Ciekawe informacje napłynęły z holenderskiego podwórka odnośnie nowego kontraktu Oscara Piastriego w McLarenie. Zanim bowiem go przedłużono, Zak Brown interesował się sytuacją Maxa Verstappena w Red Bullu.

Taką nowiną podzieliło się De Telegraaf, mające dobre źródła w obozie czterokrotnego mistrza świata. W raporcie podkreślono, że CEO McLarena wykonał jeden telefon do Holendrów, by zapoznać się z sytuacją ich podopiecznego. Wiadomo bowiem, że - mimo obowiązującego porozumienia z Red Bullem do 2028 roku - Max posiada różne klauzule wcześniejszego odejścia.

Nie sprecyzowano timingu tego kontaktu, ale na pewno miał miejsce przed przedłużeniem umowy z Oscarem Piastrim. Informacja ta wywołała zaskoczenie w środowisku F1, zważywszy na lukratywne warunki, jakie miał zapewnić sobie Australijczyk w nowym kontrakcie.

W oficjalnym komunikacie McLaren mówił o wieloletnim porozumieniu, a według wielu źródeł będzie ono obowiązywać do 2029 roku, czyli nawet dłużej niż to Lando Norrisa (2028). Dodatkowo, Daily Mail przekazało, że Piastri będzie zarabiał aż 20 milionów funtów za sezon, a do zgarnięcia mają pozostać różne premie za wywalczenie dużych sukcesów.