Stajnia z Woking może czuć niezadowolenie po wyścigu o GP Eifel. Głównym powodem rozczarowania była utarta mocy w silniku Lando Norrisa, przez którą Brytyjczyk musiał wycofać się z rywalizacji. Warto przy tym odnotować, że przed awarią jednostki napędowej dwudziestolatek jechał po dobre punkty dla swojej ekipy. Kolega zespołowy Norrisa- Carlos Sainz skończył niedzielne popołudnie na piątej pozycji. Skutkiem wyników dzisiejszego wyścigu - jest utrata trzeciej pozycji przez Mclarena w klasyfikacji konstruktorów na rzecz Racing Point.
"Cały weekend był dużym wyzwaniem. Musimy być zadowoleni z piątego miejsca i tych 10 ważnych punktów. Udało mi się wykorzystać nadarzające się okazje i uplasowałem się dość wysoko. Jednak nasi konkurenci mieli lepsze tempo i znaleźli się przed nami. Nie czułem się pewnie z nowymi częściami, wiec musimy je lepiej zrozumieć. Teraz mamy kilka tygodni, aby przeanalizować poprawki, zanim udamy się do Portugalii. Szkoda mi Lando dzisiaj, wydaję mi się, że jest to ten sam problem co na Spa."
Lando Norris, DNF
"Na początku mieliśmy dobry start. Nasza strategia i pit-stop zapewniły nam dobry pierwszy stint, a także dobrą lokatę. Oczywiście przed zjazdem do boksu mieliśmy problem z jednostką napędową, co kosztowało nas mnóstwo czasu na każdym okrążeniu. Oddalałem się coraz bardziej od walki o podium. Mogliśmy dzisiaj zdobyć spore punkty, ale nie udało się. Dziękuję całemu zespołowi za ciężką pracę przez cały weekend. Trochę szkoda, ale walczymy dalej."
12.10.2020 15:08
0
Mam nadzieję że Renault wskoczy na 3
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się