Siostrzany zespół Red Bulla, wcześniej był znany jako Toro Rosso, a teraz szykuje się do kolejnej spektakularnej zmiany. W związku z końcem umowy z marką odzieżową AlphaTauri, zespół poszukuje nowej tożsamości i planuje pełną zmianę wizerunku.

O planach zespołu, pisaliśmy już z początkiem tego sezonu. Choć nie znamy jeszcze wszystkich szczegółów, temat jest coraz gorętszy, pojawia się coraz więcej spekulacji i wszyscy czekają na ich oficjalne potwierdzenie.

Zamiast wiązać się z konkretnym sponsorem, AlphaTauri chce wrócić do swoich korzeni i przywrócić ogólną nazwę zespołu, tak jak było to w przypadku kultowego Toro Rosso. Spekulacje sugerują, że jeden z pomysłów na nazwę teamu to "Racing Bulls".

"Nie ujawnię jeszcze nazwy zespołu, decyzja została podjęta przez naszych udziałowców. Muszę to trzymać w tajemnicy i nie mogę się tym podzielić, co niezwykle ekscytujące i bardzo trudne!" - powiedział Peter Bayer, dyrektor generalny zespołu. Dodał również, że całość zostanie ujawniona wraz z nazwami sponsorów na oficjalnej liście zgłoszeń FIA. To nie tylko zmiana nazwy - cała firma ulegnie metamorfozie, która obejmie również identyfikację wizualną i logo.

Dodatkowo, kierownictwo zespołu planuje także wprowadzenie dwóch nowych amerykańskich sponsorów do oficjalnej nazwy, co zapowiada nową erę współpracy na międzynarodowej scenie Formuły 1. Bayer powiedział, że profil zespołu, z pewnością wspomagany obecnością gwiazdy hitu Netflixa "Jazda o życie" - Daniela Ricciardo, odegrał ważną rolę w przyciąganiu nowego wsparcia ze Stanów Zjednoczonych.

W ślady włoskiego konstruktora, idzie także Sauber. Tu także szykują się zmiany w tożsamości oraz w rozszerzeniu współpracy ze sponsorami. Pozostało nam tylko czekać na ogłoszenie nazw i szczegółów, a rok 2024 zapowiada się bardzo emocjonująco w świetle planowanych zmian.