Scuderia ma za sobą kolejny niespecjalnie udany wyścig. Na Hungaroringu Charles Leclerc i Carlos tak naprawdę mogli walczyć jedynie ze sobą, ponieważ nie mieli większych argumentów do walki z McLarenem czy Mercedesem. Ostateczne Węgry opuszczają z dorobkiem 10 punktów.
Charles Leclerc, P7 "Byłem nawet zadowolony z mojego tempa na pierwszym przejeździe. Dobrze nim zarządzaliśmy i trzymaliśmy się aut z przodu. Później jednak straciliśmy trochę czasu na premierowym pit-stopie. Trochę przez niego spadliśmy i musiałem naciskać, żeby odrobić te pozycje. Kara otrzymana przy drugim zjeździe jeszcze wszystko utrudniła, więc tak naprawdę nie był to świetny dzień. Nie mogę się doczekać Spa i liczę, że uda nam się zakończyć pierwszą połowę sezonu na dobrym poziomie."Carlos Sainz, P8 "Zaliczyliśmy niezły start, zyskując pięć pozycji na pierwszym kółku. Potem wykonaliśmy bardzo dobry stint na miękkiej mieszance, dzięki czemu go wydłużyliśmy. Niestety, wykonując jednak dłuższe przejazdy na twardym ogumieniu, walczyliśmy z degradacją z tyłu. Z tego powodu nie mieliśmy takiego tempa jak czołówka, co jest obecnie naszym głównym problemem. Oczekiwaliśmy więcej po tym obiekcie i musimy się przyjrzeć obszarom, w których można się poprawić."
23.07.2023 19:47
0
przeciętnie jak cały sezon, a pit stop Leclerca to już wogole. W Maranello to już powinni odhaczyc ten sezon i patrzeć na 2024 w 100%
23.07.2023 19:58
0
Ferrari i Leclerc po raz kolejny pokazali, że idealnie pasują do siebie. Najpierw Ferrari zepsuło pit stop, po czym Leclerc odpowiedział przekroczeniem prędkości w alei. niektórzy piszą, że Leclerc to świetny kierowca, któremu brakuje bolidu, a dla mnie to najbardziej przereklamowany kierowca w stawce.
23.07.2023 20:04
0
@2 bo taka prawda. Wiecznie tylko " przyszły mistrz" "najbardziej utalentowany kierowca od lat" itp aż do porzygu . Kierowcą jest dobrym, ale nie na poziomie Maxa, Lewisa i innych wielkich zawodników. Ferrari dokłada swoje trzy grosze, ale nie wiem skąd to uwielbienie do talentu Leclerca
23.07.2023 20:07
0
Ja i tak uważam że Lecrelc jest lepszym kierowcą od Sainza, tego drugiego jest łatwiej wyprzedzać, dziś znów go objechał Perez, na Silverstone aż 2 kierowców na raz go wyprzedziło
23.07.2023 20:23
0
@2,3 Hmm, skąd zatem zainteresowanie Monakijczykiem na przykład Wolffa? Czyżby się nie znał na F1? I żeby nie było, nie jestem bezkrytycznym miłośnikiem talentu Charlesa.
25.07.2023 09:08
0
LEC jechal z zepsutym radiem, bez wody i dostal uposledzony pit-stop. I to nie jest tak, ze to byl jakis wyjatkowy, gorszy dzien Ferrari tylko swojego rodzaju standard. Takie rzeczy maja nieprawdopodobny wplyw na mentalnosc kierowcy, jego motywacje i poczucie pewnosci siebie. A to bezposrednio przeklada sie na jego wystepy. Gdyby Leclerc jezdzil w powazniejszym zespole (nie mowie juz nawet o Mercedesie czy RB), jak chociaz McLaren podejrzewam, ze byloby inaczej. No, ale jest tylko jeden sposob by to sprawdzic i sie dowiedziec.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się