Michael Schumacher, człowiek który jako prawie jedyny w tym sezonie był w stanie walczyć z Alonso, jest uważany za jednego z faworytów w zbliżającym się wyścigu w Monaco.
Sam kierowca Ferrari mówi: „Jestem optymistą. Myślę, że mogę być pewny dobrego miejsca w tym wyścigu. To bardzo przyjemne, jazda z taką szybkością blisko band – ponieważ to jest trudne. Nie możesz popełnić nawet najdrobniejszego błędu.” Michael wydaje się nie przejmować faktem, że ostatnio to Renault był szybszy – zarówno w ostatnim wyścigu, jak i na testach we Fiorano.Na zakończenie dodał: „Z dobrym bolidem i dobrą strategią można tu zrobić dobry wynik, nawet bez pole position.” Czyżby i tym razem Schumacher chciał rozstrzygnąć walkę na swoją korzyść w boksach? Przekonamy się już w niedzielę!
22.05.2006 19:30
0
Tak się zachowuje prawdziwy mistrz świata.Jego wola walki i pozytywne myślenie musza robić wrażenie.Ja mu życze wygranej .
23.05.2006 20:50
0
dawaj czadu
24.05.2006 22:19
0
Mam nadzieję, że Schumi wygra, a Alonso nie dojedzie na podium, aby Michael zmniejszył przewagę i miał dalej szansę na wygranie 8. tytułu.
25.05.2006 12:09
0
Myśle że Alonso rozwali sie o bande, ponieważ nie jest jescze na tyle doświadczonym kierowcą i ....wtedy Ferrari górą!!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się