WIADOMOŚCI

Alonso triumfuje drugi raz z rzędu
Alonso triumfuje drugi raz z rzędu
Fernando Alonso po raz drugi z rzędu wygrał wyścig Grand Prix. Tym razem Hiszpan triumfował na torze Fuji, gdzie rozegrane zostało GP Japonii. Robert Kubica metę wyścigu przekroczył na drugim miejscu po fascynującej obronie pozycji na ostatnich okrążeniach przed Kimim Raikkonenem.
baner_rbr_v3.jpg
Wyścig na torze Fuji mimo iż pogoda tym razem sprzyjała kierowcom po raz kolejny zapewnił sporo emocji kibicom, zwłaszcza polskim. Startujący z szóstego pola Robert Kubica już po pierwszym zakręcie świetnie wykorzystał zamieszanie na torze i objął prowadzenie w wyścigu. Tuż za Polakiem jechał Fernando Alonso. Taki rozwój wydarzeń na torze był możliwy dzięki agresywnej jeździe Lewisa Hamiltona, który pod koniec sezonu ponownie zaczyna chyba zapominać iż w walce o tytuł mistrzowski F1 liczy się także chłodna kalkulacja. Brytyjczyk chcąc odzyskać utraconą na rzecz Kimiego Raikkonena na dojeździe do pierwszego zakrętu pozycję ostro zaatakował Fina blokując koła i wypychając go z toru. Za ten manewr w późniejszej fazie wyścigu został ukarany karą przejazdu przez boksy.

Z wyścigiem już na pierwszym okrążeniu pożegnał się David Coulthard, który roztrzaskał swój bolid o bandę, a idol lokalnej publiczności, Kazuki Nakajima po pierwszym okrążeniu musiał zjechać do boksów na wymianę nosa, niwecząc swój wyścig już na samym początku. Lewis Hamilton po błędzie na starcie, na drugim okrążeniu ostro zaatakował Felipe Masse, jednak walczący o tytuł Brazylijczyk łatwo nie sprzedał skóry i w ferworze walki doszło do kolizji między obydwoma pretendentami do mistrzostwa w sezonie 2008. W ten sposób Hamilton spadł na sam koniec stawki, a Felipe Massa został ukarany przejazdem przez boksy.

Sytuacja w stawce uspokoiła się, Kubica i Alonso odjeżdżali najgroźniejszej stawce, która była blokowana przez wolniejszych kierowców, między innymi Jarno Trulliego. Jako pierwsi do swoich mechaników, na 17 okrążeniu, zjechali Robert Kubica oraz Kimi Raikkonen. Fernando Alonso pozostał na torze okrążenie dłużej, co wystarczyło aby Hiszpan znalazł się przed Polakiem i nie oddał mu już prowadzenia do mety.

W połowie wyścigu Fernando Alonso w zdecydowany sposób zyskiwał przewagę nad Kubicą tak, aby po swoim drugim postoju pewnie pozostać na prowadzeniu. Pozycja Hiszpana nie była zagrożona ani przez chwilę, w przeciwieństwie do pozycji Polaka, który na kilkanaście okrążeń przed metą został dogoniony przez Kimiego Raikkonena. Finowi nie udało się jednak wyprzedzić Kubicy, a kibice mieli nie lada emocje. Walczącą dwójkę dogonił nawet jadący na czwartym miejscu Nelson Piquet. Ostatecznie jednak w ścisłej czołówce nic się nie zmieniło.

Lewis Hamilton mimo startu z pole position nie zdobył dzisiaj ani jednego punktu, a Felipe Massa dramatyczną pogonią na ostatnich okrążeniach zdołał wywalczyć 2 oczka za siódmą lokatę. W ten sposób Brazylijczyk na 2 wyścigi przed końcem sezonu traci do Hamiltona 6 punktów.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasPunkty
1 es Fernando Alonso Renault 1:30:21.892 10
2 pl Robert Kubica BMW Sauber + 5.2 8
3 fi Kimi Raikkonen Ferrari + 6.4 6
4 br Nelson Piquet Jr Renault + 20.5 5
5 it Jarno Trulli Toyota + 23.7 4
6 de Sebastian Vettel + 39.2 3
7 br Felipe Massa Ferrari + 46.1 2
8 au Mark Webber Red Bull + 50.8 1
9 de Nick Heidfeld BMW Sauber + 54.1
10 fr Sebastien Bourdais + 59.0
11 de Nico Rosberg Williams + 1:02.0
12 gb Lewis Hamilton McLaren + 1:18.9
13 br Rubens Barrichello Honda + 1 okr.
14 gb Jenson Button Honda + 1 okr.
15 jp Kazuki Nakajima Williams + 1 okr.
16 it Giancarlo Fisichella Force India + 46 okr.
17 fi Heikki Kovalainen McLaren + 51 okr.
18 de Adrian Sutil Force India + 58 okr.
19 de Timo Glock Toyota + 60 okr.
20 gb David Coulthard Red Bull + 67 okr.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

264 KOMENTARZY
avatar
kumahara

12.10.2008 16:58

0

Xellos, to chyba Ty robisz sobie jaja porównując mcl do reno i sytuacje i atmosferę w tych zespołach, no przecież to kompletnie różne zjawiska.


avatar
pionek16-80

12.10.2008 17:01

0

kumahara szybciej spodziewałbym się postu od Dagmary_W niż od innego użytkownika. Jeżeli nie umiesz dostrzec tego że w tym roku Kubica chyba wykończy Dagmarę (7 razy na podium) to Twoja sprawa. Chciałem tylko podkreślić że w tym roku Robert spisuje się świetnie i naprawdę może doprowadzić kibiców do nieuleczalnych problemów z sercem.


avatar
antos05

12.10.2008 17:01

0

nikt nie ma klapek Xellos(fanatyku MCL)-taka jest formuła wygrywaja Ci co nie popełniają błędów,czyz to nie proste... kolego.zauwaz jeszcze jedno HAM w poprzednim sezonie był mocno faworyzowany przez wujka Denisa (chyba placze w kołdre biedaczysko po dzisiejszym wyscigu) kosztem Ferdka-troszke optymizmu wlej do swego rozumu...pozdrawiam


avatar
krulik

12.10.2008 17:07

0

kubica - respect za obrone 2 miejsca!! a tak z innego worka rozbawil mnie ten cytat z artykulu: "...idol lokalnej publiczności, Kazuki Nakajima" ahahha na onecie jest takie fajne zdjecie roztrzaskanego coultharda a przed nim uciekajacy nakadżima. jak massa obrucil hama, przyjemnie sie patrzylo z jego kokpitu jak wszyscy przejezdzaja :))) mam nadzieje ze chlopaki przed gp chin zrobia zrzutke zeby nakajima przygotowal cos specjalnego na ten wyscig ;]]]


avatar
kumahara

12.10.2008 17:07

0

2008-10-12 17:01:55 pionek16-80; nie zajarzyłem, że to w trosce o zdrowie Dagmary, wobec tego sorry , niech będzie to żart, pozdrawiam.


avatar
Ola9595

12.10.2008 17:16

0

Xellos- błagam cie, nie żartuj sobie! Jak Alonso mógł wygrć sezon 2007, skory HAMiltona faworyzował nie tylko Dennis ale i FIA? Nie mówie, w tym sezonie to się zmieniło. Raikkonen był nr. 1 w zespole, Hamilton też. I wierz mi, gdyby nie bolid Lewis bynie miał tak udanego pierwszego sezonu.


avatar
skylinedrag

12.10.2008 17:20

0

Jeszcze nie ochłonąłem po wyścigu :) koletz gdzie jesteś?? :]


avatar
dziarmol@biss

12.10.2008 17:40

0

Pozwolisz @darecki że gad coś wklei <2008-10-11 11:09:42 darecky3 (Host: *.range81-151.btcentralplus.com) ja tam nie widze w niczym problemu. Caly czas tylko Massa, Kubica, Massa, Kubica.....bleeeeee, juz mnie na wymioty bierze, no i jak na tacy, Massa kolo Kubicy, wystartuja i pojada, Massa pewnie bedzie staral sie przeciskac do przodu a co zrobi nasz "waleczny kierowca"? Pewnie znow popisze sie wielkim profesjonalizmem i pokaze jak sie jezdzi. No ale pewnie ja sie myle a wszyscy maja racje Massa pojedzie zachowawczo a Kubica brawurowo stanie na podescie....heheheh, pozdawiam> to twój komentarz po kwalifikacjach, no no szczery oddany kibic ale tylko "gady" kibicują swojemu kierowcy natomiast ty z tego co piszesz na dźwięk nazwiska Kubica dostajesz torsji z tego co piszesz to kubice chętnie byś widział na bandzie, pewnie po gp Kanady w 2007 byłeś najszczęśliwszym kibicem a tylko gady z przerażeniem patrzyli na to co się stało. z jurajskim pozdrowieniem dziarmol@biss :-)


avatar
koletz

12.10.2008 17:43

0

Onet sie tu robi.Jakies Ole i jej szmery-bery.Gratulacje dla Roberta, swietny duel z RAI.Alonso elegancko, nawet poczekal na KUB az w koncu namacha sie japsom i wroci do boxow.Na podium tez sobie pogadali.Heidfeld totalnie nietrafiony weekend.Szkoda bo mial szanse na wicemistrzostwo.Kapitan mambo nie wiem co ten czlowiek robi w F1 zreszta podobnie jak Massa.To material na pomagerow a z ich charakterem i brakiem zimnej krwi nigdzie wyzej nie awansuja.Wykruszylo sie troche w F1.Te neptki o ktorych pisze to rozkapryszone dzieciaki.Angole musieli wychodowac jakas gwiazdke no bo od czasow Hilla nikt konkretny sie nie pojawil.Co innego ze Button wygasl.Ferrari nie ma innego zawodnika bo KIMI woli chlac wode niz zdobyc drugi raz mistrza wiec im rezera w postaci Massy zostala.KOVA to cienias ktory miewa przeblyski przy pustym torze.Chetnie poszedlbym na wyscig oldteimerow.Mysle ze Kubica ma wlasnie cos takiego w sobie.Pokore, charyzme, wielki talent oraz szacunek do przeciwnikow.To mieli dawni kierowcy.Oczywiscie nadal kibicuje Heidfeldowi.Nara


avatar
VINO

12.10.2008 17:51

0

koletz chłopie nie poznaje cie moze kiedys beda z ciebie ludzie


avatar
ptasior

12.10.2008 18:02

0

@darecky3 - jeśli masz coś do kogoś (riposta za "sprzedawczyka") to skieruj swoje komentarze do tej osoby zamiast nazywać od razu kilka osób "gadami". Troche kultury by nie zaszkodziło...


avatar
dziarmol@biss

12.10.2008 18:26

0

@darecki oto twój wpis<2008-08-03 15:57:48 darecky3 (Host: *.range81-153.btcentralplus.com) czekam na koments !"brawo Kubica! Swietnie jezdzisz" Dac dupy tez trzeba umiec, to byla zenada.> a jak tak dobrze poszukać to znalazlo by się więcej po prostu jesteś dwulicowcem który potrafi tylko wyśmiewać ubliżać i dawać jak to się kiedyś wyraziłeś w ząb


avatar
darecky3

12.10.2008 18:29

0

ptasior chyba jestes mlodej daty inaczej wiedzial bys co to oznacza, pogadaj ze starszymi, nikogo tym nie obrazilem, nawet sam sie nazwalem gadem, ale jak wolisz porownaj gada do gostka, obrazony?


avatar
Corvin

12.10.2008 18:37

0

A gdzie Bourdais w podsumowaniu wyscigu ??? Przeciez byl 6 ! Masse sklasyfikowali na 8 w artykule, a w podsumowaniu jest na 7 !


avatar
dziarmol@biss

12.10.2008 18:41

0

2008-10-12 18:02:45 ptasior - no widzisz @ptasior jesteś gadem i nie czuj się obrażonym a jak tak to jesteś młokos - fajnie nie?


avatar
darecky3

12.10.2008 18:43

0

dziarmol, pojechal beznadziejnie wiec tak to ocenilem, nie napisalem ze jest taki siaki czy owaki, na sile wciskasz mi ciemnote, nadinterpretacje twoje tylko potwierdzaja to co mysle o tobie, juz ci napisalem a inni to powtarzali, jestes typem czlowieka, ktoremu jesli sie w twarz napluje bedzie sie upieral ze deszcz pada. Kubica pojechal marnie wiec napisalem ze marnie, jesli jedzie dobrze pisze ze dobrze, ty natomiast jesli marnie to zaraz wielki spisek, tylko nie umiesz przyznac tego co widzisz i na sile tlumaczysz inaczej oklamujac siebie samego bo mnie nie oklamiesz, jesli Kubica jezdzi fajnie to potwierdzam to co czynie i dzisiaj. Ale tobie to malo bo nie napisalem ze kocham Kubice, a ja go nie kocham, tylko trzymam za niego kciuki ze zdrowym rozsadkiem, ty jednak wciaz mydlisz sobie oczy jaki wciaz Kubica ma wielki styl, a ten styl widac tylko czasem ale ty chyba sie modlisz do niego a wszyscy ktorzy tego nie robia sa takimi betonami, ktorymi ty gardzisz no bo jak Polak moze napisac ze Kubica pojechal nie ladnie, on zawsze jezdzi ladnie. Jestes falszywym czlowiekiem jesli tak oceniasz innych, zaloz sobie kolko rozancowe w intencji rodaka w f1, ja pozostane przy trzymaniu kciukow za Kubice. A ztym wypadkiem w Kanadzie to juz przesadziles, za to chyba bym ci naprawde w pysk walnal, wiem ze teraz jestem wulgarny ale ty wariacie prosisz sie o to, ignorowalem cie tyle razy i byl spokoj ale ty jak ta malpa wciaz wciskasz palec w hemoroidy i prowokujesz. Na sile nadinterpretujesz wyginasz i oskarzasz, za kogo sie masz? To nie ja rozdaje bany na tym forum i nie ja dostalem lecz ty, swiadczy to tylko o twoim zarozumialym tonie. Palasz nienawiscia do wszystkich i do otoczenia. Nauczyl bym cie szybko pokory, bo widze ze jestes malolatem, ktoremu nalezy utemperowac jezyk a wynika to tylko z twojego charakteru i osobowosci a nie pogladow.


avatar
cubusek1

12.10.2008 18:46

0

aż miło sie patrzy na tablice i cieszy mnie kara dla burdais poniewarz massa zdobył za to kolejny cenny punkt i teraz pojawia sie pytanie czy hamilton utrzyma nerwy na wodzy i czy nie zrobi takiego głupiego błędu jak przed rokiem no i bravo dla kubka za te wspaniałe i bezbłędne obrony i dla Fernando za wsppaniałe 2 wyścigi


avatar
Corvin

12.10.2008 18:47

0

Alonso przypomnial sobie, ze jest 2-krotnym mistrzem. Znakomita jazda ! Kubica wspaniale, angielscy komentatorzy pieli z zachwytu ! Raikkonen odzyskuje forme ? Ale to co wyczynial dzis Massa to po prostu przechodzi ludzkie pojecie ! Hamilton przyblokowal Raikkonena na starcie i zmusil go do gwaltownego odbicia. Dostal za to extra pit lane i slusznie. Massa po przegranym zakrecie scial szykane i wyjechal na tor uderzajac Hamiltona. Wyraznie bylo widac, ze zakret jest w lewo, a wracajacy na tor Massa ma kola skrecone w prawo ! I pomimo, ze znalazl sie na torze, na korzystnym pasie do skretu w lewo, to nie skontrowal kierwonica ! To wygladalo jakby chcial staranowac Hamiltona specjalnie !!! Po sytuacji miedzy Hamiltonem a Raikkonenem obaj kierowcy dalej jechali. Massa uszkodzil auto Hamiltona i zmusil go do zjazdu na pit-stop. A kara taka sama !!! Zreszta Massa pokazal sie od najgorszej strony spychajac Bourdaisa wyjezdzajacego z pit-lane, a i wyprzedzenie Webbera nie bylo "czyste". Jesli FIA chce zachowac przynajmniej pozory rownego traktowania teamow, to Massa powinien dostac extra 10 s za sytuacje z Bourdaisem. Massa dzis przeszedl samego siebie...szok..


avatar
leo_

12.10.2008 18:55

0

LewiusFIA, i tu się mylisz (a propos, że3 jestem fanem Hamiltona). Jest odwrotnie, jestem goracym fanem Roberta Kubicy i twierdzę, że jest geniuszem (technicznym i mentalnym). Nie lubię natomiast Hamiltona I to w jego przypadku staram się być obiektywny.


avatar
leo_

12.10.2008 18:57

0

Nawiasem mówiąc, staram sie być obiektywnym w każdym innym przypadku. Ale to Kubicę uwielbiam. M achłopak charakter.


avatar
antos05

12.10.2008 18:58

0

ma ma charakter leo_-bardzo wyrachowany kierowca z zimna głową


avatar
Corvin

12.10.2008 18:59

0

Jak kiedys pisalem - Mario trzymal Kubice na smyczy. Teraz majac 3 miejsce konstruktorow pewne, spuscil go ze smyczy i sa efekty ! Przegral z Alonso, ale nie na torze to raz, a po drugie Alonso to jednak 2-krotny mistrz F1 :) Szkoda, ze Heidfeld sie zgubil, bo bylaby szansa dla BMW na ponowne wlaczenie sie do walki o mistrzostwo konstruktorow.


avatar
leo_

12.10.2008 19:07

0

No i oczywiście pozdrawiam babcię, dziadka i całą rodzinę ( taki żart, bo tego nie czytają) i wszystkich kulturnych na tym forum, zarówno tych bardziej pro-Hamiltonowych (np Darecky, Angulo, pz0), jak i tych bardziej pro-Kubicowych (dziarmol, walerus i inni), tych bardziej i mniej obiektywnych, i tak dalej, i tak dalej. Amen.


avatar
Marti

12.10.2008 19:08

0

Wielkie brawa dla Roberta, wreszcie pokazał, że można coś wykrzesać ze słabszego bolidu, kompletnie przewyższył moje oczekiwania :-) (@ VINO-zwracam honor, piwko jest dla Ciebie :-)). Reasumując dotychczasowy sezon, to z całą pewnością można powiedzieć, że gdyby Robert nie utracił tych wszystkich punktów z powodu różnych okoliczności, to prowadził by obecnie w generalce @ hot dog - muszę jednak Ci przyznać rację co do konwersacji "Kubica i jego szanse na tytuł mistrza świata" ;-) @ obi216 - nie mów, że obstawiłeś Roberta na 2. miejscu :-) Brawa również dla Alonso. Kto by się spodziewał, że główni kandydaci do tytułu pokażą dziś taką plamę?! Doszczętnie "zmaścili" i zhamaścili" ten wyścig ;-)


avatar
Corvin

12.10.2008 19:11

0

freeqstyler - bredzisz ! Alonso mial wygrana pewna, a Hamilton nie mial juz szans zdobyc punktu ! Gdyby wykrecil jakis numer Alonso, to co najwyzej dalby Kubicy wygrana i Massie szanse na dodatkowe punkty. Jaki mialby w tym interes ??? Moze spojrz na jazde Massy, bo przy tym co pokazal to Hamilton jest wzorcem gentelmena na torze !


avatar
koletz

12.10.2008 19:12

0

Kto widzial jak Hamilton sie obrazil i uciekl reporterom, wsiadl do merca i trzasnal drzwiami? Ojciec go pozniej musial prosic zeby wysiadl i zachowal sie profesjonalnie dajac wywiad.Cos podukal i odjechal.


avatar
dziarmol@biss

12.10.2008 19:12

0

Z tego jak się tu reklamowałeś to jesteś jakimś tam inżynierem, wobec tego powołam się na twoje wysokie wykształcenie i zapytam cię gdzie nadinterpretowałem cokolwiek? toż to czyste wytnij wklej to twoja wypowiedź . Wszak @kumahara też ci wytknął twoją dwulicowość tyle że ty odparłeś że w taki sposób nigdy o Kubicy się nie wypowiadałeś więc zadałem sobie trud w znalezieniu twoich perełek(a tego jest dużo więcej ech ten internet) piszesz że obrażam że przekręcam że kółko różańcowe że byś mnie pokory że pałam nienawiścią tyle że ty chyba nie rozumiesz słów których używasz ( co dyskwalifikuje cię jako człowieka kulturalnego oraz wykształconego)po tym stosie wyzwisk oraz epitetów podtrzymuję swoją opinię o tobie jako o dresiarzu i czlowieku wulgarnym, lubisz (przynajmniej w twoim mniemaniu)wyśmiewać czyjś młody wiek (skąd ta wiedza nie wiem )pewnie na tym zmywaku masz jakieś objawienia ech ta Anglia


avatar
lewusFIA

12.10.2008 19:14

0

2008-10-12 18:55:16 leo_ ; wobec tego zwracam honor co do mylnej oceny Twoich sympati, reszty nie zmieniam, pozdrówka.


avatar
Xellos

12.10.2008 19:25

0

@Ola9595 Alonso i Hamilton mieli te same bolidy, doskonale wiem o tym co się działo z dźwigiem, atmosfera etc...ale nie można powiedzieć, że Hamilton dzięki temu kręcił czasy jak Ferdek...to zupełnie dwie inne sprawy, skoro tym samym bolidem jechał tak samo szybko to ma potencjał, można być rasistą i nienawidzieć czarnucha, ale od strony sportowaj ma talent i umie jeździć i ani FIA i Ron Dennis nie wsiedli do jego bolidu i nie jechali za niego w tamtym sezonie kręcąc czasy jak Alonso, skoro to takie proste to niech Piquet robi to samo, jak narazie tylko w paru GP widziałem w tabeli czasów by Piquet był koło Fernando i to raczej w treningach bo w wyścigu po za jednym udanym z podium to zazwyczaj daje ciała i rozwala bolid, po dwa widze, że już nie pamiętamy o aferze szpiegowskiej :/ nie rozumiem naprawde jak możesz pisać, że miał być mistrzem na kradzionym bolidzie, sprawiedliwości stało się zadość i dlatego wygrało Ferrari, jedyne co można napisać, że powinien być wyraźnie przed Hamiltonem, w tym mu FIA i Dennis przeszkodzili, pare pkt stracił, ale gdyby nie ten bolid to wogóle by ich nie miał tyle bo przodowało by Ferrari..."I wierz mi, gdyby nie bolid Lewis bynie miał tak udanego pierwszego sezonu." no własnie a gdyby nie ten bolid to Alonso też by nie miał tak udanego sezonu, to działa w obie strony


avatar
kamil6761

12.10.2008 19:40

0

do VINO: nie wiem czy zauwazyles, ale koletz zaczal troche madrzej gadac. Moze to po moim ostatnim komentarzu w jego strone...?


avatar
koletz

12.10.2008 19:43

0

zawsze gadalem (pisalem)


avatar
gigi

12.10.2008 19:59

0

Bardzo dobrze że Felipe zdobył dwa punkty, można tylko żałować że nie więcej... Jeden gorszy wyścig i zniknęło wielu "jego" kibiców którzy po wyścigu w Walencji uważali że zawsze za nim byli i że jest najlepszy. Wielkie brawa dla Fernando i Roberta który podobno nie jest fighterem. Kimi odżył i zdobył cenne punkty dla Scuderii. Nelson znów wysoko więc chyba nie jest taki zły i powinien zostać. W końcu to debiutant a w GP2 walczył jak równy z równym z Lewisem. Lewisowi znowu puszczają nerwy a dowodem tego był start za co dostał kare. Trochę szkoda Heikiego ale dzięki temu Ferrari zdobyło większą przewagę. Teraz czas na awarie Lewisa - żeby było sprawiedliwie.


avatar
psniemy

12.10.2008 20:06

0

Nasz KUB znowu pokazał swoją wielkosc. Gratulacje także dla ALO. Piękny i dramatyczny wyścig. Więcej takich. No i teraz dopiero będzie gorąco w ostatnich dwóch wyścigach. dobrze że następny już za tydz a nie dwa:)


avatar
splott

12.10.2008 20:18

0

koletz zawsze normalnie gadal jesli chodzilo o inne zespoly i kierowcow niz BMW. lecz jesli chodzi o heidfelda to troche chlopie przesadzasz poniewaz jesli oba bolidy dzialaja sprawnie sa dobrze ustawione kierowcy nie narzekaja to heidfeld jest bardzo dobry ale kubica zawsze ciut szybszy co dobitnie pokazuje po tym wyscigu jakie najlepsze czasy kierowcy wykrecali. HEI tuz za KUB ale ZA, moze w koncu to do ciebie dotrze :)


avatar
maxi

12.10.2008 20:20

0

miło by było zobaczyć Ferdka i Roberto w jednym zespole! dzisiaj na podium mieliśmy tego namiastkę! ...ale najlepsza była mina Kimiego- takiego chłodu to nie mam nawet w swojej lodówce


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu