Kierowcy Alpine odpadli w pierwszej części kwalifikacji w Baku, kończąc ją w bardzo trudny dla całego zespołu sposób. Najpierw Pierre Gasly spowodował pojawienie się żółtych flag po jego wyjeździe w czwórce. Chwilę później, dokładnie w tym samym miejscu na torze Franco Colapinto stracił przyczepność i uderzył w bandę, poważnie uszkadzając bolid.

Pierre Gasly, P19

“Dzisiejsze warunki były trudne do przewidzenia z powodu silnych wiatrów. Zespołowi należą się przeprosiny za pomyłkę, która niezależnie od warunków leży po mojej stronie. Chciałem zahamować nieco później do 4. zakrętu, ale bardzo szybko straciłem wtedy przyczepność w tyle i musiałem pojechać prosto. Mógł mieć też na to wpływ mocny podmuch wiatru, ale i tak szkoda, że nie mogłem poskładać tego okrążenia, bo awans Q2 wydawał się być w zasięgu. Poprawiałem się i potrzebowaliśmy też zaryzykować, żeby przejść dalej."

"Spróbujemy wyciągnąć coś z jutrzejszego wyścigu. Bolid trudno się tutaj prowadzi i trudno jest ustabilizować jego zachowanie, więc nie mamy łatwo. Damy z siebie wszystko w wyścigu i zobaczymy, co będzie się dało zrobić, żeby zmaksymalizować nasz wynik.”

Franco Colapinto, P16

“Dzisiaj samochód zachowywał się znacznie lepiej w stosunku do dnia wczorajszego. Już pierwszy przejazd na miękkich oponach w kwalifikacjach wyglądał obiecująco, przez co mogliśmy wmieszać się w stawkę. Poprawiałem się na początku mojej końcowej próby w Q1, ale silny poryw wiatru spowodował, że straciłem tył i uderzyłem w ścianę w zakręcie 4. Wiatr jest tutaj jednym z głównych czynników składowych, a dzisiaj wydawał się mieć jeszcze większe znaczenie, powodując tyle incydentów i przerw podczas całych kwalifikacji."

"Szkoda, że nie udało się skończyć tego okrążenia, bo biorąc pod uwagę moje odczucia z jazdy, mieliśmy szansę na awans do Q2. Chcę też przeprosić zespół za przysporzenie im dodatkowej pracy. Zobaczymy, co stanie się jutro w wyścigu, bo może on nam przynieść wiele niespodzianek.”