Zespół Williama przez cały weekend w Bahrajnie prezentował świetne tempo, ale opuszcza go bez punktów. Alex Albon na mecie ostatecznie zameldował się na 12. pozycji, podczas gdy jego zespołowy kolega miał znacznie trudniejszy wyścig. Podczas pojedynku z Yukim Tsunodą uszkodzony został boczny wlot powietrza w jego Williamsie. Uszkodzenia były na tyle duże, że ten musiał wycofać się z rywalizacji, ale zanim do tego doszło otrzymał karę 10 sekund i dwa punkty karne za szerokie wywiezienie Antonellego podczas restartu wyścigu.
Alex Albon, P12
"Dziś mieliśmy pecha. Punkty były w zasięgu ręki, nasze tempo wyścigowe było naprawdę mocne, a pierwsze i drugie przejazdy bardzo dobre. Potem mieliśmy trochę pecha z samochodem bezpieczeństwa - musieliśmy wykonać podwójny pit stop, przez co straciliśmy kilka pozycji. Ogólnie jednak jestem zadowolony - wyciągnęliśmy wiele cennych lekcji, które możemy wykorzystać w dalszej części sezonu."
Carlos Sainz, DNF
"Frustrujące zakończenie obiecującego wyścigu. Po dobrym starcie mocno naciskałem na miękkich oponach, walcząc i starając się utrzymać w zasięgu DRS szybszych samochodów wokół mnie. Gdy miękka mieszanka się skończyła, zjechaliśmy do boksu i znów zaczęliśmy przebijać się do przodu dzięki dobrym manewrom wyprzedzania. Niestety, incydent z Yukim zrujnował nasz wyścig. Uderzenie z prawej strony uszkodziło boczną sekcję mojego samochodu, co ostatecznie zakończyło mój udział. Mimo końcowego wyniku, jest sporo pozytywów - mieliśmy dobre tempo przez cały weekend i mogliśmy dziś zdobyć punkty, więc bierzemy to na klatę i skupiamy się na tym, by wrócić silniejsi w Arabii Saudyjskiej."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się