Zespół Mercedes potwierdził, że jeden z członków jego zespołu otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa przed Grand Prix Eifel na torze Nurburgring.

W myśl opracowanego przez FIA oraz Formułę 1 protokołu bezpieczeństwa w okresie pandemii, każda osoba wchodząca do padoku Formuły 1 musi co pięć dni przejść test na obecność koronawirusa.

W czwartek Mercedes potwierdził, że przed wizytą na Nurburgringu rutynowa kontrola wykryła przypadek zakażenia koronawirusem u jednego z jego pracowników.

"Możemy potwierdzać, że członek zespołu został zdiagnozowany pozytywnie" mówił rzecznik prasowy ekipy. "Radzimy sobie z tym zgodnie z protokołami FIA i ściśle współpracujemy z Federacją."

"Prosimy o zrozumienie iż nie będziemy zdradzać w tym temacie dalszych szczegółów."

Przypadek ten jest pierwszym bezpośrednim ogniskiem zakażenia w zespole F1 od czasu lipcowego wychwycenia choroby u Sergio Pereza.

Jak do tej pory Formuła 1 od początku kontroli, które zapoczątkowała przed startem sezonu pod koniec czerwca, wykonała około 50 000 testów z czego 26 próbek dało wynik pozytywny.

W większości przypadków były to osoby doraźnie wspierające prace na padoku aniżeli przedstawiciele ekip, FIA czy samej F1.

Pełny raport na temat najświeższych wyników testów zostanie udostępniony przez Formułę 1 jutro rano.