WIADOMOŚCI

Hamilton znokautował rywali w kwalifikacjach przed GP Kataru
Hamilton znokautował rywali w kwalifikacjach przed GP Kataru
Lewis Hamilton i zespół Mercedesa w końcówce sezonu notują imponujący powrót na szczyt. Brytyjczyk w dzisiejszych kwalifikacjach na torze Losail International bez większego problemu zdobył pole position jako jedyny schodząc z czasem poniżej 1 minuty i 21 sekund, wyprzedzając Maksa Verstappena i Valtteriego Bottasa.
baner_rbr_v3.jpg

Sesja kwalifikacyjna przed GP Kataru odbywała się już po zachodzie słońca przez co warunki na torze były zupełnie inne niż w dzisiejszym treningu. Temperatura powietrza oscylowała w okolicy 25 stopni Celsjusza, a nawierzchnia obiektu stopniowo spadała.

Pierwszy przejazd finałowej części kwalifikacji przed GP Kataru padł łupem Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk jako pierwszy wjechał na metę z czasem 1:21,262. Max Verstappen po dwóch sektorach swojego przejazdu był szybszy od Hamiltona o 0,005 sekundy, ale w trzecim wyraźnie stracił względem rywala wpadając na metę ze stratą 0,162 sekundy.

Trzeci Valtteri Bottas był wolniejszy od partnera zespołowego o przeszło 0,2 sekundy, a za czołową trójką, można by rzecz tradycyjnie, trzymał się Pierre Gasly z AlphaTauri, który pod nieobecność w Q3 Pereza zaczyna wyrastać na "skrzydłowego" Verstappena.

Lewis Hamilton nie chciał pozostawiać nic przypadkowi i w drugiej próbie również jako pierwszy rozpoczynał przejazdy, licząc się z tym, że nie będzie mógł skorzystać z podciągnięcia za partnerem zespołowym czy innym rywalem.

Brytyjczyk dał popis uzyskując rewelacyjny czas, jako jedyny schodząc z czasem poniżej 1 minuty i 21 sekund i notując rekordy we wszystkich trzech sektorach toru. Kierowca Mercedesa miał nosa decydując się na wcześniejszy wyjazd na tor, gdyż w trzecim sektorze pojawiły się żółte flagi po tym jak w aucie Pierre'a Gasly'ego eksplodowała opona.

Jadący z tyłu kierowcy musieli więc siłą rzeczy odpuścić mimo iż na torze nie wyświetlały się już żółte znaki ostrzegawcze.

W ten sposób Max Verstapepn stracił do Hamiltona blisko pół sekundy, a trzeci Valtteri Bottas był od niego wolniejszy o blisko 0,7 sekundy.

Kierowcy Mercedesa zajmując pierwsze i trzecie pole przed jutrzejszym wyścigiem stawiają się w świetnej sytuacji, gdyż prawa storna pól startowych w Katarze może być bardzo zabrudzona przez co Max Verstappen może mieć trudność z dobrym ruszeniem.

Pierre Gasly mimo złapania gumy na finałowym przejeździe i tak może być zadowolony z wywalczenia świetnego, czwartego pola startowego.

Francuz w Q3 okazał się szybszy od Fernando Alonso, Lando Norrisa i Carlosa Sianza. Czołową dziesiątkę zamykali dzisiaj: Tsundoa, Ocon i Vettel.

Przebieg Q1 i Q2


Na pierwszą część czasówki zdecydowana większość kierowców wybrała miękkie ogumienie. Wyjątek stanowił jedynie Pierre Gasly z AlphaTauri, który swoje najszybsze okrążenie uzyskał na średniej mieszance.

Francuz biorąc pod uwagę tempo swojego bolidu w treningach mógł sobie na to pozwolić, ostatecznie przechodząc na Q2 z 7. wynikiem.

Gdy na torze pojawiła się ścisła czołówka, pierwsze skrzypce zaczął odgrywać Lewis Hamilton, który wykręcił najlepsze czasy we wszystkich trzech sektorach toru, wyprzedzając Maksa Verstappena o 0,2 sekundy. Brytyjczyk w odróżnieniu do swojego partnera zespołowego po uzyskaniu swojego pierwszego czasu bezpośrednio zjechał do boksu, rezygnując z drugiej próby. Valtteri Bottas zdołał jednak wykorzystać poprawiające się warunki na torze oraz przyczepność miękkich opon, aby na drugim kółku uzyskać czas lepszy od Hamiltona o 0,003 sekundy.

Chwilę później wynik Fina zdołał jeszcze wyśrubować Max Verstappen, który okazał się szybszy o 0,02 sekundy. W końcówce na używanych kompletach miękkich opon kierowcy Mercedesa podjęli próbę poprawy swoich rezultatów, ale w końcówce okrążenia zrobił się potężny korek.

Lewis Hamilton rzutem na taśmę wyprzedził Holendra o niespełna 0,1 sekundy, a do Q2 nie przeszli: Raikkonen, Latifi, Giovinazzi oraz duet Haasa- Schumacher przed Mazepinem. Rosjanin zważywszy na to, że stracił dwa z trzech treningów, tracił do swojego kolegi z zespołu przeszło 2 sekundy.

W drugiej części czasówki trend w wykorzystaniu ogumienia praktycznie się odwrócił. Przynajmniej jeżeli chodzi o ścisłą czołówkę.

Kierowcy Mercedesa, Red Bulla, Ferrari i McLarena założyli opony średnie. Ciekawą sprawą jest fakt, że Pierre Gasly, który świetnie radził sobie na średnim ogumieniu w Q1, na pierwszą próbę w Q2 wyjechał na miękkich oponach.

Lewis Hamilton na średniej mieszance w pierwszej próbie pętlę toru pokonał w czasie 1:21.682. Max Verstappen stracił do niego 0,302 sekundy, ale nie pozwoliło mu to zająć drugiego miejsca. 0,004 sekundy szybciej pojechał bowiem na miękkich oponach Pierre Gasly. Wolniejszy od Holendra o 0,007 sekundy był za to Valtteri Bottas.

W końcówce sesji czołówka wyjechała z garażu na miękkich oponach, aby kontrolować do końca swoją sytuację. Wyjątek stanowił tutaj Valtteri Bottas, który wyjechał z boksu na żółtych oponach.

Hamilton i Verstappen nie poprawili swoich czasów, zapewniając sobie start do jutrzejszego wyścigu na średnich oponach. Swój czas poprawił za to Pierre Gasly, który zbliżył się do Hamiltona na 0,048 sekundy, a przed Maksa Verstappena zdołał także wskoczyć Fernando Alonso.

Do Q3 sensacyjnie nie przeszli Charles Leclerc i Sergio Perez, a oprócz nich także: Stroll, Ricciardo i Russell.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:20.827
2 nl Max Verstappen Red Bull 1:21.282
3 fi Valtteri Bottas Mercedes 1:21.478
4 fr Pierre Gasly 1:21.640
5 es Fernando Alonso Alpine 1:21.670
6 gb Lando Norris McLaren 1:21.731
7 es Carlos Sainz Ferrari 1:21.840
8 jp Yuki Tsunoda 1:21.881
9 fr Esteban Ocon Alpine 1:22.028
10 de Sebastian Vettel Aston Martin 1:22.785
11 mx Sergio Perez Red Bull 1:22.346
12 ca Lance Stroll Aston Martin 1:22.460
13 mc Charles Leclerc Ferrari 1:22.463
14 au Daniel Ricciardo McLaren 1:22.597
15 gb George Russell Williams 1:22.756
16 fi Kimi Raikkonen 1:23.156
17 ca Nicholas Latifi Williams 1:23.213
18 it Antonio Giovinazzi 1:23.262
19 de Ralf Schumacher Haas 1:23.407
20 ru Nikita Mazepin Haas 1:25.859
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

75 KOMENTARZY
avatar
MarPOL_82

20.11.2021 17:37

0

@8 O czym Ty mówisz jak Max nie zwolnił ;))) już ma twitterze są na grania że pojechał z gazem w podłogę przy podwójnych żółtych flagach - czekam na kolejną akcję FIAstappena z uniewinnieniem :))


avatar
Davien 78

20.11.2021 17:37

0

@31 Kotwica ty tą ksywkę na Hama to z tych gumowych stron zaczerpnąłeś no nie? Hamster zdaje się że jest coś takiego dla dorosłych. To tam przebywasz z krótkimi przerwami na oglądanie wyścigów F1. No i ci się nazwa przydała. Widzisz jak to dobrze być oczytanym (naoglądanym w tym przypadku). Możesz błydnąć intelektem na forum.


avatar
Aeromis

20.11.2021 17:41

0

Pięknie Alonso, pięknie Gasly. Katastrofa Pereza i Bottasa, którego uratował zdecydowanie najszybszy bolid w tych kwalifikacjach, w przeciętnym to chyba by to q2 nie wszedł. Źle Leclerc i Ricciardo. Wielka szkoda, że Ricciardo dał ciała, gdyby jutro wyścig się dobrze ułożył to mając dobre pozycje byłaby jeszcze dla nich szansa w WCC. Sainz - trzecia z rzędu wygrana w kwalifikacjach z Charlsem i zaczyna się powoli potwierdzać - gwiazda monakijczyka była strasznie rozdmuchana, przez fatalnie jeżdżącego Vettela. Wybił się na beznadziejnie jeżdżącym czterokrotnym. Nagle do Ferrari doszedł Sainz, który przegrał z Hulkenbergiem i Leclerc jakoś przestał błyszczeć.


avatar
mafico

20.11.2021 17:50

0

Jaka jest róznica między samochodami Merc i RBR widać po pozycjach Pereza i Bottasa. Hamilton znowu ma przewage 0.8 sek na okrążeniu z samego auta. Jak nie przewali tej przewagi to wygra. Parodia sportu


avatar
CzerwonyByk

20.11.2021 17:52

0

@29 Nie uważam, żeby bolid Mercedesa był lepszy od bolidu Red Bulla. Wydaje mi się, że, jak na rywalizację między dwoma teamami, to te bolidy są bardzo mocno zbliżone pod względem możliwości. To, co robi w ostatnich dwóch wyścigach różnice na korzyść Hamiltona, to silnik Mercedesa i zagranie va banque ze strony teamu, stawiajać na osiągi względem niezawodności. Te 20 KM, jakie zyskują, robi sporą różnicę. Brawo dla nich, bo może się okazać, że właśnie to był kamień milowy w wywalczeniu ewentualnych dwóch mistrzostw na koniec sezonu. Oczywiście, również brawa dla Lewisa, bo takie coś trzeba również umieć wykorzystać, a on to robi koncertowo. Poza tym, on naciskał swój team przez cały sezon na ciągłą poprawę, więc ma swój ogromny udział w tym, co teraz się dzieje.


avatar
Jakusa

20.11.2021 17:54

0

@39 w punkt, ale psychofani będą gadać, że to Hamilton robi różnice :D


avatar
Ylos

20.11.2021 18:00

0

40 Lulu ma silnik z Turcji a nie z Brazylii


avatar
sismondi

20.11.2021 18:01

0

@39,41.Taką samą różnicę robi Max jak ma szybszy samochód to objawienie itd ...


avatar
Faustus

20.11.2021 18:12

0

Jedynie zamiana Hamiltona z Verstappenem w ich bolidach pokazałaby, który z nich jest lepszy. Samochód to 80% sukcesu. Reszta to kunszt kierowcy. I nie piszcie, że taki Mazepin czy pewnie z 70% stawki dałaby radę pojechać na takim poziomie co ci dwaj. Trudno mi w to uwierzyć, choć byłbym mile zdziwiony gdybym się mylił (poza Mazepinem i kilkoma innymi paydriverami). Sezon pokazał, że osiągi 2 topowych bolidów zmieniały się raz na korzyść jednego raz drugiego (prawdopodobnie z przewagą na korzyść Hondy i RBR).


avatar
CzerwonyByk

20.11.2021 18:22

0

Nie rozumiem tych ciągłych dywagacji, co do kwestii, który kierowca jest lepszy. Hamilton i Verstappen są na tym samym poziomie, jeśli chodzi o talent. Lewis jest GOAT-em jeśli chodzi o osiągnięcia. Wypominanie cały czas lepszego bolidu i w ten sposób dewaluowanie osiągnięć Hamiltona jest niepoważne. Proszę sobie przypomnieć, co on wyprawiał w swoim debiutanckim sezonie. On poradził sobie z Alonso, który był wtedy "potworem" w swoim "prime time".


avatar
Davien 78

20.11.2021 18:31

0

@40, @44 I macie 100% racji. Na przekroju sezonu te samochody były zbliżone osiągami. Dziecinne jest to co uprawia doctore pisząc o tej mitecznej przewadze silnika Merca. Być może teraz tak jest od Brazylii i jest te 10 czy 15 KM przewagi Merca ale przez 3/4 sezonu to RB miał nadwyżkę mocy. Najpierw ok. 14 KM a po Silverstone ok 7 KM. Ham jeszcze nie zdobył mistrzostwa jak to niektórzy piszą. Ver potrzebuje 1 zwycięstwa i ma na to 3 szanse. Czyli dalej jest faworytem. Stawiam 60/40 na Ver. Jest szybki i dobry ale nie lepszy niż Ham. Myślę że teraz po Brazylii Ham jest nakręcony i gdyby wsadzić ich np do Ferrari to byłby szybszy od Ver. Ale to moje zdanie. Każdy ma swoje.


avatar
FanHamilton

20.11.2021 18:33

0

Gratulacje Lewis


avatar
BlahFFF

20.11.2021 18:42

0

@36. MarPOL_82, nawet jesli bedzie jakas akcja to po prostu skresla mu ten czas. Wyniku to nie zmieni, nadal bedzie startowal drugi.


avatar
Blazer

20.11.2021 18:45

0

Podobnież Ver u sędziów z podejrzeniem ignorowania żółtych flag.


avatar
Espen

20.11.2021 18:49

0

Mam pytanie do administratorów strony, powielam je w zasadzie. Kiedy zostanie zablokowane konto tzw. Angry Tigera/Kotwicy? Ta postać nie powinna mieć prawa do zabierania głosu. Nie odpuszczę tej postaci. Wzywam do stanowczych działań


avatar
MarPOL_82

20.11.2021 18:49

0

@48 Trochę się mylisz. Już w tym sezonie Hamilton dostał za to karę. Skreślony czas to jedno, ale przesunięcie na starcie również. I była taka sama sytuacja - na kokpicie nie wyświetlały się żółte flagi, ale stewardzi tutaj machali podwójnymi. I wtedy u Hamiltona stwierdzono, że to nie ma znaczenia - ważne to że powiewały na torze.


avatar
Mayhem

20.11.2021 18:49

0

@48 Za takie coś jest 3 albo 5 pozycji na starcie, ale to jest Max wiec nic nie dostanie.


avatar
MarPOL_82

20.11.2021 18:51

0

I tak. Verstappen wezwany do sędziów jutro na 11.00, za nieprzestrzeganie podwójnych żółtych flag w Q.


avatar
MarPOL_82

20.11.2021 18:59

0

I mój błąd. Hamilton dostał za to karę w zeszłym sezonie. Wtedy to RB się odwoływał i latał do sędziów z wideo żeby ukarać Hamiltona :) Za to jest przesunięcie na stracie. To zobaczymy jak sędziowie się popiszą bo z onbardu Maxa widać błyskające zielone światło i podwójne żółte flagi jak wylatuje z ostatniego zakrętu na prostą. Oczywiście zapomniał zdjąć nogę z gazu :D


avatar
Angry Tiger

20.11.2021 19:00

0

@Espen Goń się


avatar
MarPOL_82

20.11.2021 19:00

0

"błyskające żółte" oczywiście :)


avatar
XandrasPL

20.11.2021 19:11

0

ciekawostka Perez i Mazepin ścigali się na tym torze. Perez w Azjatyckiej GP2. I nawet wygrał niedzielny wyścig. A sobotni wygrał Hulk. Drugi był Pietrov.


avatar
BlahFFF

20.11.2021 19:14

0

@52. Mayhem, ok, zobaczymy wiec, o ile sedziowe wyrobia sie z wydaniem werdyktu przed wyscigiem ;-)


avatar
Jedrus1001

20.11.2021 19:29

0

Po co te nerwy ten sezon jest zajebisty walczą do ostatniego wyścigu o mistrzostwo a co do RBR to skoro cały czas twierdzi że merc ma coś nielegalnego czemu tego nie zgłasza bo prawdopodobnie nic nie wiedzą tylko się domyślają bo im merc psikusa zrobił. A tak na marginesie RBR żeby nic dorównać mercowi to FIA musiała przepisy zmienić więc to nie zasługa ponstruktorów RBR tylko FIA że sezon jest w miarę wyrównany


avatar
Skoczek130

20.11.2021 19:51

0

@CzerwonyByk - obaj to klasowi kierowcy, zarówno Hamilton, jak i Verstappen. Ale jeżeli Holender przegra to nie będzie mógł sobie nic zarzucić. I podobnie Anglik. Obydwóm dałbym tytuł mistrzowski. Pzdr


avatar
konewko01

20.11.2021 19:52

0

@55 tak twoja mama mówi, gdy prosisz o nową grę.


avatar
Faustus

20.11.2021 21:45

0

Liczba obwinionych za ignorowanie żółtych flag właśnie wzrosła do 3. Jeśli otrzymają kary, to na starcie będzie ciekawie. Rywalizacja będzie jeszcze bardziej fascynująca.


avatar
Faustus

20.11.2021 22:37

0

Cytat z artykułu Łukasza Kuczery na WP, wypowiedź Josa Verstappena: "Jestem bardzo ciekaw, co robią w Mercedesie. Tak ogromna różnica w prędkości z jednego wyścigu na drugi. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem. Naprawdę uważam, że FIA powinna się temu przyjrzeć. Kierownica jest po to, by skręcać w lewo lub w prawo. Dlaczego u nich porusza się jeszcze do przodu lub tyłu - dodał ojciec Maxa Verstappena, komentując nagrania z kokpitu kierowców Mercedesa. Verstappen senior uważa, że Mercedes obecnie łamie przepisy F1. - Na nagraniu widać, że coś jest nie tak - stwierdził. W Brazylii trener coś wciska Hamiltonowi w ręce, ten potem wraca do bolidu i wskakuje do samochodu. To wszystko jest dziwne. Max tam nie miał żadnych szans. Wydaje mi się, i to bardzo mocno, że oni robią coś, czego nie wolno. Jestem w stanie pogodzić się z porażką, ale gdy przegrywam w uczciwy sposób. Boję się Mercedesa, oczywiście. Max też to widzi, ale mówi, że jedyne, co może robić, to dawać z siebie wszystko - podsumował Holender." Starszy Holender ma jakąś obsesję albo urojenia. Brak sukcesów w F1 oraz to, co osiągnął do tej pory Max (i co mógłby osiągnąć, ale wymyka mu się to z rąk) zaciemnia mu obraz toczącej się bezpardonowej walki. Wszędzie widzi spiski i knowania. Nie potrafi realnie spojrzeć na poprawę osiągów Mercedesa. Jeśli ktoś staje się szybszy w końcówce sezonu, to na pewno oszukuje.


avatar
Globtrotter

20.11.2021 23:13

0

@63 "Z kim przestajesz, takim się stajesz" Środowisko RBR a zwłaszcza dziadek Helmut ma taki wpływ


avatar
Ylos

20.11.2021 23:34

0

64 nic dodać nic ująć, stary maxa to świr a z helmutem to już wg duet nie do pobicia


avatar
Max3

20.11.2021 23:34

0

Hm... troszkę jestem w szoku. Skąd taka przewaga??? Jeżeli w kwalu jest 0,5 sekundy, to w wyścigu pewnie będzie więcej. Ale widzę nadzieję dla Maxa.Start i pierwszy zakręt, jeżeli wejdzie na wewnętrzna, może nawet Lewisa trochę wywieźć ,to później Mercedes go nie wyprzedzi. Trzeci sektor jest bardzo szybki, nikt się tam nie utrzyma za przeciwnikiem. Dodać do tego podcięcia i sukces murowany,więc nie wszystko stracone.


avatar
Faustus

20.11.2021 23:37

0

@63 Wszystko pięknie, ale nie zapominaj o tym, że Max zignorował podwójne żółte flagi i grozi mu za to przesunięcie na polach startowych o kilka pozycji do tyłu.


avatar
Gunnerrsaurus

21.11.2021 02:25

0

Downien 78 nie wiem jak tu się oficjalnie odpowiada na komentarz, ale uważam, że Halilton w Williamsie by zdobył mistrzostwo! Piona!


avatar
Glorafindel

21.11.2021 09:13

0

66. Max3 Po patologii z Sao Paulo nikt teraz nie będzie zostawiał wewnętrznej wolnej bo przecież nie da się już wyprzedzać po zewnętrznej. Swoją drogą szkoda że nie zmieniono zasad już w Meksyku bo na starcie Hamilton mógł by i Bottasa i Verstappena wywalić pod płot.


avatar
Max3

21.11.2021 10:27

0

@69 Glorafinder Sądzę, że wszystko wróci do normy i znowu będą karać za wywożenie. Podejrzewam,że w Brazylii chodziło o utrzymanie tego pięknego spektaklu. Tak jak dzisiaj, Max chyba wywinie się od kary.Aby stworzyć znowu piękny wyścig. Ale jak będzie, nie wiem.:)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu