WIADOMOŚCI

Hamilton pewnie wygrał dramatyczny wyścig w Bahrajnie
Hamilton pewnie wygrał dramatyczny wyścig w Bahrajnie
Lewis Hamilton sięgnął po kolejne pewne zwycięstwo w Bahrajnie, na mecie wyprzedzając kierowców Red Bulla. Wyścig zapadnie kibicom w pamięci jednak za sprawą dramatycznego wypadku Romaina Grosjeana, do którego doszło tuż po starcie.
baner_rbr_v3.jpg

Wyścig w Bahrajnie rozpoczął się od potężnej kraksy Romaina Grosjena, który może mówić o ogromnym szczęściu. Francuz za sekwencją pierwszych zakrętów najechał na bolid Daniiła Kwiata i pod prawie prostym kątem uderzył w barierę oddzielającą drogę ewakuacyjną od toru.

Jego bolid rozerwany został na pół a kokpit stanął w potężnych płomieniach. Kierowca opuścił wrak auta o własnych siłach i z drobnymi poparzeniami oraz podejrzeniem pęknięcia żeber został zabrany do szpitala na szczegółowe badania.

Naprawa rozerwanej bariery, która została zastąpiona tymczasowymi betonowymi blokami, trwała przeszło godzinę.

Jeszcze przed groźnym wypadkiem Lewis Hamilton dobrze wystartował do wyścigu, broniąc wywalczonego wczoraj pole position. Znacznie gorzej do wyścigu przystąpił startujący z brudnej części toru Valtteri Bottas. Fin po pierwszych zakrętach spadł na czwarte miejsce.

Jego błąd wykorzystali Maks Verstappen i Sergio Perez.

Po wznowieniu walki kierowcy nie najeździli się zbyt długo, gdyż do góry kołami na torze wylądował Lance Stroll, który w jednym z zakrętów zaliczył kontakt z Daniiłem Kwiatem, który za swój manewr otrzymał od sędziów karę 10 sekund.

Tym razem FIA wysłała na to tylko samochód bezpieczeństwa. Lotne wznowienie rywalizacji na szczęście nie przyniosło kolejnych problemów prawie do końca wyścigu podążali do mety w komplecie.

Mimo hucznych zapowiedzi przez kierowców po wczorajszych kwalifikacjach interesującego wyścigu, ten za wyjątkiem dramatycznych pierwszych okrążeń nie przyniósł większych emocji, a wszystko rozegrało się o strategię i liczbę wykonanych pit stopów.

Większość stawki zdołała pokonać dystans wyścigu z tylko dwoma zjazdami po nowej opony (plus dodatkowa darmowa zmiana podczas przerwy spowodowanej wypadkiem Grosjeana).

Rekordzistami w tym względzie okazali się jednak Max Verstappen i Valtteri Bottas. Holender w końcówce wykorzystał dużą przewagę nad Sergio Perezem, aby założyć średnie ogumienie, a Bottas przez cały wyścig walczył o odrabianie strat po tym jak jego pierwszy zestaw opon po wznowieniu rywalizacji okazał się rozcięty przez szczątki bolidów zalegające na torze.

Bottasowi topornie szło odrabianie start i na metę wjechał dopiero 8., rozdzielając na mecie kierowców Renault. Fin i tak może mówić o szczęściu gdyż w końcówce ponownie miał problemy z oponami a sytuację uratował jednie samochód bezpieczeństwa jaki pojawił się po awarii Sergio Pereza.

Rekordzistą jeżeli chodzi o jazdę na zużytych oponach okazał się Pierre Gasly, który dystans wyścigu pokonał na jeden zjazd. Francuz w końcówce dzielnie bronił swojej pozycji przed Carlosem Sainzem, ale ostatecznie wyścig zakończył za Hiszpanem, na szóstym miejscu.

W czołówce obyło się w zasadzie bez większej walki, ale nie obyło się bez dramatu. Po tym jak Max Verstappen w końcówce zjechał po świeże opony, Hamilton mógł spokojnie odpuścić i kontrolować stan swojego ogumienia do samej mety.

Sergio Perez po wizycie na podium w Turcji miał ogromną szansę na powtórzenie tego wyniku w Bahrajnie. Na przeszkodzie stanęła mu awaria jednostki napędowej, do której doszło na trzy okrążenia przed metą. Mimo iż kierowca był zdeterminowany do dalszej jazdy, po pojawieniu się płomieni musiał zjechać na pobocze, a na torze pojawił się kolejny samochód bezpieczeństwa.

Meksykanin jutro w Bahrajnie zwołał konferencję prasową, na której zapewne będzie chciał ogłosić swoje plany na przyszły sezon.

Jego pech na torze Sakhir wykorzystał Alex Albon, który rzutem na taśmę wskoczył na podium obok swojego kolegi z zespołu i Lewisa Hamiltona.

Za czołową trójką na metę wjechali kierowcy McLarena, którzy toczą twardy bój z Renault i Racing Point o trzecie miejsce w klasyfikacji mistrzostw świata F1. Pech ekipy Racing Point w Bahrajnie może przekreślić jej marzenia o sięgnięciu po trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów w tym roku, gdyż dzisiaj McLaren mocno im odjechał.

Formuła 1 nie opuszcza jeszcze Bahrajnu, aby za tydzień zmierzyć się na zewnętrznej, "owalnej" wersji toru Sakhir.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasPunkty
1 gb Lewis Hamilton Mercedes 2:59:47.515 25
2 nl Max Verstappen Red Bull +1.254 19
3 th Alexander Albon Red Bull +8.005 15
4 gb Lando Norris McLaren +11.337 12
5 es Carlos Sainz McLaren +11.787 10
6 fr Pierre Gasly +11.942 8
7 au Daniel Ricciardo Renault +19.368 6
8 fi Valtteri Bottas Mercedes +19.680 4
9 fr Esteban Ocon Renault +22.803 2
10 mc Charles Leclerc Ferrari +1 okr. 1
11 ru Daniił Kwiat +1 okr.
12 gb George Russell Williams +1 okr.
13 de Sebastian Vettel Ferrari +1 okr.
14 ca Nicholas Latifi Williams +1 okr.
15 fi Kimi Raikkonen +1 okr.
16 it Antonio Giovinazzi +1 okr.
17 dk Kevin Magnussen Haas +1 okr.
18 mx Sergio Perez Racing Point DNF
19 ca Lance Stroll Racing Point DNF
20 fr Romain Grosjean Haas DNF
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

59 KOMENTARZY
avatar
Borowczyk-007

29.11.2020 18:30

0

Bottas: "czasami różnica między mną a Hamiltonem była naprawdę marginalna" - no właśnie to udowodniłeś podczas dzisiejszego wyścigu Czy dalej niektórzy będą pisać że Hamilton jest 7 krotnym mistrzem bo jeździ Mercedesem???


avatar
Ecclestone

29.11.2020 18:32

0

Szkoda Pereza ...


avatar
esbek2

29.11.2020 18:32

0

Już myślałem że Safety Car będzie pierwszy na mecie i Bernd Mayländer zdobędzie 25 punktów. :)


avatar
Maciejka620

29.11.2020 18:33

0

Ja się pytam jakim cudem Bottas zyskał dwie pozycje skoro przy czerwonej fladze był na 6 miejscu, a na restarcie już był 4?


avatar
RoyalFlesh F1

29.11.2020 18:35

0

https://twitt er.com/i/status/1333059023579607046


avatar
Maximus2

29.11.2020 18:36

0

Odliczam dni kiedy Vettel opuści w końcu Ferrari


avatar
Airjersey

29.11.2020 18:37

0

Kiedy narzekałem, że w F1 jest nuda, miałem na mysli brak ścigania a nie brak fajerwerków w wyścigu. W temacie Grosjeana powiem krótko, szczęście w nieszczęściu że to tak się skończyło. Przykro z powodu Pereza... stracić pewne podium nie ze swojej winy. Albon zupełnie nie zasłużył na P3. Chłopaki z McLarena wyciągnęli chyba najwięcej ile się dało więc gratulacje. Co z tym Bottasem? Dno, dno dno. Jak on jeździ, że tak tnie opony (podobno). Nie chce mi się wierzyć, że ma aż takiego pecha, że jako jedyny przebija oponę na odłamkach na torze, 2 razy... Kvyat to chyba wykupi karnet u psychologa. Najpierw wypadek Grosjeana, choć nie było tu jego winy, potem przewalenie Strolla. Aż strach pomyśleć co będzie za tydzień


avatar
Hawaii

29.11.2020 18:37

0

@3 padłem ????


avatar
konewko01

29.11.2020 18:39

0

@6 łatwo policzyć, za 2 tygodnie.


avatar
Hawaii

29.11.2020 18:42

0

@3 padłem ????


avatar
Del_Piero

29.11.2020 18:44

0

Końcówka wyścigu to tak jakby bogini Formuły 1 chciała nam pokazać, kto będzie jeździł w Red Bullu, a kto robi sobie roczną przerwę. Co do Grosjeana to tylko jedno - YOU LUCKY BASTARD. Aha, jeszcze jedno. Wywalić Bottasa z Mercedesa. To skandal, że taki kierowca ma takie auto do dyspozycji.


avatar
Michael Schumi

29.11.2020 18:47

0

Nie żebym był nieprzyjemny, ale dlaczego Grosjean został Kierowcą Dnia? To taka akcja z litości lub współczucia? Rozumiem, że ten wypadek był okropny i nikomu takiego nie życzę, ale dlaczego akurat on został wybrany Kierowcą Dnia?


avatar
Bzik

29.11.2020 18:55

0

@12 to szyderka ze strony głosujących :D Bardzo udana zresztą. W Mercu jeździ Ciottas chyba... Smaczkiem w tym wyścigu był pojedynek Sainza z Leclerkiem :)


avatar
Ecclestone

29.11.2020 19:06

0

I mean, again, it's a nice moment to thank my critics: To whom it may concern, thank you ;)


avatar
Werter

29.11.2020 19:15

0

KOMENTARZ UMIESZCZONY W CELACH HUMORYSTYCZNYCH I NIE MAJĄCY NA CELU NIKOGO URAZIĆ! Znalezisko z innej strony poświęconej F1. Niestety bardzo szybko zostało to usunięte, na szczęście dzięki refleksowi błyskawicy zdążyłem zrobić screena. Wyniki wyścigu o GP Bahrajnu 2020: 1.Lewus Szyneczka 2.Maksymilian Ch*jniejstappen 3.Ola Albania 4.Chucklando Norris 5.Karol Święty 6.Piotr Gastrofaza 7.Jelień Buttardo-Śmiechardo 8.Valtteria K*ttas 9.Stefan Okoń 10.Karol LeCukiereczek 11.Daniel Kwiatuszek 12.Rysio Krówka-Gladiator 13.Seb Astianvartin 14.Mikołaj Tumilata 15.Kimi Rajdkoniem 16.Antoni Niemanaczym 17.Kevin Samzmałymsi*siem Nie ukończyli: 18.Sergiusz Fares 19.Lanca Strollowana 20.Roman Grubonarzekam Z poprzednich lat: Jazon Guzik Filip Przepuśćassa Ferdynand Alfonso Rubens Przepuść-Szumello Dawid Could-Harder Jokon Miszmamoto Pastuch Kraszaładło Henryk Kontralonso-Neinen Niko Rozbrat Yokuma Ato I na deser: Robby Zmorakażdegokibica


avatar
konewko01

29.11.2020 19:20

0

@15 widać dlaczego zostało usunięte. Humor gimnazjalisty.


avatar
Brzoza2

29.11.2020 19:20

0

Skoro jak mówicie ?dno? Bottas jest drugi to jak dużą przewagę ma Mercedes nad innymi ?. I dlatego właśnie osiągnięcie Hamiltona nie jest traktowane na równi z osiągnięciami Schumachera.


avatar
Mayhem

29.11.2020 19:22

0

@15 Rozumiem, że usunięte przez głupotę ?


avatar
wtf1

29.11.2020 19:31

0

Hamilton, Verstappen - wyścig na swoim poziomie, daleko z przodu, bez zagrożenia ze strony innych Perez - ogromna szkoda, jak zawsze dobrze rozegrany wyścig, mocne tempo, powinien stać na podium Albon - w końcu przyzwoicie, ale i tak nie mógł odpowiedzieć na tempo Pereza, szczęśliwe podium. Tak swoją drogą to Red Bull po prostu koniecznie chce go zostawić, stąd te kolejne szanse. Chyba chcą dać sobie do tego pretekst i taki się dziś niestety, niestety dla Pereza i większości kibiców, pojawił Norris, Sainz - kolejny raz udowadniają jak są szybkimi kierowcami, obaj pojechali kapitalny wyścig, i chyba już nie wydrą sobie tego P3 w konstruktorach Gasly - zaryzykował i przy pomocy szczęśliwego SC dowiózł kolejny dobry wynik Riccardo, Ocon - poniżej oczekiwań, powinni być zdecydowanie bliżej Mclarenów Bottas - kolejny beznadziejny wynik, ubolewam, że ktoś tak cienki ma do dyspozycji najlepszy samochód w stawce, czyste marnotrastwo, mam ogromną nadzieje, że 2021 to jego ostatni sezon w Mercedesie Co do wypadku Grosjeana, naprawdę przerażający. Bardzo się cieszę, że odniósł niewielkie obrażenia i mamy go w jednym kawałku. Jak widziałem płomienie, i nie było żadnych informacji przez dosyć długi czas, spodziewałem się najgorszego. Na szczęście pokazali nam Romka, wtedy mocno odetchnąłem. Należy podziękować wszystkim którzy sprawili aby ten sport stał się bezpieczniejszy, bo uratowali dziś człowieka. Prawdziwi bohaterowie tego wyścigu.


avatar
plmno

29.11.2020 19:37

0

Ktoś wie, dlaczego Bottas zjechał już na 3 okrążeniu po twarde opony, po czym spadł na ostatnie miejsce?


avatar
Ilona

29.11.2020 19:45

0

12. Michael Schumi, a w czym widzisz tutaj problem? tak, dzisiaj Grosjean to kierowca dnia i jak najbardziej się z tym zgadzam. To nie jest żadna "akcja z litości" tylko z szacunku do tego jak potrafił w tym wszystkim zareagować i tym samym uratować swoje życie. Jasne, że było w tym dużo szczęścia, bo nie stracił przytomności, ale przy tym w jak dużym musiał być szoku zareagował najlepiej jak mógł. Za to należą mu się dzisiaj brawa. Mam nadzieję, że rozjaśniłam.


avatar
yaiba83

29.11.2020 19:46

0

Nie mogłem jak dzisiaj pięknie i czysto Leclerc wyprzedził Vettela a potem ten drugi płakał że go młodzik objechał jak chłopca. Dla mnie dzisiaj Seb udowodnił, że już więcej mistrzem nie będzie i dobrze się stało że ustępuje miejsca młodym ambitnym.


avatar
FanHamilton

29.11.2020 19:55

0

Wywalić Hamiltona to będzie koniec dominacji Hamiltona


avatar
FanHamilton

29.11.2020 19:58

0

Hamilton wygrywa dzięki erze hybrydowej


avatar
Xandi19

29.11.2020 20:18

0

@22 Dla mnie udowodniłeś, że nie masz pojęcia o czym piszesz i aby skumać całą akcję trzeba mieć w głowie co dana sytuacja dla kogo oznacza. Gdyby Vettel tak jak chciał złożyłby się w ten zakręt znów by doszło do kolizji dwójki Ferrari. Kogo by była wina? Leclerca. Tylko Vettel ma taką reputację, że nie może sobie pozwolić na akcję nawet jeśli wina będzie połowiczna z lekką przewagą jednego bądź drugiego. Oczywiste jest, że Leclerc wszedł bo można było ale jest różnica pewna. Zawodnik, który może sobie na to pozwolić nawet jeśli ten drugi wjedzie w niego i na odwrót. Manewr czysty kiedy ten drugi Ci pozwala. W skrócie. Jeśli Vettel nie byłby takim użytkownikiem wielu kolizji i zdarzeń w F1 to mogę Ci poświadczyć, że skręcałby w ten zakręt i doszłoby do kolizji z winy Leclerca. I Leclerc wykorzystał idealnie zasadę "Chcesz jechać dalej w wyścigu? Odpuść" a dobrze wiedział na kim.


avatar
weres

29.11.2020 20:22

0

Znów narzekanie na Bottasa bo mu 2 razy opona pękła i startował po brudnej stronie toru?


avatar
fpawel19669

29.11.2020 20:36

0

@25 O jakiej ewentualnej winie Leclerca piszesz to wiesz chyba tylko Ty. Pokaz mi kierowcę który nie skorzystałby z okazji i nie wcisnął się w taką lukę.


avatar
Xandi19

29.11.2020 20:50

0

@27 O winie gdyby doszło do przytoczonego warunku.


avatar
Maximus2

29.11.2020 20:58

0

Oczywiście winą Leclerca było także to że Vettel po raz kolejny obrócił się spadając na koniec stawki


avatar
Michael Schumi

29.11.2020 21:00

0

@21 Grosjean się rozbił na 1 okrążeniu, na wyjściu z 3 zakrętu, wyskoczył z bolidu, został przetransportowany do szpitala i to był jego wyścig. Ty piszesz, że to nie "akcja z litości" tylko z szacunku do tego jak potrafił w tym wszystkim zareagować i tym samym uratować swoje życie. Czyli rozumiem, że został wyróżniony, bo w zasadzie szybko ewakuował się z rozbitego bolidu i za to należy mu się szacunek? To ma być coś, co go ma wyróżnić na tle reszty stawki w tym wyścigu?


avatar
yankes399

29.11.2020 21:01

0

Gdyby nie system HALO. Brzydko mówiąc urwało by dla Grosjeana głowę


avatar
Airjersey

29.11.2020 21:08

0

@26 Dziwnym trafem jemu jedynemu pękła opona i to 2 razy? Wniosków może być kilka. Albo nie umie zatroszczyć się o opony i ostro je zajeżdża, albo nie patrzy co sie przed nim znajduje i jedzie na pałę, albo (co jest najbardziej prawdopodobne) żeby uniknąć wstydu po fatalnym starcie i objechaniu przez słabszych rywali, Merc cisnął kit, że opony dziurawe


avatar
kiwiknick

29.11.2020 21:08

0

Gdyby Vettel zamknął to wylądowałby jak Stroll na plecach :)


avatar
Mayhem

29.11.2020 21:10

0

Grosjean noc spędzi w szpitalu, podobno nie ma żadnych złamań. https://twit ter.com/MotorsportWeek/status/13 33134003407376387 https://twit ter.com/HaasF1Team/status/13 33140470604701699 Jak podaje Haas, Romain rozbił się przy prędkości 221km/h, a przeciążenie wynosiło powyżej 50G. A tutaj wymiana prawej opony u Bottasa :) https://twit ter.com/jfwfc/status/13 33117885653381122


avatar
Xandi19

29.11.2020 21:24

0

Groszek ma obie łapy w bandażach. Już wysłał filmik jak pozdrawia.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu