Doradca austriackiego teamu, Helmut Marko nie ukrywa, że Red Bull chce pozostawić identyczne składy zawodników w swoich zespołach na sezon 2022. Decyzje w tej kwestii mają zapaść przed wyścigiem o GP Belgii.
Przyszłość wszystkich kierowców reprezentujących znak byka, z wyjątkiem oczywiście Maxa Verstappena, cały czas jest dość niepewna. Yuki Tsunoda po znakomitym pierwszym wyścigu w Bahrajnie jeździ "w kratkę", a dodatkowo dosyć często popełnia poważne błędy. Z kolei Pierre Gasly, który spisuje się rewelacyjnie w zespole AlphaTauri, nie ma poparcia ze strony kierownictwa Red Bulla i z tego powodu ciągle musi drżeć o swoją przyszłość.
Teoretycznie dość spokojny o swoją posadę powinien być Sergio Perez. Meksykanin wywiązuje się ze swoich zadań i pomaga Verstappenowi w walce z Mercedesem. Na dodatek już dwa razy wskakiwał na podium w tym roku, co oczywiście mocno umacnia jego pozycję. Nie zmienia to jednak faktu, że stajnia z Milton Keynes wolałaby postawić na kogoś ze swojej akademii juniorów, aczkolwiek nie ma tam kierowcy, który mógłby od razu chociaż zbliżyć się do poziomu Holendra.
Jednakże Helmut Marko postanowił uspokoić swoich kierowców i zdradził, że Red Bull planuje nie zmieniać składów w dwóch ekipach:
"Tak naprawdę chcemy zachować obecne pary. Natomiast to wymaga czasu, ponieważ analizujemy wszystkie fakty", mówił 78-latek w wywiadzie dla RTL.
Austriak wyjawił także, że decyzje odnośnie tych spraw powinny zapaść przed GP Belgii, a następnie zespół będzie gotowy do ogłoszenia kierowców zarówno w Red Bullu, jak i AlphaTauri.
Marko postanowił także odnieść się do ostatniej dyspozycji Yukiego Tsunody. Austriak cały czas wierzy w talent młodego Japończyka:
"Jego przeprowadzka do Włoch blisko fabryki AlphaTauri była pozytywnym krokiem. Być może coś z tego wyjdzie."
29.07.2021 16:05
0
No czy Perez wywiązuje się ze swoich zadań i pomaga w walce z Mercedesem to w sumie można polemizować patrząc po ostatnich wyczynach... ;) No ale decyzja logiczna o pozostawieniu składów takimi jakie są - nowy sezon to nowe samochody i już niedługo kierowcy aktywnie włączą się w pomoc i pracę nad konfiguracją nowych konstrukcji. Jest wiele niewiadomych, dlatego istotnym jest, aby nie dokładać kolejnych zmian. Jak RB przedłuży Perezowi umowę tylko na kolejny rok a na 99% tak właśnie się stanie, to za rok hulaj dusza - mają 3 kierowców do wyboru i u boku Maxa będzie jeździł najlepszy z tej trójki.
29.07.2021 16:09
0
Wątpię aby któryś z czołowych kierowców chciał jeździć dla puszek. Sa chimerycznymi niestabilni. Poza tym postawili cała swoja kase na Maxia
29.07.2021 16:28
0
Jak Tsunoda zacznie odwalać to go wywalą. Juri Vips już zaciera ręce :)
29.07.2021 19:14
0
3. To zależy jeszcze jak się dogadają z Hondą.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się