Kierowcy Stake Sauber niezbyt dobrze rozpoczęli weekend wyścigowy w Miami. W takiej sytuacji zaledwie jedna sesja treningowo niezbyt dobrze wróży im przed resztą weekendu. Obaj kierowcy wierzą jednak, że sprint pozwoli sprawdzić im tempo wyścigowe auta, a nowe przepisy o parku zamkniętym pozwolą powrócić do walki w sobotniej czasówce.
"Dzisiaj mieliśmy raczej wymagający dzień w biurze. Dokonaliśmy dużych zmian jeżeli chodzi o balans po treningu, a bolid stał się zupełnie inny. Na torze również doszło do zmian, a nam brakowało przyczepności. Do tego wszystkiego na moim szybkim kółku wjechałem w korek. Wyjechałem z toru po bliskim spotkaniu z McLarenem, a potem moje opony nigdy nie odzyskały właściwej temperatury. Jutrzejsze pozycje startowe do sprintu nie są idealne, ale nadal możemy wiele nauczyć się o bolidzie. To dopiero początek weekendu więc możemy jeszcze spróbować obrócić to przed niedzielnym głównym wyścigiem."
Zhou Guanyu, P17
"Niestety dzisiejszy dzień nie przebiegł tak jak się tego spodziewaliśmy. Rano nie byliśmy zadowoleni z tego gdzie znajdował się nasz bolid i mimo iż udało nam się rozwiązać część problemów, nie potrafiliśmy ustalić właściwego balansu na czasówkę. Miałem problemy ze złapaniem przyczepności, co utrudniło nam wyjście z SQ1. Przeanalizujemy przyczynę naszych kłopotów: jutrzejszy sprint będzie stanowił dla nas okazję do sprawdzenia tempa wyścigowego i pozostaję optymistą, że przed (sobotnimi) kwalifikacjami zresetujemy się, aby poczynić krok do przodu z naszymi osiągami."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się