Mark Webber wierzy, iż jego zespół - Red Bull będzie w stanie wykonać kolejny krok w przód i włączyć się do walki o wyższe pozycje niż w ubiegłym roku. Głównym celem teamu na zbliżający się sezon jest zbudowanie bardziej niezawodnego bolidu.
„Oczekuję z niecierpliwością na sezon” – przyznaje Australijczyk.„Największą sprawą dla nas jest to, że została zachowana ciągłość. Mamy ten sam silnik, tych samych kierowców, tą samą ekipę techniczną. Wszyscy inżynierowie, z którym pracował David [Coulthard] i ja nie zmienili się, także to powinno nam pomóc w niedzielne popołudnia.”
Webber ma nadzieję, że Geoff Willis, który został zatrudniony na stanowisku dyrektora technicznego w zespole Red Bulla w lipcu ubiegłego roku, pomoże swojemu nowemu teamowi w odnoszeniu sukcesów, tak jak w 2004 roku, kiedy to doprowadził zespół BAR-Honda do drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej zespołów.
„Mam nadzieję, że wprowadzi nową jakość tak jak zrobił to w Hondzie. Był zdecydowanie bardzo, bardzo ważnym elementem, dzięki któremu Honda osiągnęła niezawodność i stabilność osiągów swoich bolidów. To coś, co potrzebujemy – mieć niezawodne bolidy, potrzebujemy zrozumieć gdzie jesteśmy, pojawić się na każdym Grand Prix i dojechać do mety. Geoff ma do odegrania dużą rolę w zespole, nie ma co do tego wątpliwości.”
„Będzie z nim pracował Adrian [Newey], zapewniając to, że terminy nie zostaną przekroczone, zapewniając to, że będziemy w stanie ścigać się co tydzień z innymi zespołami.”
„Wykonaliśmy dobrą pracę w stosunku do Hondy i Toyoty w 2007 roku jedynie dlatego, że to oni słabo pracowali. Tak więc w kolejnym roku to my musimy polepszyć się. Było widać, że szybkość bolidu poprawiała się na końcu roku, tak więc na szczęście możemy kontynuować pracę w tym kierunku. Wszyscy wiemy, że trzeba poprawić niezawodność, ponieważ była kiepska. Tak więc postaramy się lepiej pracować, aby dowieść bolidy do mety.”
12.01.2008 15:14
0
wszyscy coś tam polepszają usprawniają .Ale w jednym Webber ma rację niezawodnośc to klucz do sukcesu (;-:)
12.01.2008 15:36
0
każdy chciał by mieć niezawodny bolid. wyobrażacie sobie na którym miejscu Robert skończyłby sezon gdyby miał w pełni niezawodny bolid?
12.01.2008 18:11
0
mysle ze na 4 miejscu albo powalczyl by o 3.
12.01.2008 22:22
0
A gdyby miał jeszcze przychylność sędziów, której to tak wszyscy zazdroszczą Lewisowi, to walka o mistrzostwo:) Hehe marzenia :)
13.01.2008 19:23
0
BMW też niezawodność się przyda....
14.01.2008 11:49
0
taa szczegolnie skrzynia biegow
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się