WIADOMOŚCI

Verstappen: Hulkenberg jest lepszy niż część kierowców ze stawki F1
Verstappen: Hulkenberg jest lepszy niż część kierowców ze stawki F1
Trzecie miejsce we wczorajszych kwalifikacjach dla Nico Hulkenberga sprawiło, że niemal cały padok Formuły 1 ponownie zaczął za nim tęsknić.
baner_rbr_v3.jpg

"Nico jest lepszy niż niektórzy kierowcy, którzy regularnie ścigają się w F1" mówił Max Verstappen z Red Bulla. "Ma do dyspozycji szybkie auto i wie jak nim jeździć."

"Mam nadzieję, że w przyszłym roku znajdzie sobie gdzieś miejsce bo na to zasługuje. Liczę, że takie wyniki mu pomogą."

Nie tylko Verstappen tak uważa. Szef zespołu Mercedesa, Toto Wolff, w wywiadzie dla RTL mówił: "Przyjechał tutaj bez żadnego przygotowania i jest na trzecim miejscu w kwalifikacjach w swoim drugim wyścigu."

"To musi sprawiać mu dużą radość."

Szef McLarena, Andresa Seidl, dodawał: "To szansa na jaką czekał, aby pokazać na co go stać."

A Helmut Marko z Red Bulla skwitował: "Takie osiągi po tak długiej przerwie? Muszę przyznać, że to było świetne. Czapki z głów!"

Mimo świetnego wyniku Hulkenberga, nie można zapominać, że Niemiec zastępuje tylko chorego na COVID-19 Pereza, który prawdopodobnie zdoła powrócić do bolidu w przyszłym tygodniu, gdy F1 wybierze się do Hiszpanii.

Wbrew ostatnim doniesieniom medialnym o zwiększającym się stężeniu wirusa w jego ciele, Otmar Szafnauer podczas drugiego weekendu wyścigowego na Silverstone zdradził, że liczy iż Meksykanin będzie mógł powrócić do ścigania w Hiszpanii.

"Koncentracja wirusa w jego ciele spada z każdym testem" mówił. "Sądzimy, że na początku przyszłego tygodnia otrzyma negatywny wynik testu i będzie mógł powrócić do auta w Hiszpanii. Niemniej w tego typu przypadkach nie można być tego pewnym na sto procent."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
johan24

09.08.2020 13:02

0

Łatwo można teraz odnieść wrażenie, że Hulkenberg był od lat niedocenianym kierowcą. Czy tak faktycznie jest? Czas pokaże. Nie można jednak po dwóch świetnych jego kwalifikacjach w RP od razu czyścić dla niego miejsce w którymś z zespołów F1


avatar
marc1508

09.08.2020 13:16

0

@1 Hulkenberg jako junior miał świetna karierę. Na 2012 nawet leżał na stole kontrakt z Ferrari. Oczywiście jeżeli zdarzała mu się okazja na podium to zawsze ja w jakiś sposób niszczył czy też miał nieszczęście. Dla mnie jest to bardzo dobry kierowca, który nie dostał nigdy szansy w topowym zespole. Sądzę że Red Bull powinien dać mu szanse jeżeli Albon się nie obudzi.


avatar
Artur fan

09.08.2020 13:24

0

ciekawe jak by tak jakimś zupełnym przypadkiem do merca np zamiast Botasa wsiadł Kubica co by to było


avatar
ekwador15

09.08.2020 13:41

0

@3 - no co by bylo baty od Lewisa po 0.8 sekundy na okrazeniu tak jak dostaje baty w DTM. tam tez auto to taczka jak williams gdzie dobre czesci dostawal tylko russell :P? hulk zawsze bylo dobry i szybki, ale w wyscigach brakuje regularnosci i zdarzały sie bledy dlatego tracił szanse na podium a byly ze 2-3 w karierze


avatar
Raptor202

09.08.2020 13:59

0

@4 0.8 to prędzej do Bottasa by tracił niż do Hamiltona.


avatar
Frytek

09.08.2020 14:04

0

Jeśli Hulk pojedzie dobrze to wcale się nie zdziwię jak wskoczy jeszcze w tym sezonie do Red bulla. Ale musi pojechać tak jak w kwalifikacjach


avatar
sylwek1106

09.08.2020 14:19

0

@3,@4. Jakoś Kubica nie miał problemów, żeby wygrywać w gokartach, czy juniorskich seriach z Hamiltonem i Rosbergiem. Sam Hamilton mówił, że Kubica to najszybszy kierowca z jakim się scigał. Ale to trzeba trochę znać historię. Rozumiem też, że z wiekiem Kubica mógł stracić na szybkości, ale tego nikt pewnie nigdy nie będzie mógł sprawiedliwie porównać. Co do DTM to nie jest przedszkole jak się może niektórym wydawać. Nowy kierowca, w zupełnie nowym zespole nie jest dobrym przepisem na podium. Gdzieś tam słyszałem, że to najbardziej skomplikowane prototypy po WEC i trzeba mieć doświadczenie, żeby to poprawnie ustawić, ale no przecież za Nasze pieniądze się ściga to ma być pierwszy i już xD


avatar
sylwek1106

09.08.2020 14:20

0

Sorry miało być @4,@5:]


avatar
Xandi19

09.08.2020 14:45

0

@sylwek1106 Nie tłumacz tym pionkom bo nie warto tracić czas. Zespół w 2 wyścigu zaryzykował z ustawieniami, które były fest nietrafione. W 1 wyścigu jakoś dawał radę a dobre zarządzanie oponami dało mu wyprzedzenie 2 rywali na torze. Szkoda, że nie widzieli jak na deszczu sobie radzi i jak niweluje przewagę. Wszyscy na serio myślą, że to BMW M4 tylko wyprute ze środka i przygotowane do ścigania. Niech przyjdzie jeden ulewny wyścig. Wpadnie podium zapewne. @johan24 Podobno w 2012 i 2013 roku Alonso zablokował ten transfer Hulka do Ferrari. Jednak po Monzy 2013 jak Alonso skrytykował Ferrari, zespół postanowił zakontraktować Kimiego. Niestety Kimi stracił prędkość w tych ustrojstwach 14-16.


avatar
Raptor202

09.08.2020 14:47

0

@7 Tak, mistrzostwa świata w wyścigach taczek 20 lat temu są takie miarodajne, na pewno bardziej niż chociażby zeszły sezon F1 :) swoją drogą ciekawe które juniorskie serie masz na myśli, bo jedyne rezultaty, jakie znalazłem z serii wyższych od kartingu, a w których startowali Kubica i Hamilton, wyglądają tak: - Formula Renault 2000 Eurocup w roku 2002: Hamilton na miejscu piątym z 92 punktami, Kubica na siódmym z 80. Warto dodać, że Hamilton startował wówczas w czterech wyścigach, a Kubica w ośmiu, - Formula 3 Euro Series w roku 2004: Hamilton piąty z 68 punktami, Kubica siódmy z 53. W tych samych zmaganiach Nico Rosberg zajął czwarte miejsce, zdobywając 70 punktów. Już pal licho te serie, ale karting? Może jeszcze wyciągnij to, że Kubica jest szybszy od Hamiltona na rowerze i dlatego jest lepszy :) "Sam Hamilton mówił, że Kubica to najszybszy kierowca z jakim się scigał." - Hamilton dużo mówi, poza tym była okazja na wbicie szpilki Rosbergowi, więc skorzystał. Ciekawe, czy tak uważnie słuchacie tego, co mówi Hamilton, kiedy zachęca wszystkich do klękania :)


avatar
Xandi19

09.08.2020 14:56

0

@10 Hahahahah! Wiedziałem, że nadejdzie ten moment kiedy ktoś wyciągnie te brudy z lat 2001-2004 na Kubicę. On miał takiego pecha bo gdy przechodził do tego zespołu to oni postawili na DTM i ich załoga w F3 była kompletną porażką. Zdziwisz się bo pisząc takie bzdury wiem, że wyśmiejesz mnie ale zespół wtedy też miał znaczenie. Kubica miał kiepską ekipę w F3 w obydwóch sezonach. A Hamilton potem trafił do Manora gdzie to była najlepsza ekipa z Sutilem wygrywali wszystkie wyścigi praktycznie. A to, że Kubica wygrał w debiucie z prętami w prawej ręce to nikt nie pamięta. Proszę przeczytać "Niezniszczalny" najpierw.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu