Mieszane uczucia w Toro Rosso

Scuderia Toro Rosso zakończyła dzisiejszą sesję z mieszanymi uczuciami - Sebastian Vettel był siódmy, podczas gdy Sebastien Bourdais nie zdołał przejść nawet do Q2 po problemach z samochodem.

Sebastian Vettel:
"To były bardzo dobre kwalifikacje. W Q2 byliśmy w komfortowej sytuacji i potrzebowaliśmy zaledwie jeden przejazd i sądzę, że potem w Q3 osiągnęliśmy maksimum, z tego co mogliśmy. Po tym jak doświadczyliśmy pewnych trudności wczoraj, nie oczekiwałem 7 pozycji na starcie, ale zrobiliśmy dobrą robotę i wydaje się, że zrobiliśmy właściwy krok naprzód. Jestem pewny, że będzie to długi i trudny wyścig, a także bardzo gorący. Zaczynamy z pozycji na punktach i będziemy się starać zdobyć kilka na mecie."

Sébastien Bourdais:
"Nie wiem co stało się w tej sesji. Za każdym razem gdy hamowałem samochód szedł bokiem. Ściągało go na lewo i na przemian blokowało jedno z tylnych kół. Samochód zachowywał się zupełnie odmiennie do trzeciego treningu, choć nic nie zmieniliśmy. Mój pierwszy przejazd był niechlujny, a drugi był zwyczajnie dziwny i nie czułem, bym mógł zaatakować, gdyż nie miałem stabilności czy przyczepności mając samochód jadący asymetrycznie. Wyjechałem także za Sutilem w szykanie. To złe kwalifikacje."

"Wszystko to przyszło z bardzo złą wiadomością o śmierci Paula Newmana. To był wspaniały człowiek i będzie nam go brakowało, choć nie ma wątpliwości, że poszedł do lepszego miejsca."

Bourdais ścigał się w ekipie Newman-Haas przez pięć lat w USA.