Zła passa Adriana Sutila nie została przerwana w Malezji. Kierowca znowu nie dojechał do mety z powodu problemów z bolidem. Jego kolega z zespołu - Giancarlo Fisichella zakończył Grand Prix na dwunastej pozycji. Team musi popracować nad niezawodnością swoich bolidów, aby w przyszłych wyścigach osiągać lepsze wyniki.
Adrian Sutil:„Na samym początku wyścigu miałem mechaniczny problem. Musiałem wyłączyć silnik i zjechać z toru. Jestem bardzo zawiedziony takim rozpoczęciem sezonu szczególnie, że w Australii także szybko zakończyłem jazdę.”
Giancarlo Fisichella:
„Szczerze mówiąc zrobiliśmy tutaj wszystko co mogliśmy. Na początku złapałem duży poślizg kół i straciłem kilka pozycji. Nie wiem dlaczego, muszę to przeanalizować. W pierwszej części wyścigu miałem problem z podsterownością i łuszczeniem się miękkich opon, jednak potem w pit stopie moje przednie skrzydło zostało wyregulowane, zmieniłem opony na twarde i zostałem na nich przez dwie części wyścigu. Jestem zadowolony z mojej szybkości w późniejszych częściach wyścigu i myślę, że jest to obiecujące na resztę sezonu.”
Mike Gascoyne (dyrektor techniczny):
„Są pewne plusy tego weekendu, jednak trzeba pamiętać o dużym pechu Adriana. Miał ciężki weekend aż do wyścigu. Potem świetnie wystartował i jego prędkość zapowiadała dobry wynik, więc to wielka szkoda, że miał problem z układem hydraulicznym w swoim bolidzie. Giancarlo kiepsko wystartował, jednak po pierwszym pit stopie pokazał bardzo dobrą jazdę. Ostatecznie to dla nas duży zawód, że oba nasze bolidy nie dojechały do mety, jednak ogólnie myślę, że musimy patrzyć w przyszłość. To może być dużo lepszy sezon niż ten zespół miał przez ostatnich kilka lat.”
23.03.2008 17:45
0
Przede wszystkim liczy się niezawodność, ''Indyjski bolid pokazał, że ma potencjał. Ważne że będziemy mogli liczyć ze ''Indyjczycy'' będą przyjeżdzali na coraz wyższysz pozycjach..
23.03.2008 17:49
0
Ja jestem zadowolony z postawy mojego kochanego FORCE INDIA,w Bahrajnie może być jeszcze lepiej,mam nadzieję że tam oba bolidy się zameldują na mecie,trzymam kciuki
23.03.2008 18:10
0
"duży zawód, że oba bolidy nie dojechały do mety" - trochi jakby nie po polsku:P
23.03.2008 18:18
0
Do tego muszę powiedzieć, że jeśli tak dalej pójdzie, to kiepsko wróżę Force India i całej F1. Po prostu tak być nie może i dopuszczanie tego typu rzeczy mogą pogrzebać ten piękny sport, zwłaszcza w naszym kraju. I mimo drugiego miejsca Roberta, nie mogę się wyzbyć okropnego posmaku, jaki ta sytuacja zostawia w moich kibicowskich ustach:/
23.03.2008 18:19
0
reikorp, ciężko oddać wiernie treść oryginału i zachować piękno języka polskiego :P
23.03.2008 19:07
0
I tak zrobili duży krok w tym sezonie trzymam za nich kciuki
23.03.2008 19:12
0
kempa007 nono nawet do tv sie pan dostał ;-) tvn sie postarało
23.03.2008 19:16
0
Tak zgadzam sie ze niezawodnosc pelni teraz wielka role, pozatym maja klopoty finansowe i niewidamo jak to bedzie.
23.03.2008 19:19
0
Do >Bartek2008< korzystając z twojego słownictwa, które jak myślę zapewne akceptujesz, mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością że sam jesteś ZASRANY.
23.03.2008 19:43
0
atyr, nie zniżaj się, to nie twój poziom :) Poza tym jak zwykle na każdym forum musi znaleźć się tępe dziecię neo urwane z onetu, najlepiej żeby tutejszy moderator wyłapywał wpisy takich internetowych gówien (idealny przykład- Bartek2008) i od razu je usuwał, tak dla dobra wszystkich.
23.03.2008 19:59
0
Jak to dwa bolidy nie dotarły?Przecież tylko Sutil na początku wypadł,a Fisichella dalej jechał!Widziałem go nawet na końcu wyścigu jak przejeżdżał przez linię start-mety!
23.03.2008 20:02
0
@Bartek2008: Trzymajmy poziom, to nie miejsce na takie słowa.
23.03.2008 20:03
0
@duszek480: chodzi oto, że woleliby gdyby oba bolidy były na mecie a nie tylko jeden :)
23.03.2008 20:14
0
Kubica musiał oszczędzać silnik na GP Bahrainu.Przecież miał go w Australi.To co na trzy wyścigi chce go zachować?Dobre
23.03.2008 20:17
0
Fisichella pokazuje ze nie znalazl sie w F1 przypadkiem.jest solidnym kierowca a doswiadczenie jakie zdobyl przez tyle lat w tej serii teraz owocuje.nikt juz nie powinien mowic ze Gianni jest slaby...co do Sutila;Niemiec ma pecha,napewno po kilku GP sie rozkreci.poprostu potrzebuje pierwszego dobrego wyniku,a frustracja minie.Force India jest lepsza niz sie spodziewano i punkty w tym sezonie sa jak najbardziej realne.Force India rozwija sie w dobrym kierunku
23.03.2008 20:59
0
2008-03-23 20:17:28 jarko dnb 85 -Fisichella na pewno nie jest słabym kierowcą ma zajebiste doświadczenie tylko brakuje mu już trochę ikry (jaj)ale ogólnie jak dla mnie jest ok kierowcą poz.
23.03.2008 21:11
0
Szkoda Adriana,bo wyprzedził chyba siedmiu zawodników i to dobrze wróżyło no ale znowu silnik:(!Już nie jeden tu pisał,że nie umie jeździć,nieźle Fisico,ale jak wspomniał miał uślizg,a szkoda.Mam nadzieję,że Force India za niedługo będzie miała jakieś punkty i wyprzedzi zasrane Toro Rosso i Vettela!
23.03.2008 21:31
0
przeciez fichella zdobył dobre 12 miejsce, przeciez force india napewno zdobędzie jakieś punkty, fischiella przechodząc z renault dostał tylko nieznacznie gorszy bolid
23.03.2008 22:01
0
na grand prix turcji mają dostac lepszy bolid, moze wtedy będą uzyskiwac lepsze pozycje
23.03.2008 22:55
0
Dziarmol ! Wybacz - ale to nie Fisichelli brak ikry ( czy czegoś tam ) to tylko na tyle stać Force India!!!!!! Fisico zrobił co mógł ( i tak dużo jak na te możliwości ) , a że bolid nie dorównuje jego potencjałowi...................no cóż , miejmy nadzieję , że będzie lepiej :-)
24.03.2008 00:35
0
snowik - dobre pytanie, najwyrazniej robert musial zmieniac silnik po gp australii?? choc nigdzie nie moge o tym informacji znalezc, ale sam robert po gp malezji mowil o tym ze oszczedzalsilnik na nastepne gp
24.03.2008 06:37
0
mają pecha, ale zrobili i tak duży postęp w porównaniu do zeszłego sezonu. Z końca w środek stawki! Trzymam za nich kciuki.
24.03.2008 10:32
0
Force India wam pokaże i zobaczymy jak mina wam zrzędnie,pozdro dal kibiców Force India takich jak ja których jest bardzo mało,a może to ja jedyny kocham ten team...Force India VJM 01 rządzi,w Bahrajnie jestem pewien powalczą o Q2
24.03.2008 15:04
0
Oj kiepsko kiepsko jedyny team z ktorym moga rywalizowac to super aguri. A zapowiadali ze za dwa lata beda stawali na podium z takim startem to nie nedzie latwe jak opisal Nikon92 wtymsezonie liczy sie nie zawodnos, i wielki wklad kierowcy . Musza jeszcze popracowac ale nie wroze im udanej przyszlosci w F1, ale moge sie mylic to nowy team i dopiero zaczyna rywalizacje jeszcze zobaczymy nrazaie tylko dwa GP za nami i niemozna wysowac tutaj kto jest najllepszy w stawce a kto najgorszy.
25.03.2008 12:08
0
rozwijają się przynajmniej
27.03.2008 06:52
0
Szkoda mi Force India.Mają przecierz Fissicellę
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się