Ekipa Ferrari wiązała duże nadzieje z pierwszym dniem zajęć w Belgii, a wszystko przez dostarczenie nowego tylnego zawieszenia. Pozytywne sygnały widać było jedynie u Charlesa Leclerca, który wywalczył 4. miejsce z niewielką stratą do Lando Norrisa. Do Oscara Piastriego był to jednak już znacznie większy dystans. Spore trudności miał za to Lewis Hamilton, który wskutek obrotu w ostatniej szykanie dość zaskakująco nie zdołał nawet przebrnąć przez SQ1.
Charles Leclerc, P4
"Pojawiają się mieszane uczucia po dzisiejszych zajęciach. Z jednej strony jestem zadowolony z dobrych osiągów bolidu, bo oznacza to, że zrobiliśmy dobry krok naprzód, a osiągnęliśmy to dzięki naszym poprawkom. Z drugiej strony wciąć tracimy 0,7 sekundy do 1. miejsca, a McLaren wydaje się tutaj jeszcze szybszy niż normalnie. Jutro startujemy z 4. pola i niewiele więcej było dzisiaj do urwania."
Lewis Hamilton, P18
"Generalnie był to trudny dzień. Mieliśmy ograniczony czas przed kwalifikacjami na rzetelne sprawdzenie naszych ulepszeń. Miałem mocne okrążenie, ale nagle doszło do zblokowania tylnych kół, a to kompletnie mnie zaskoczyło. Nie jesteśmy w zasadzie pewni, co za tym stało. Wieczorem wspólnie z zespołem omówimy wszystkie dane i postaramy się wyciągnąć z nich jak najwięcej przed jutrzejszymi zajęciami."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się