WIADOMOŚCI

Problemy techniczne miały wpływ na tempo Fisi
Problemy techniczne miały wpływ na tempo Fisi
Giancarlo Fisichella, który podczas GP Australii został wezwany przez radio do poprawienia swojego tempa jazdy, gdyż tracił na okrążeniu aż 2 sekundy do swojego kolegi z zespołu – Fernando Alonso, stwierdził iż na jego wyniki wpływ miały problemy techniczne z bolidem.
baner_rbr_v3.jpg
„Bez tych problemów z samochodem myślę, że mógłbym walczyć na czele z Fernando” powiedział Włoch. „Przede wszystkim miałem problem z silnikiem na starcie wyścigu, a później wadliwie działał system telemetrii, były problemy ze sprzęgłem, a w połowie wyścigu miałem problemy z olbrzymią podsterownością, więc nie mogłem jechać tak szybko.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

13 KOMENTARZY
avatar
pablomak

03.04.2006 20:11

0

Wow, problemy techniczne w Renault czyżby słablii, nie to pewnie tylko taki mini pech bo przecież Renault jest doskonały i ma dobrych zawodników, a Fisi cóż czasami też się zdarzy


avatar

03.04.2006 22:09

0

Twój post jest nieco śmieszny... Prozaiczna sprawa-w jgo bolidzie pojawiły się problemy..a o to ze są mocni pokazał alonso!


avatar
expiro

03.04.2006 23:22

0

Fisi jest świetnym kierowcą, ale nie osiąga tak powtarzalnie dobrych wyników jak Alonso. Ale już niedługo, będzie coraz lepszy :) A w zespole Renault też są ludzie... i złośliwości rzeczy martwych.


avatar
AdamST220

04.04.2006 00:37

0

Jak widać nawet Renault się stypie:)Liczę,że na Imoli to Alonso będzie miał pecha! www.robertkubica.blog.onet.pl


avatar
maryanos

04.04.2006 10:21

0

no brawo Adamie !! Niezly kibic jestes, wolisz ogladac problemy z telemetria Alonso, czy walke na torze ?? :))


avatar
AdamST220

04.04.2006 11:26

0

Wolę oglądać walkę na torze,ale też chcę żeby Kimi odrobił dużo punktów,a to jest jedynie możliwe w przypadku pecha Alonso.Bo co z tego,że Kimi będzie wygrywał,a Alonso będzie dojeżdżał 2?Dopiero za 8 wyścigów Kimi byłby liderem punktacji.Co jak wiadomo jest niesamowicie trudne do wykonania.


avatar
maryanos

04.04.2006 13:44

0

a co ci sie tak ten Kimi spodobal ?? :))


avatar
Słoneczko

04.04.2006 16:16

0

A ja w ten sposob nie podchodze do tak wpsaniałego sportu jakim jest formuła.Nie zycze nikomu zle,zeby inny mogl wygrac.


avatar
szk6

04.04.2006 18:47

0

Fisichella i tak miał szczęście że wystartował i dotarł do mety


avatar
AdamST220

05.04.2006 10:15

0

Lubię Kimiego,bo przeważnie lubię największych przegranych.Powinien być Mistrzem w 2003 i 2005,ale miał oczywiście pecha i się nie udało.


avatar
muzg8

05.04.2006 15:32

0

fisichela chyba dobrze jeździł na torze gdyby nie probremy techniczne.


avatar
kri5_87

06.04.2006 10:02

0

Fisi jeden wyścig wygrywa by w następnym nie walczyć o zwycięstwo. Nie ma równej formy.


avatar
3517687

14.05.2007 15:43

0

W stajni BMW sauber mechanicy przygotowuja bolid Nicka Heidtwelda do wyjadu


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu