WIADOMOŚCI

Alain Prost wymownie uczcił kolejną rocznicę śmierci Ayrtona Senny
Alain Prost wymownie uczcił kolejną rocznicę śmierci Ayrtona Senny
Początek maja w Formule 1 zawsze stanowi czas wspomnień. Dzisiaj przypada 31. rocznica śmierci Ayrtona Senny, a wcześniej także Rolanda Ratzenbergera.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Weekend wyścigowy na torze Imola w 1994 roku na stałe wrył się w wyścigowe kalendarium i od jakiegoś czasu wypada w okolicach weekendu wyścigowego w Miami.

W zeszłym roku włodarze toru chcąc uczcić okrągłą rocznicę śmierci wybitnego zawodnika odsłonili mural przedstawiający portret Senny, który cały czas obecny jest przy torze.

W tym roku cześć swojemu największemu rywalowi, ale również przyjacielowi oddał czterokątny mistrz świata Alain Prost, bez którego prawdopodobnie nie byłoby aż tylu historii do wspominania.

Francuz na swoim Instagramie zamieścił fotografię, przestawiającą jego i Sennę w dobrych humorach podczas konferencji prasowej, opatrując całość jednym wymownym słowem "pamiętamy".

Rywalizacja Senny i Prosta przeszła do historii jako jeden z najbardziej zażartych pojedynków w historii całej Formuły 1. Brazylijczyk dołączył do Prosta w McLarenie w 1988 roku, kiedy to duet ten wygrał 15 z 16 Grand Prix składających się na mistrzostwa. Rekord ten poprawił dopiero dwa lata temu Red Bull wraz z Maksem Verstappenem i Sergio Perezem, przy czym ten drugi miał raczej skromny udział w tym osiągnięciu.

Przez kolejne lata Prost i Senna stali się na torze zażartymi wrogami, a do historii przeszły ich pojedynki na torze Suzuka, które miały wpływ na losy tytułów mistrzowskich.

Alain Prost po sukcesie z Williamsem w 1993 roku postanowił odejść na sportową emeryturę. W tym samym roku jego relacje z Senną drastycznie się zmieniły.

"Czasami byłem przez niego zastraszany. On był gotowy zrobić wszystko" wspominał po latach Prost pytany o relacje z Brazylijczykiem.
"Wygrałem mistrzostwa w 1993 roku dzięki miejscu na podium w Adelajdzie, ale Ayrton, który wygrał ten wyścig, uniósł moją rękę i chciał dzielić ze mną najwyższy stopień podium" wspominał Prost w wywiadzie dla La Repubblica. "Ten moment zmienił nasze relacje i dziś mogę powiedzieć, że nasza historia była wspaniała."
"Było przed i po: Senna początkowo widział we mnie kierowcę, którego trzeba pokonać. Są fakty, które to potwierdzają. Potem, gdy odszedłem na emeryturę, jego nastawienie całkowicie się zmieniło. Nie miał już tej samej motywacji. Beze mnie trochę stracił cel."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

2 KOMENTARZE
avatar
Michael Schumi

01.05.2025 21:10

0

Artykuł w skrócie - w rocznicę śmierci Senny, Prost wrzucił ich wspólne zdjęcie do neta.


avatar
kempa007

01.05.2025 21:13

0

Bardziej chodziło o zaznaczenie, że dzisiaj jest ta rocznica...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu