Ekipa z Grove z pewnością liczyła na zajęcie wyższych miejsc w kwalifikacjach na torze Monza. Po optymistycznych wynikach i przejazdach z dobrym tempem podczas sesji treningowych nie udało im się wykrzesać prędkości ze swoich bolidów, kończąc sesję w jej drugiej części. Sainz i Albon mają nadzieję, że nie utkną w drugiej połowie stawki i będą konsekwentnie przebijać się do punktów.
Carlos Sainz, P13
"Spodziewaliśmy się, że będzie się znacznie bardziej wymagająco. Przez cały sezon mieliśmy problemy z tempem na pojedynczym okrążeniu na miękkich oponach, ciężko było doprowadzić je do optymalnego okna pracy, a na każdym szybkim kółku notowane odczucia były trochę inne. Pokładam jednak wiarę w nasze tempo wyścigowe i dam z siebie wszystko, żeby dostać się do punktów. Pościgamy się!"
Alex Albon, P14
"To frustrujący rezultat, jako że znowu pojawił się problem z doprowadzeniem opon do pracy. Próbowaliśmy dosłownie wszystkiego w ten weekend, więc trzeba będzie wrócić do deski kreślarskiej. Mamy tu dobry samochód, co było widać w sesjach treningowych, gdzie możemy wykrzesać trochę więcej za pomocą kółek wyjazdowych i schładzających, ale w kwalifikacjach nasze problemy się odsłaniają. Carlos w Q1 pokazał kawałek naszego prawdziwego tempa i miejsca, w którym wydaje mi się, że się znajdujemy. To będzie wyścig na jeden zjazd, więc przyda nam się czyste powietrze przed nami, jak również umiejętność radzenia sobie z degradacją. Ten tor wydaje się być łatwy do wyprzedzania, ale rzeczywistość trochę się różni, na co wpływają też częste pociągi DRS. Nie jesteśmy w miejscu, w którym chcemy się znajdować, ale jutro będziemy współpracować i zobaczymy, co uda nam się zrobić."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się