Czterokrotny mistrz świata zdenerwował się na pytanie związane z wydarzeniami z wyścigu pod Barceloną, które padło na konferencji prasowej po GP Abu Zabi. "Zapominacie o wszystkich innych rzeczach, jakie miały miejsce w tym sezonie" - powiedział Holender.
Po szaleńczej pogoni w drugiej części sezonu 2025 Max Verstappen przegrał finalnie walkę z Lando Norrisem o mistrzostwo świata wśród kierowców zaledwie o 2 punkty. Nie brakowało natychmiastowych wyliczeń odnośnie tego, gdzie as Red Bulla mógł zyskać tyle oczek, a najczęstsze wskazania dotyczyły wydarzeń z GP Hiszpanii.
Wówczas poirytowany nie najlepszym rozegraniem restartu Holender oddał pozycję George'owi Russellowi, aby chwilę później po prostu w niego wjechać. Otrzymał za to 10 sekund kary, przez które spadł z 5. na 10. miejsce.
Już w listopadzie Verstappen dawał do zrozumienia, że żałuje tamtejszych wydarzeń, ale po zakończeniu sezonu 2025 mocno wkurzył się na pytanie o ten wątek. Tymczasem takowego nie zabrakło na konferencji prasowej w Abu Zabi:
"Zapominacie o wszystkich innych rzeczach, jakie miały miejsce w tym sezonie. Wiedziałem, że tak będzie. [Cisza]. Teraz uśmiechasz się do mnie głupio. Nie wiem, ale to część wyścigów i człowiek uczy się przez całe życie. Mistrzostwa składają się z 24 rund. W drugiej części sezonu dostałem wiele przedwczesnych prezentów świątecznych, więc to też można kwestionować", powiedział 28-latek.
Mając jednak na uwadze, jaki powrót zanotował Verstappen na przestrzeni całego sezonu - wystarczy wspomnieć, że po GP Holandii tracił do ówczesnego lidera, Oscara Piastriego, 104 punkty - nie mogło zabraknąć pytania o to, czy był to dla niego najlepszy rok w karierze w F1:
"Myślę, że tak. Na pewno nie żałuję tego sezonu, a wyniki były mocne. Czasami nienawidziłem tego bolidu, a czasami go uwielbiałem. Zawsze próbowałem wycisnąć z niego maksimum i to nawet podczas tych trudnych weekendów."
"Jak już jednak mówiłem, był to prawdziwy rollercoaster z tym bolidem. Na szczęście z ostatnich 8/9 wyścigów można było czerpać więcej frajdy. Poza tym w zespole panowała świetna atmosfera. Znajdujemy się na fali, jest ta pozytywna energia, wiara czy pewność siebie, a tego właśnie chcemy przed wejściem w kolejny sezon."
© Red Bull


Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się