Formuła 1 zaczyna swój ostatni weekend sprinterski w sezonie 2025. Większa ilość punktów na stole sprawia, że walka o tytuł mistrzowski wciąż nie jest przesądzona, niemniej już w trakcie tego weekendu Lando Norris po raz pierwszy w swojej karierze stanie przed szansą zapewnienia sobie tytułu mistrza świata kierowców.
Informacje na temat toru
Lusail International Circuit to jeden z najbardziej wymagających obiektów w całym kalendarzu Formuły 1. Okrążenie tego toru składa się z 16. zakrętów - niemal w każdym z nich kierowcy muszą stawiać czoła ogromnym przeciążeniom bocznym, a to wszystko w niebywale wysokich temperaturach.
Pierwszy sektor zaczyna długa prosta start-meta mierząca ok. 1 km. Prowadzi ona do sekcji szybkich łuków 1, 2 i 3 - to z reguły najbardziej dogodne miejsce do wyprzedzania i jedyna strefa DRS. W dalszej części okrążenia, pokonawszy prawie bez odjęcia gazu dwa zakręty w prawo, mające kąt 90. stopni, zawodnicy dojeżdżają do nawrotów 6 i 7 - to dwa najwolniejsze zakręty na torze.
Reszta okrążenia stanowi już prawdziwe wyzwanie dla kierowców pod kątem fizycznym, a także pokaz umiejętności nowoczesnych maszyn Formuły 1 - szybkie łuki, wymagające dobrej zwrotności auta nieraz sprawiały zawodnikom problemy chociażby w kwalifikacjach, w których istotne jest, aby podczas jazdy na limicie utrzymać samochód w granicach toru. Obiekt w Katarze to jeden z najbardziej dynamicznych torów, jakie w ostatnich latach zagościły w kalendarzu Formuły 1, a jego nitka znajduje się tutaj.
Historia Grand Prix Kataru
Formuła 1 zawitała w Katarze po raz pierwszy w sezonie 2021, choć plany organizacji wyścigu F1 na torze Lusail pojawiły się już w 2016 roku.
Choć początkowo GP Kataru miała być jedynie zastępstwem za wypadającą z kalendarza w obliczu obostrzeń pandemicznych Australię, Formuła 1 podpisała z państwem kontrakt na 10 kolejnych lat. Umowa zakładała organizację Grand Prix na torze Lusail tak długo, aż nie powstanie nowy tor w Katarze.
Położony w okolicy miasta Doha obiekt został zaprojektowany typowo z myślą o wyścigach motocyklowych - stąd długie, otwarte zakręty, w których bolidy Formuły 1 osiągają znacznie bardziej ekstremalne temperatury.
Pierwsza runda w Katarze była zatem skokiem w nieznane, lecz co wyjątkowo istotne, była także jedną z ostatnich rund w sezonie 2021 znanym przede wszystkim z pojedynku Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona o tytuł mistrzowski. Wyścig na Lusail padł łupem Brytyjczyka, a kierowca Red Bulla był zmuszony odrabiać straty w wyścigu po otrzymaniu kary cofnięcia na polach startowych za zbyt szybką jazdę przy żółtych flagach w kwalifikacjach.
W czasie rywalizacji aż trzech kierowców miało problem z przebitymi oponami, a w ostatecznym rozrachunku Fernando Alonso jeżdżący wówczas w barwach Alpine zdołał wskoczyć na podium po raz pierwszy od sezonu 2014.
Katar zrobił następnie roczną przerwę od Grand Prix F1, aby skupić się w pełni na organizacji mistrzostw świata w piłce nożnej i powrócić do kalendarza królowej motorsportu na sezon 2023. Tamta runda dostarczyła zawodnikom ekstremalne wyzwanie z uwagi na upał oraz ogromne przeciążenia w trakcie pokonywania zakrętów.
FIA w trosce o bezpieczeństwo kierowców przy niskiej trwałości opon, zdecydowała się ustanowić maksymalny przebieg dla każdej z mieszanek wynoszący 18 okrążeń - tym sposobem zawodnikom nie pozostawało nic innego jak naciskać pełnym tempem bez obawy o stan ogumienia wiedząc, że wszyscy będą musieli wykonać co najmniej 3 pit stopy.
W efekcie otrzymaliśmy jeden z najbardziej wycieńczających fizycznie wyścigów w historii tego sportu - kierowcy czuli się źle w samochodach, mdleli po wyjściu z kokpitu, a Logan Sargeant wycofał się nawet z rywalizacji, w trosce o swoje zdrowie.
W tamten ekstremalny weekend Oscar Piastri po raz pierwszy w swojej karierze wygrał kwalifikacje do sprintu oraz sam sprint, a także skończył wyścig na drugim miejscu za Maxem Verstappenem, który przy okazji sobotniej rywalizacji zapewnił sobie trzeci tytuł mistrzowski.
Z uwagi na tak trudne warunki, GP Kataru została przeniesiona na końcówkę roku począwszy od sezonu 2024 - tym sposobem na torze w Lusail już drugi raz z rzędu odbędzie się przedostatnia runda mistrzostw świata.
W zeszłym sezonie wyścig w Katarze ponownie padł łupem Maxa Verstappena - mimo problemów w trakcie sesji formatu sprinterskiego, Red Bull znalazł sposób na przygotowanie odpowiednich ustawień, dzięki czemu Holender wrócił do walki w niedzielnej rywalizacji.
Za jego plecami kierowcy Ferrari oraz McLarena walczyli o cenne punkty w pojedynku o mistrzostwo konstruktorów. Ekipa z Woking wygrała sprint ponownie za sprawą Oscara Piastriego, który jednak został przepuszczony przez Lando Norrisa tuż przed linią mety. W wyścigu natomiast Norris stracił niemal pewne miejsce na podium na skutek 10-sekundowej kary 'stop and go', którą otrzymał za to, że nie zwolnił wystarczająco przy obecności na torze żółtych flag.
Tegoroczna rywalizacja
W tym roku walka o tytuł mistrza świata wciąż pozostaje nierozstrzygnięta. Matematycznie w pojedynku wciąż liczą się Lando Norris, Max Verstappen oraz Oscar Piastri - Brytyjczyk ma nad nimi całkiem komfortową przewagę w postaci 24. Punktów. Byłaby ona większa, gdyby nie podwójna dyskwalifikacja McLarena z GP Las Vegas.
Norris stanie przed szansą zapewnienia sobie tytułu mistrzowskiego już w ten weekend - aby tego dokonać, zawodnik McLarena musiałby jednak zdobyć na przestrzeni całego weekendu o 2 punkty więcej niż Verstappen czy Piastri. Warto dodać, iż nadchodząca runda, podobnie jak miało to miejsce w sezonach 2023 i 2024, będzie wzbogacona o format sprinterski, który tym bardziej zaostrzy rywalizację.
Tor Lusail powinien odpowiadać konstrukcji McLarena, o ile ta po raz kolejny nie okaże się być trudna w kontekście ustawienia odpowiedniego prześwitu auta - tutaj dodatkowym utrudnieniem będzie tylko jedna sesja treningowa.
W całej tej układance nie można jednak wykluczyć Red Bulla, który wygrywał tu dwa ostatnie wyścigi. Austriacka ekipa jest w świetnej formie w drugiej połowie sezonu i niejednokrotnie pokazywała, że nawet w trudnych dla siebie okolicznościach jest w stanie włączyć się do walki o zwycięstwo, mając za kierownicą Maxa Verstappena.
Strata Holendra do Lando Norrisa jest duża, ale mistrz świata z pewnością nie złoży broni tak długo, jak matematycznie będzie się liczył w walce o tytuł mistrzowski.
Z tej walki niestety zdaje się powoli wypadać Oscar Piastri, który po trudnym powrocie po przerwie wakacyjnej do tej pory nie odnalazł wspaniałej formy z początku sezonu. Australijczyk po GP Włoch ani razu nie zameldował się na podium, regularnie notując dużo gorsze wyniki niż swój partner zespołowy Lando Norris.
Za plecami czołówki, w ten weekend z pewnością należy zwrócić uwagę na ekipę Mercedesa - Srebrne Strzały dwa razy z rzędu zdobyły podwójne podium w dwóch ostatnich wyścigach, a tor w Katarze powinien również dać im szansę na nawiązanie walki w czołówce. Przed rokiem George Russell prezentował tu znakomite tempo na przestrzeni całego weekendu. Mercedes był tu mocny również przed dwoma laty, choć wtedy między Russellem, a Hamiltonem doszło do kontaktu już na samym starcie rywalizacji, co skutecznie przeszkodziło im w walce o dobry wynik.
Pogoda
Zgodnie z oczekiwaniami, prognozy pogody nie przewidują opadów deszczu na żadnym etapie weekendu. Temperatura powietrza ma sięgać 30. stopni Celsjusza nawet w czasie rozgrywania sesji pod osłoną nocy. To naturalnie dodatkowe wyzwanie zarówno dla kierowców, jak i ich samochodów, aby stawić czoła trudom ścigania się w wysokich temperaturach.
Zawodnicy mogą zdecydować się na skorzystanie z kamizelek chłodzących, wprowadzonych do użytku na ten sezon, niemniej, jeśli dyrektor wyścigu nie wystosuje "zagrożenia upałem", takie rozwiązanie będzie wiązało się z zabraniem ze sobą na pokład dodatkowej wagi względem rywali.
Opony
W Katarze kierowcy będą mieli do dyspozycji najtwardsze opony z całej gamy: C1, C2 i C3. Taki dobór nie może dziwić z uwagi na przeciążenia, jakim poddawane jest ogumienie w trakcie rywalizacji. Podczas trzech dotychczasowych rund na torze Lusail, za każdym razem dochodziło do problemów z oponami - z uwagi na zbyt duże przeciążenia, boczne ściany opon nie wytrzymywały i powodowały przebicie gumy.
W tym roku, aby temu zapobiec, FIA postanowiła wprowadzić maksymalną długość stintu, na jakiejkolwiek mieszance nie dłuższą niż 25 okrążeń. To sprawi, że kierowcy będą musieli przejechać wyścig na co najmniej dwa pit stopy. Podobna sytuacja miała już miejsce w Katarze w 2023 roku - wtedy z uwagi na potworny upał limit ten wynosił 18 okrążeń i wymusił jazdę na 3 pit stopy.

W zeszłym roku jazda na jeden pit stop była możliwa - biorąc pod uwagę fakt iż tegoroczne ogumienie zdaje się być jeszcze bardziej wytrzymałe, nakazanie kierowcom jazdy na dwa postoje przełoży się na tempo rywalizacji - zawodnicy będą mogli naciskać mocniej bez obaw o stan ogumienia, przez co zawody w Lusail będą dla nich jeszcze bardziej wymagające fizycznie.
Serie Towarzyszące
Formuła 2 po prawie dwumiesięcznej przerwie powraca do ścigania, aby towarzyszyć Formule 1 podczas weekendu w Katarze. Weekendy w Lusail oraz Abu Zabi pozwolą wyłonić kolejnego mistrza tej serii - w tym momencie liderem klasyfikacji jest Leo Fornaroli z przewagą 19. punktów nad drugim w tabeli Jackiem Crawfordem. Włoch stoi zatem na dobrej drodze, aby zostać jednym z nielicznych kierowców z mistrzostwem F3 oraz F2 rok po roku.
Dwie ostatnie rundy sezonu F2 to z pewnością świetna okazja, aby zapoznać się z serią, w której już za rok wystąpi polski kierowca, Roman Biliński. Zawodnik podpisał kontrakt na starty w sezonie 2026 w zespole DAMS - zostanie on pierwszym Polakiem w stawce Formuły 2 w historii serii.
Transmisje i rozkład jazdy
Rozkład jazdy GP Katar:
Trening: 14:30 - 15:30 (piątek, 28 listopada)
Sprint kwalifikacyjny: 18:30 - 19:14 (piątek, 28 listopada)
Sprint: 15:00 - 16:00 (sobota, 29 listopada)
Kwalifikacje: 19:00 (sobota, 29 listopada)
Wyścig: 17:00 (niedziela, 30 listopada)
Wszystkie sesje Formuły 1, a także F2 będzie można oglądać na żywo za pośrednictwem Eleven Sports, zarówno w TV, jak i na stronie internetowej nadawcy. Transmisje będą również dostępne na platformie F1 TV.
© Sauber


Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się