Lando Norris w Vegas nie może jeszcze przypieczętować tytułu mistrzowskiego, ale robi wszystko, aby uczynić to jak najszybciej. Brytyjczyk w bardzo przekonującym stylu wygrał dzisiejszą czasówkę, dystansując drugiego Maksa Verstappena na przeszło 0,3 sekundy i to mimo sporego błędu w ostatnim sektorze. Oscar Piastri po serii nieudanych występ w USA dalej nie potrafi się przełamać. Australijczyk ruszy jutro z piątego pola i pozostaje mu już tylko nadzieja na skuteczne wyprzedzanie rywali w niedzielnym wyścigu.
Lando Norris, P1
"P1! Jestem bardzo zadowolony z wyniku dzisiejszych kwalifikacji. Pole position w tak trudnych warunkach zdecydowanie nie było łatwe, ale dzięki temu wynik smakuje jeszcze lepiej. Z pewnością nie spodziewaliśmy się tego przed weekendem, ale zrobiliśmy wyraźny krok naprzód względem zeszłego roku, a pewność siebie rosła z każdym kolejnym dniem. Teraz pełne skupienie przechodzi na wyścig i dostarczenie kolejnego mocnego występu."
Oscar Piastri, P5
"Trudny koniec sesji z powodu żółtej flagi na ostatnim okrążeniu. Czułem, że mieliśmy naprawdę dobre tempo, więc to rozczarowujące, ale przynajmniej możemy powiedzieć, że byliśmy szybcy. Jutro powinno pojawić się kilka okazji do wyprzedzania, a to przecież Vegas - więc wszystko może się wydarzyć. Zobaczymy, co uda nam się zrobić."
© McLaren


Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się