Jean Todt nie zamierza ubiegać się o kolejną reelekcję na stanowisko przewodniczącego FIA.
Obecna kadencja Todta wygasa pod koniec 2021 roku. Dla 74-letniego Francuza jest to już trzecia, czteroletnia kadencja na tym stanowisku. W myśl statusu FIA jest to maksymalny okres w jakim można sprawować ten urząd.
Jean Todt zapewnia jednak, że nawet w obliczu problemów z pandemią koronawirusa nie zamierza zmieniać statusu, aby przedłużyć swoje urzędowanie na czele Federacji.
"Mimo że lubię to co robię i mam dla tego dużo pasji i energii, nawet jak mnie o to poproszą, nie zmienię statusu" mówił dla Motorsport-total.com.
Todt przyznał za to, że w obliczu pandemii Federacja ma dużo obowiązków.
"Mamy sztab kryzysowy w FIA" mówił. "Co kilka dni spotykamy się i dyskutujemy online."
"Zastawiamy się jak możemy pomóc światu teraz i później- nawet po kryzysie, gdyż nawet wtedy będziemy odczuwali jego skutki."
15.04.2020 10:19
0
Szefem Ferrari był wspaniałym, ale przewodniczącym FIA... lepiej przemilczeń. Za jego kadencji nic F1 dobrego nie spotkało.
15.04.2020 12:55
0
Bo krył dupę Ferrari? I dalej to robi.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się