
McLfan

29.12.2008 08:37

0

Nie widziałeś tj ankiety, to gadasz bzdury... Chcesz gadać o Ferrari? Proszę bardzo. Ferrari dostało hajc za złamanie solidarności GPMA. Gdyby nie GPMA, to hajcu by nie było. Więc sprawa wygląda tak- Ferari wspięło się po plecach GPMA, a jak oni też chcieli wejść, to kopało ich w twarz. Sprzedali się i tyle. Dziwi mnie tylko jedna sprawa. Czemu reszta siedzi cicho... Czyżby też coś ugrali?


avatar
dziarmol@biss

29.12.2008 11:38

0

przeczytaj moją wcześniejszą wypowiedź>>2008-12-28 00:15:27 dziarmol@biss<


avatar
McLfan

29.12.2008 16:53

0

Czy ktoś powiedział, że sprawa jest nielegalna? Jest legalna. Ale też nieelegancka.


avatar
dziarmol@biss

29.12.2008 23:20

0

2008-12-29 16:53:06 McLfan (Host: *.gaja.net.pl) >>>Czy ktoś powiedział, że sprawa jest nielegalna? Jest legalna. Ale też nieelegancka. <<< poczytaj posty co niektórych to do takiego wniosku dojdziesz . Hasła typu - szwindel, przekręt i temu podobne określenia nie dotyczą chyba legalnej umowy a raczej przestępstwa . A czy to jest przestępstwo?sam odpowiedzialeś już na to więc po co dalej obrzucać błotem ? dla równowagi? piszesz że sprawa jest nieelegancka ok. może, tyle że o tych pieniądzach wiedziały wszystkie inne teamy . Dla mnie nieeleganckie było i jest nadal traktowanie Kovala w zespole, rasistowskie szydzenie Dennisa z nosa Kubicy wypychanie poza tor innych kierowców przez Hamiltona odbieranie " Kimiemu "jaj" przez tegoż szczawia , to jest nieeleganckie ale te nieszczęsne ; ) 80 baniek jest jak najbardziej eleganckie (NIE JESTEM FANEM FERRARI) to tak dla porządku


avatar
pz0

30.12.2008 10:00

0

McLfan - daj sobie spokój, to nie ma sensu. Poczekajmy jak się okaże że McLaren też dostaje legalnie i elegancko jakąś kasę, bo pewnie też dostaje, to zobaczysz jak dziarmol będzie piał pełnym głosem jakie to świństwo, jakie be, jakie fe. To samo było z TeamOrders, jak Hamilton wyprzedził Kowala to w głowie się nie mieściło jak tak można (mimo, że Kowal był rzeczywiście dużo wolniejszy), natomiast gdy szybszy Kimi przepuścił frajersko Massę to nie było złe. Jak Hamilton wypycha to jest źle, jak Kimi wypchnął Hamiltona, że ten musiał ściąć szykanę i o dziwo Hamilton dostał za to karę to okazuje się, że kara słuszna. Nie ma wyjścia, musisz przyznać dziarmolowi rację, szkoda klawiatury.


avatar
dziarmol@biss

30.12.2008 10:23

0

2008-12-30 10:00:37pz0 - jak na razie to tylko ty piejesz i obrzucasz błotem prowokujesz innych (a szczególnie mnie) Tak tendencyjnego usera to ze świeczką szukać. Twoje pseudo argumenty to tylko >>jakby, gdyby co by <


avatar
lewusFIA

30.12.2008 12:30

0

Rzeczywiście dziarmol, coś w tym jest... pozdr.


avatar
McLfan

30.12.2008 13:48

0

dziarmol, z tym brakiem elegancji nie chodzi mi o same pieniądze, a o sposób w jaki zostały zdobyte. Dla porównania sytuacja z mojego życia. Kiedyś w LO ściągnąłem cały sprawdzian od koleżanki, zmieniając tylko odpowiedź na jedno pytanie. Ja dostałem 5, ona 4. A to, że koleżanka o tym wiedziała, niczego nie zmienia. Uczciwe? Eleganckie? Dokładnie tak samo Ferrari wykorzystało GPMA do zdobycia tej kasy. A nazwanie rasistowskim szydzenie Dennisa z nosa Kubicy pokazuje Twoją ignorancję. Czy ta wypowiedź miała na celu pokazanie, że Robert jest z natury gorszym człowiekiem/kierowcą przez ten nos? Nie sądzę... A co do odbierania Kimiemu jaj- ten pozostał jedynym w stawce, który takowe ma. Jedyny się potrafił postawić Hamiltonowi w bezpośrednim pojedynku... Rozpychanie się Hamiltona? Jedno mogę mu zarzucić- wypchnięcie Glocka na Monzy. Cała, nieukarana reszta była w porządku. A niektóre ukarane były na wyrost. A co do pz0 <-> pedał- to IMO trudno mu będzie to wskazać. nIe dlatego, że to nie miało miejsca (osobiście nie wiem), ale dlatego, że takie wypowiedzi są kasowane. I dobrze o tym wiesz. ;]


avatar
dziarmol@biss

30.12.2008 15:03

0

Po 1sze dym poszedł o to że rzekomo nikt oprócz Ferrari oraz Berniego o tym nie wiedział ,co się okazało nieprawdą, co do wypowiedzi Dennisa to jest Twój pogląd(wyśmiewać czyjąś urodę , elegancko) ja natomiast mam na ten temat inne zdanie , co do jaj kimiego to fajnie że masz o nim takie zdanie ale twój idol Hamilton ma inne i to jego wypowiedź uważam za nieelegancką , co do rozpychania się to nie dodaleś jeszcze w jaki sposób wypchnął Webbera jak zajechał drogę Alonso mimo że nie musiał i to wszystko tylko w jednym wyścigu, a już na koniec co do kasowania postów o których masz wiedzę a ja nie to na dowód wklejam z newsa z podsumowania sezonu część V>>2008-12-25 22:45:25 bajetek (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl) po czesci zgadzam sie z adikiem , choc nie do konca . Glocka darze sympatia ale Hamilton to snob i pedalek. powinien wygoac massa;d;d << to tyle


avatar
McLfan

30.12.2008 15:16

0

Nie powiedziałem, że wypowiedź Dennisa jest elegancka. Ale nie jest na pewno rasistowska! Webber? Obejrzyj kto uderzył w kogo... Hamilton się mu nie dał spychać tak, jak to Webber zrobił z Kovalem na spa 07. Webber miał miejsce, Lewis go nie wypchnął. Zajechał drogę Alonso? Co najwyżej wjechał przed niego, żeby się przyjrzał jaki napis będzie miał na kombinezonie w Ferrari- Santander. To źle? :P Na pewno nie wymusił zwolnienia na Alonso. A jeśli już, to żeby się upewnić, że na hamowaniu się nie odkuje. That's Racing, jak mówił Monty.


avatar
pz0

30.12.2008 16:11

0

dziarmol nie chce mi się tego szukać, ale zwyzywałeś mnie od pedałów. Teraz od gnid i ormowców. Założę się że błyskawicznie o tym zapomnisz, a za miesiąc-dwa będziesz się domagał abym tego szukał. Oświadczam, że nie mam zamiaru grzebać się w tym gównie którym mnie od dłuższego czasu obrzucasz. O paru wyzwiskach już zapomniałem, ale pamiętam o jeszcze jednym, najbardziej bolesnym dla mnie. Też nie mam zamiaru go szukać. Możesz ze mnie robić dalej debila, a i tak do Twojego poziomu się nie zniżę. Nie będę wymyślał coraz nowych wyzwisk. Jak sprawia Ci to ulgę czy przyjemność, to proszę, możesz bluzgać dalej. Kłania Ci się pedał, gnida i ormowiec.


avatar
dziarmol@biss

30.12.2008 16:48

0

jesteśmy na publicznym forum , tu nic nie jest tajne wszystko można sprawdzić , wprawdzie mam już trochę lat ale skleroza jakoś mnie omija, szczęśliwie w klawisze jakoś trafiam więc parkinson też jakby łaskawy ,Alzheimer mnie nie dotyczy więc mówię z całą świadomością że to o co mnie obwiniasz jest łgarstwem, nie nazwałem cię ormowcem tylko twoje postępowanie nazwałem jak wyżej a czy byłeś ormowcem to twoja sprawa oraz twojego sumienia


avatar
sivshy

30.12.2008 20:50

0

Pz0, chciałbym sprostować jedną rzecz: z waszej dwójki, to akurat nie ty wychodzisz na debila... dziarmol: a co to w ogóle za argument, że Ferrari jest lepsze, czystsze i w ogóle, skoro ma więcej zwolenników? Prawda jest taka, że każdy zespół ma swoje za uszami i każdy kombinuje jak może. Ferrari można wytknąć równie dużo "grzeszków" jak McLarenowi, łącznie z team orders, które wymieniłeś mówiąc o McLarenie, w końcu bardzo pomogły one ubóstwianemu przez fanboyów czarnego konika Schumacherowi. Mimo wszystko dla was zawsze Scuderia będzie uczciwa, a McLaren będzie ten zły... Ręce opadają...


avatar
dziarmol@biss

30.12.2008 23:03

0

2008-12-30 20:50:57 sivshy- czy ja nazwałem kogoś debilem? a może pedałem? następny z pomówieniami? A wracając do tematu Scuderii, dopóki jeździł tam Schumacher a rządził Todt, wówczas byl to wypisz wymaluj obecny Mclaren tyle że Ferrari się zmieniło po odejsciu tych dwojga i złą schedę po nich przejął Mclaren . Taki jest obraz rzeczywistości a przynajmniej ja tak to widzę. A wracając do oceny tych dwóch teamów to niestety ale to Mclaren ma na koncie wyrok , natomiast Scuderii za wszelką cene usiłuje się coś dorobić byle co choćby tytuł tego newsa świadczy o tym (oczywiście nie posądzam o taką stronniczość naszą drogą redakcję) a jeszcze skoro wywołałeś mnie do tablicy to jedno sprostowanie co do oszusta @pz0 , wczytaj się w jego ostatni wpis i wiedz że ja z tym userem nie chcę mieć nic wspólnego wiele razy oświadczalem mu że nie będę z nim wymieniał poglądów ponieważ jest tendencyjny niesprawiedliwy w swoich ocenach oraz kłamliwy co podtrzymuję a na dowod tego że tak napisałem wklejam ci mego posta (zwróć uwagę na datę)>>2008-07-21 14:01:30 dziarmol@biss (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl) 2008-07-21 13:54:40 pz0- nie pochlebiaj sobie ja pamiętam tych "zakompleksionych polaczków" i wiem jaki jesteś obiektywny dlatego na toje obraźliwe posty nie będę odpowiadał<< tyle że ten "szlachetny" user przez cały czas usiłował mnie prowokować, i nadal tak czyni . A takich dowodów jest więcej


avatar
pz0

31.12.2008 00:28

0

dziarmol, gratuluję, jednak pamiętasz doskonale która obelga potrafi mnie wyprowadzić z równowagi. Tym razem nic nie napiszę. Jeżeli tak doskonale wszystko pamiętasz to powinieneś wiedzieć, że nie jestem fanem McLarena lecz zupełnie innego teamu, chcę jedynie złagodzić tę nagonkę na team z Woking i wrednego czarnucha rozpętaną przez Twojego mistrza Zientarskiego, od którego aż kipi subiektywizm. Co ja pisałem do McLfan, a nie do Ciebie? ''McLfan - daj sobie spokój, to nie ma sensu''. Wiem że jakakolwiek dyskusja z Tobą nie przyniesie żadnego efektu bo potrafisz ją ściągnąć na zupełnie inne tory ignorujesz oczywiste sprawy. Odpuściłeś sobie teraz McLfan i czepiłeś się mnie. sivshy zaraz też równo oberwie.


avatar
sivshy

31.12.2008 01:56

0

pz0, może i oberwę, ale ja wcale nie mam zamiaru się z nikim obrzucać gównem... @Dziarmol, nie miałem na myśli żadnych przezwisk pod moim adresem. Zresztą, może po prostu skończmy już ten temat, bo wchodzę na to forum po to, aby kulturalnie podyskutować. A przede wszystkim wy skończcie, bo cenię was jako użytkowników i mam nadzieję że będziecie mieli coś mądrego do powiedzenia, bo narazie widzę niestety tylko wzajemne oskarżenia. Po co to komu? Wracając do tematu, to może po prostu w ferrari sytuacja dotycząca faworyzowania kierowców zmieniła się dlatego, że wśród obecnych kierowców nie ma kierowcy o statusie, który wypracował sobie Schumacher. Stąd brak faworyzowania ani jednego, ani drugiego, przynajmniej dopóki nie waży się, kto zdobędzie tytuł. To po pierwsze. Po drugie, moim zdaniem faworyzowanie jednego kierowcy to tylko jedna ze strategii, którą może obrać team, o ile oczywiście drugi z kierowców ma tego świadomość i akceptuje to. Sam nie jestem wielkim fanem McLarena, ale nie podoba mi się ta nagonka na niego. Dziarmol: Na prawdę uważasz, że Ferrari jest czyste, a źli fani mclarena szukają tylko pretekstów aby się do nich przyczepić? No cóż, Ferrari ma równie dużo za uszami co McLaren, BMW, czy każdy inny zespół. Bo prawda jest taka, że tam gdzie w grę wchodzi tak olbrzymia kasa, to nie jest już tylko sport, a przede wszystkim biznes. A biznes polega na tym, aby mieć zysk. I chyba każdy pomaga sobie nieczystymi z punktu widzenia sportowego metodami. Tylko nie każdego złapano za rękę, jak McL w 2007 roku. Jednak Ferrari, jak i każdy inny team ma na swoim koncie równie dużo grzechów. Bo to jest biznes, i każdy kombinuje jak może. Oczywiście nie każdy został złapany za rękę. Tylko dlaczego obrywa się tylko jednemu teamowi, skoro każdy zespół swoje przeskrobał? Czyżbyście dali sobie przeprać mózgi jakiejś propagandzie? Nienawidzę McLarena, bo na forum nikt go nie lubi? Ludzie, ogarnijcie się i zrozumcie że tam, gdzie w grę wchodzi taka forsa jak w F1, nie ma miejsca na czystą grę, przynajmniej między zespołami. W tej chwili nie kibicuję zbytnio McLarenowi, bo średnią sympatią dażę ich kierowców, ale dawniej był to jeden z moich ulubionych teamów, zwłaszcza za czasów Senny, Prosta, czy chociażby sięgając w mniej zamierzchłe czasy Hakkinnena i Raikkonnena :) A teraz nikt nie lubi McLarena, bo to oszuści, a pan czekoladka to czarny bufon. Takie jest zdanie większości forumowiczów. Ja jednak patrzę na ten team w większej perspektywie i widzę drużynę, która przez lata uczestniczyła w kształtowaniu tego, czym dzisiaj jest F1. Może i nie lubicie Rona i Hamiltona, wcale nie twierdzę że powinniście ich lubić, ale tej drużynie należy się szacunek za to co wniosła do F1... A zrobili dla tego sportu równie dużo, co Ferrari. Nie idźcie za tłumem, miejcie swoje zdanie. To ze wszyscy mówią że McL jest be, a Ferrari cacy nie znaczy że tak na prawdę jest. Może i się powtórze, ale w grę wchodzi tak duża kasa, że nikt nie może sobie pozwolić na czystą grę. Stąd wychodzą takie kwiatki jak afera szpiegowska, czy dodatkowe miliony dla Ferrari. I będą one wychodzić tak długo, jak długo ten cyrk będzie jeszcze jeździł. Pozdrawiam panów prowadzących ten flamewar, i życzę żeby w końcu przestali się obrzucać gnojem, peace :)


avatar
dziarmol@biss

31.12.2008 10:28

0

Oki wiesz dlaczego nie lubiłem Ferrari kiedy jeździł tam Schumi?Ferrari z tamtego okresu był dla mnie synonimem zła cynizmu arogancji, (ale tak jak pisalem wcześniej Scuderia potrafiła zerwać ze starymi zwyczajami ) z tego samego powodu nie kibicuję teraz Mclarenowi ( kolor skóry czy włosów kierowców nie ma tu nic do rzeczy) Nie wiemy jakie panują stosunki wewnątrz teamu więc nie nam to oceniać ale to co team z Woking pokazuje na zewnątrz to istny horror ( tyle że jak kto woli, organista lubi księdza ogórki a ksiądz jego córki) zapytaj fana Mclarena co o tym sądzi , a odpowiedź bedzie skrajnie odmienna . Cały czas imputujesz że Ferrari też ma za uszami ale ja pytam w takim razie co?(pomijam okres bytności Schumachera oraz Todta w Scuderii tu pełna zgoda) Każda decyzja FIA na niekorzyść Mclarena spotyka się od razu z ripostą kibiców np.FIArari i powtarzam jeszcze raz nie jestem zagorzałym fanem Ferrari , ale jezeli mialbym wybierać pomiędzy tymi dwoma teamami to wybrałbym Scuderię a moim ulubinym teamem jest Renault , ale niestety z powodów znanych ogółowi kibicuję też BMW dopóki Kubica tam jeździ. piszesz nie idźcie za tłumem ,fajnie tylko że jakoś nie potrafię zdobyć się na odrobinę sympatii do zespołu który robi słodką minkę do bardzo złej gry . Nie odbieram mclarenowi zasług ale dostrzegam też złe cechy tego zespołu które niestety przeważają, nie mam ochoty na obrzucanie się nawzajem błotem gównem czy też innym extrementem ale jeżeli ktoś zarzuca ci np klamstwo czy też inne bezeceństwo to chyba na ripostę można sobie pozwolić?


avatar
lewusFIA

31.12.2008 11:42

0

Gdybym miał napisać o moich relacjach do Ferrari i McLarena, to byłoby to dokładne powtórzenie tekstu dziarmola ( pozdr.), a właściwie cały powyższy post.


avatar
sivshy

31.12.2008 14:46

0

Potrafili zerwać ze starymi zwyczajami, owszem, być może ale nadal są faworyzowani przez FIA, są traktowani na specjalnych warunkach. Nie mówię że dlatego Ferrari jest złe itp, bo pewnie każdy team skorzystał by z takiej okazji, gdyby mu się takowa nadarzyła. Po prostu każdy orze jak może, Biznes is Biznes. To, że według Ciebie McL jest zły, cyniczny i arogancki to tylko i wyłącznie twoje (i pewnie wielu innych forumowiczów) subiektywne odczucia. Nikt wam nie karze ich lubić, nie zwalnia to was jednak z zachowania przynajmniej pozorów obiektywizmu... OK, nie lubicie McL, są źli, aroganccy, bezczelni, są wrogami ludu i systemu socjalistycznego, to jest wasze zdanie. Tylko co do cholery ma to wspólnego z newsem o Ferrari?


avatar
lewusFIA

31.12.2008 16:26

0

sivshy, a gdzieś Ty wyczytał takie brednie o wrogach ludu itp... i to jest chyba Twoje zdanie !!!


avatar
dziarmol@biss

31.12.2008 17:23

0

2008-12-31 14:46:39 sivshy- Hehehehe właśnie strzeliłeś sobie w w stopę , Twoje ostatnie zdanie (aczkolwiek słuszne news dotyczy ferrari) dlaczego piszemy o Mclarenie? toż Ty sam wywołałeś taką dyskusję...sprawdź swój pierwszy wpis w tym newsie a otrzymasz odpowiedź dlaczego piszemy (konfrontujemy) o Ferrari w kontekście Mclarena /:-)


avatar
dziarmol@biss

31.12.2008 17:31

0

2008-12-31 16:26:19 lewusFIA - broniąc Scuderię przed niesprawiedliwymi "prawdami" stajemy się "ubekami" takimi swoistymi "trójkami zbożowymi' natomiast zwolennicy teamu Mclaren mercedes uciśnioną klasą robotniczą no no piękna perspektywa hehe . Kiedy lustracja? pozdr.


avatar
sivshy

31.12.2008 18:50

0

W sumie wywołując wątek McL nie chciałem sprowadzać dyskusji na ten tor, a tym ostatnim wpisem chciałem po prostu wyprowadzić dyskusję na tor, jakiego powinna dotyczyć w związku z tematem. Niestety zrobiłem to dość niefortunnie i rzeczywiście, teraz patrząc na to, rzeczywiście widze, że strzeliłem sobie w stopę :) @lewusFIA: Wiesz co to jest ironia? @dziarmol: chyba w drugim wpisie zbyt głęboko interpretujesz moją metaforę. Pozdrawiam


avatar
dziarmol@biss

31.12.2008 19:40

0

Ja również pozdrawiam , /:-) do przeczytania za rok :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu