WIADOMOŚCI

Bearman, Ocon, Antonelli i Hadjar uniknęli wszelkich konsekwencji za swoje kolizje
Bearman, Ocon, Antonelli i Hadjar uniknęli wszelkich konsekwencji za swoje kolizje © Haas

Sędziowie podzielili się rozstrzygnięciami zdarzeń z udziałem Isacka Hadjara i Andrei Kimiego Antonellego, a także zawodników Haasa. W obu przypadkach nie zdecydowali się na dalsze akcje.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Do incydentu z udziałem Isacka Hadjara i Andrei Kimiego Antonellego doszło w czasie największych opadów deszczu. Tuż po zakończeniu neutralizacji Francuz uderzył w dyfuzor bolidu Mercedesa, przez co potężnie rozbił swój samochód. Z kolei Włoch wycofał się z rywalizacji parę okrążeń później.

Obaj kierowcy zgodnie stwierdzili przed obliczem sędziów, że żaden z nich nie może być obwiniony za tę sytuację ze względu na słabą widoczność. Z tego powodu Antonelli wcześniej zaczął hamować do szykany Club, co całkowicie zaskoczyło Hadjara. Arbitrzy przychylili się do opinii zawodników, orzekając, że żaden z nich nie ponosi przeważającej winy za ten incydent.

Podobny werdykt zapadł ws. kolizji duetu Haasa, do której doszło w Brooklands. Jako główne tego uzasadnienie podano przesychającą nawierzchnię, w związku z czym obaj kierowcy walczyli o przejazd jak najbardziej optymalną linią. Zresztą takie zdanie wyrazili też sami zainteresowani.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.