Formuła 1, która zmuszona została do odwołania wyścigu na torze Imola również przekaże lokalnym władzom milion euro, aby wspomóc lokalną społeczność w odbudowie regionu, który został dotknięty powodziami.
Wcześniej z podobną inicjatywą wyszło Ferrari, które bardzo szybko postanowiło solidaryzować się ze swoimi rodakami.
Stojący na czele Formuły 1 Stefano Domenicali również nie pozostał w tej sprawie bierny, przyznając, że sam pochodzi z regionu Emilii Romanii.
"Urodziłem się i dorastałem na cudownych terenach Emilii Romanii, miejscu które obecnie przechodzi najsmutniejsze chwile w swojej historii" mówił CEO F1. "Sytuacja ludzi w regionie jest okropna, ale wiem, że wytrwałość i pasja tych ludzi, jak również wielu innych we Włoszech przezwycięży ten kryzys."
"Musimy zrobić wszystko, aby ich wesprzeć w tym trudnym okresie i właśnie dlatego przekazujemy darowiznę, aby wspomóc wysiłki ludzi na miejscu."
"Moje myśli, w imieniu całej społeczności Formuły 1, są ze wszystkimi dotkniętymi tą tragedią i cichlibyśmy w tym miejscu podziękować służbom ratunkowym za ich niewiarygodną pracę."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się