WIADOMOŚCI

Russell: czasy okrążeń są trochę mylące
Russell: czasy okrążeń są trochę mylące
Najszybszy kierowca podczas obu piątkowych sesji treningowych studzi nastroje. George Russell wytłumaczył, że tak naprawdę trochę brakuje mu do Valtteriego Bottasa.
baner_rbr_v3.jpg

A trzeba przyznać, że Fin nie rozpoczął dobrze tego weekendu. Podczas pierwszego treningu stracił do Brytyjczyka 0,2 sekundy, zaś wieczorem nie zdołał poskładać choćby jednego, czystego i szybkiego kółka, przez co znalazł się dopiero na 11. pozycji.

Nie mniej jednak należy odnotować, że Bottas w pewnym momencie drugiej sesji zameldował się na czele tabeli, lecz jego czas został natychmiast skreślony przez zbyt szeroki wyjazd w zakręcie nr 8. Na przestrzeni półtorej godziny zajęć aż sześciokrotnie doszło do podobnego błędu ze strony kierowcy Mercedesa.

Nieporadność Bottasa wykorzystuje więc będący na zastępstwie w Mercedesie George Russell, który mimo dobrego początku weekendu, stara się zachować pragmatyczne podejście i po piątkowych zajęciach przyznał, że czeka go jeszcze sporo pracy.

"Myślę, że w tym momencie czasy okrążeń są trochę mylące i nie odzwierciedlają prawdziwego tempa", stwierdził. "Drugi trening nie był dla mnie najlepszy. Miałem pewne problemy, zwłaszcza podczas przejazdów z pełnym bakiem, a przecież to będzie kluczowe w niedzielę. Wciąż czeka mnie sporo pracy, żeby poczuć się komfortowo w samochodzie i nieco się poprawić, ponieważ jutro będzie zupełnie inaczej."

"To że byłem dziś najszybszy, nie oznacza, że będę również jutro. Verstappen jest niesamowicie mocny na długich przejazdach, z kolei Valtteri był najszybszy w drugiej sesji, lecz jego czas został skasowany. Tak naprawdę zyskał tam [przy wyjeździe] może jakieś 0,05 sekundy, więc prawdopodobnie brakuje mi do niego jakieś 0,15 sekundy w tempie kwalifikacyjnym. Ale zobaczymy, cały czas się poprawiamy."

"Jestem już nieco poobijany, ale na bieżąco wszystko zmieniamy, wprowadzamy pewne poprawki przy fotelu. Ciężko nad tym pracujemy z chłopakami przed niedzielą i jestem pewien, że wtedy będzie wszystko w porządku."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

10 KOMENTARZY
avatar
Mayhem

04.12.2020 21:49

0

Gdy poskładamy najlepsze sektory Russella i Bottasa to wtedy Valtterii jest szybszy o 0.26s (rekordy w 2 i 3 sektorze). Na dłuższych przejazdach też był odrobinę lepszy, jednak kompletnie nie może sobie poradzić z bolidem i przez to tak to wygląda... Do kwalifikacji wszystko powinno wrócić do normy.


avatar
Xandi19

04.12.2020 21:50

0

Nie nie może sobie poradzić z bolidem tylko nawala błędy same na tych okr. i dlatego nie składa mocnego kółka. Głowka głowka


avatar
go!!!

04.12.2020 22:09

0

@1 a jak wygląda ta "norma" bez Hamiltona i z Russellem w Mercu?


avatar
Mayhem

04.12.2020 22:19

0

@3 Do normy czyli do tego co Bottas potrafi pokazać, szczególnie w kwalifikacjach, bo bądźmy szczerzy, dziś nie pokazał nic.


avatar
belzebub

04.12.2020 22:51

0

@4 No i co z tego, że Bottas coś tam pokaże w qwalu, skoro na starcie zaraz traci i nie jest w stanie utrzymać tempa wyścigowego na poziomie Hamiltona, czy nawet Verstappena? Fakt faktem, to Fin miał dzisiaj o wiele większe problemy na torze niż Russell, który zwłaszcza wskoczył do bolidu pierwszy raz od przedsezonowych testów...


avatar
weres

04.12.2020 23:31

0

Skoro sukces w tym wyścigu zależy od tego żeby znaleźć odpowiednie miejsce hamowania to jaki jest sens dzisiaj jechać idealne okrążenia tylko po to, żeby w sobotę partner z zespołu skopiował to co w piątek robił drugi kierowca?


avatar
maca

04.12.2020 23:43

0

Wyścig pokaże czy jest materiałem na mistrza czyt. czy wytrzyma presje i po prostu zasiadając w najlepszym bolidzie po prostu wygra.


avatar
sliwa007

05.12.2020 09:49

0

Mercedes ma taką przewagę, że mogą dowolnie manipulować wynikami. 10KM mniej dla Bottasa, 10KM więcej dla Russella i już mamy różnicę. Zresztą mogą wyżyłować silnik Russella do granic możliwości (nawet kosztem wytrzymałości) i zrobić rewelacyjny wynik w wyścigu. Wszystko zależy od tego co chcą osiągnąć wsadzając Russella na miejsce Hamiltona.


avatar
alfaholik166

05.12.2020 10:44

0

@8 Uważam podobnie jak Ty, Dodałbym jeszcze tylko tyle, że gdyby Mercedes nie miał wobec Russella żadnych planów, to w tym wyścigu pojechałby Vandorne.


avatar
Kruk

05.12.2020 17:33

0

@Maskotka (Xandi). Wydrukuj sobie komentarz kolegi sliwa007 i przypnij magnesem do lodowki.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu