WIADOMOŚCI

  • 26.09.2008
  • 2434
Toyota po piątkowych treningach
Toyota po piątkowych treningach
baner_rbr_v3.jpg
Timo Glock
„Dwie dzisiejsze sesje były dla mnie bardzo trudne. Tor jest bardzo wyboisty, a bolid jest trudny w prowadzeniu w takich warunkach. To było nowe doświadczenie, jeździć przy światłach. Pod koniec drugiej sesji uciekł mi tył bolidu, uderzyłem w krawężnik i tak to się skończyło, kontakt z barierą. To jednak nie wpłynęło negatywnie na nasz program, wykonaliśmy wszystkie zaplanowane prace, jesteśmy zadowoleni. Jak na razie jestem do końca zadowolony z bolidu, mamy dużo rzeczy do poprawienia, ale siądę z inżynierami, i z pewnością poprawimy się przed kwalifikacjami. Zobaczymy jak będzie jutro.”

Jarno Trulli
„Poprawialiśmy się stopniowo podczas tych dwóch sesji. Próbowaliśmy znaleźć właściwe ustawienia, zmieniliśmy dość dużo w bolidzie. Na torze są duże wyboje, trochę zmagałem się z jazdą w nocy, ponieważ jest kilka ciemniejszych miejsc na torze, co powoduje iż jest trochę trudniej.”

„Szczerze mówiąc ten tor nie jest szczególnie trudny dla kierowców, ponieważ przeważnie zakręty są pod kątem 90 stopni, ale mam nadzieję, że będzie to dobry spektakl dla kibiców. W pierwszej sesji niestety obróciło mnie w ostatnim zakręcie, chciałem zjechać z linii wyścigowej tak bezpiecznie jak to możliwe, wiec zdecydowałem się wjechać do pit lane. Wybrałem najszybszą i najbezpieczniejszą opcję. Zostałem ukarany, i zaakceptowałem to, ale wiem, że zrobiłem to dla bezpieczeństwa swojego i innych kierowców – to jeden z najszybszych zakrętów na torze, nikt nie chciałby mieć tam wypadku.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
walerus

26.09.2008 19:33

0

program wykonany pozytywnie - ściana rozpoznana z bliska - over.....


avatar
niza

26.09.2008 20:14

0

Trulli co Ty chłopie gadasz: "zrobiłem to dla bezpieczeństwa swojego i innych kierowców – to jeden z najszybszych zakrętów na torze, nikt nie chciałby mieć tam wypadku.” właśnie takim manewrem mógł spowodować groźny wypadek, gdyby ktoś w tym momencie byłby na szybkim okrążeniu, nie miał by szans ominąć go.... wole nie myśleć co by mogło się stać. jak go tak obróciło to spokojnie powinien pojechać dalej a nie zawracać i pocinać pod prąd, on jest chyba bez jakiejkolwiek wyobraźni...


avatar
walerus

26.09.2008 23:15

0

dla bezpieczeństwa innych pojedzie wyścig pod prąd..... i da całusa Nakadzimie na moście......


avatar
daniel.dk

26.09.2008 23:40

0

nie brzmi to zbyt optymistycznie


avatar
M.Schumacher

10.05.2011 21:43

0

Ach ten jego palec...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu