WIADOMOŚCI

Limity toru powracają na GP Włoch
Limity toru powracają na GP Włoch
Po holenderskim weekendzie przerwy od uwielbianych przez wszystkich limitów toru, wracają one podczas najbliższych zmagań na torze Monza. Podobnie jak w zeszłym roku te granice będą monitorowane w trzech miejscach.
baner_rbr_v3.jpg

Limity toru to temat, który w ostatnim czasie ucichł z powodu bardzo ciekawego okienka transferowego. Jednakże ciągle jest to ważny element każdego weekendu wyścigowego, a już zwłaszcza na torze Autodromo Nazionale di Monza.

Z pewnością fani F1 dobrze pamiętają, jak w 2019 roku Charles Leclerc rozpaczliwie bronił się przed atakami Lewisa Hamiltona, dwukrotnie łamiąc limity toru. Choć Monakijczyk za swoje wybryki otrzymał formalne ostrzeżenie, to jednak nie przeszkodziło mu to w odniesieniu zwycięstwa na ziemi Ferrari.

Podobnie jak w poprzednich latach, ograniczenia toru będą obowiązywać w trzech miejscach.

Jeżeli kierowcy nie wyhamują odpowiednio przed pierwszą szykaną "Variante del Rettifilo", to wówczas będą musieli skorzystać z drogi ewakuacyjnej, omijając przy tym biało-czerwone klocki. Zawodnicy mogą wjechać na trawę tylko wtedy, gdy będzie to nieuniknione. Podobny przepis dotyczy drugiej szykany "Variante della Rogia", z tą zmianą, że muszą ominąć tam ustawiony specjalnie słupek.

Ostatnie zalecenia dotyczą ostatniego zakrętu "Curva Alboreto" (dawna Parabolica - więcej TUTAJ). Jeśli jakiś kierowca wyjedzie poza trasę czterema kołami, to jego obecny oraz następny czas okrążenia zostaną skasowane.

Standardowo w sprincie kwalifikacyjnym i wyścigu zawodnicy tylko trzy razy mogą bezkarnie złamać te ograniczenia. Każde kolejne wykroczenie będzie skutkować ostrzeżeniem oraz zgłoszeniem sprawy do sędziów.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

2 KOMENTARZE
avatar
XandrasPL

09.09.2021 23:11

0

trzeba nie asfaltować takich zakrętów jak Parabolica. Do 2013 było cacy. 50 cm trawy a potem sam gravel do płotu.


avatar
Ocato

10.09.2021 07:04

0

Albo dać zaraz za krawędzią toru odpowiednik czerwonego paska ściernego z Paul Ricard (byle w innym kolorze). Raz wyjedzie dużo się nie stanie, ale drugi raz i ma "karę" przymusowej zmiany opon na nowe.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu