Mnie zastanawia frekwencja na mecie ;) Zapowiada się ciekawy wyścig. Moim zdaniem początek sezonu jest zawsze bardzo emocjonujący.

Szkoda tylko, że BMW trochę nierówno traktuje swoich kierowców. Tak to trochę wygląda, a może po prostu to jakiś dziwny, długotrwały pech... McLaren w tym sezonie będzie dobry, a co do innych, to będzie się działo, bo sporo zespołów ma potencjał. Ferrari pewnie wdroży się po kilku pierwszych wyścigach i zacznie pokazywać pazur. Życzyłbym sobie, żeby BMW bez 'pecha' u Kubicy systematycznie zodobywało punkty i w końcu z nowym sezonem zacznie się na poważnie nowa era kierowców :) Młode wilki staneły do walki o nawyższe laury.

L.H. zaczyna dominować? Bardzo ładnie McLaren, szkoda tylko pudła dla 2giego kierocy tego zespołu.

Jeszcze kilka sezonów temu Hamilton i Kubica startowali razem. Pierwszy wyścig i obaj są na czołowych pozycjach :D I tak powinno być!

Rano zapowiada się świetny wyścig na początek sezonu. Po cichu chciałbym żeby Kubica objechał wszystkich :) Ale na rozpoczęcie sezonu każdy będzie chciał pokazać że liczy się w walce o tytuły. Miłego oglądania wszystkim życzę! :)

Moim zdaniem McLaren zdobędzie w końcu tytuł mistrzowski, a tuż za nim uplasuje się Renault z Fisico, którzy może nie ma oszałamiających wyników, ale jest solidnym i dosyć równo jeżdżącym kierowcą. 3cią lokatę zajmie Ferari :) Dawno nie zaglądałem na tę stronę, ale sezon się niedługo zaczyna więc pora śledzić newsy ;]

Ferrari jest troche lepiej traktowane ;) dla czego, np. zespoły z końca stawki nie testują nowych rozwiązań? Penwie ktoś powiedziałbym bo nie mają takich funduszy... Trochę bawią mnie wypowiedzi - Jaca111: ' I tak Rober wymiata' - co taka wypowiedz ma do tego tematu? ... Pozdrawiam tego fana ;) Robertomania się zaczyna.

Nie wiem dla czego ludzie oburzają się jeśli ktoś stara się doradzić Kubicy (i innym młodym kierowcom) zwłaszcza jeśli jest to utytułowany kierowac. Robert dopiero poznaje F1, przejechał jeden wyścig i na pewno jeszcze przez jakiś czas będzie zbierał takie rady, żeby stać się jaknajlepszym kierowcą. Dobra jazda to nie wszysto, trzeba umieć sobie radzić :]

Tor kartingowy a przy min kawałek muzeum... :) Jeśli odwiedziłbym to miasto to na pewno zwiedziłbym muzeum. Pomysł niezły zwłaszcza pod kontem markietingowym, dobra reklama miasta :D Nie wiem dla czego nietórzy uważają to za chory pomysł... Małysz w Polsce przyczynił się do budowy skoczni i nikt tego nie krytykował więc nie wiem co niektórym Polakom do muzeum. Tak na marginesie odwiedzałem różne dzine muzea, np. zegarów, zmaczków pocztowych i wydaje mi się, że muzeum Alonso byłoby ciekawsze do zwiedzania :P

Co za interesujaca dyskusja :P Może i ja dołącze swoje danie na temata końca / kontynuacji kariery Schumiego (chyba mogę tak nazywać ;) ) Pogłoski na temata ogromnego kontraktu jaki został zaproponowany Niemcowi wydaje się, że Schumi ma przyszłość w F1. Jednak nie potrafie sobie wyobrazić takiego faktu jak przejście do innego teemu. Schumi + Ferrari to dla większości fanów prawie synonim. Michael jest bardzo rutynowanym kierowca, przy którym nie jeden młody może się wiele nauczyć dla tego uważam, że powinien jeszcze pojeździć. Kolejnym argumentem jest to, że nastempne sezony mogą przynieść ciekawą rywalizację pomiędzy czołówką kierowców F1. Od dawna interesują mnie potyczki słowne pomiędzy fanami Schumachera, a innymi bardziej sceptycznymi fanami tego sportu :P

Velleneve nie będzie brał udziału w wyścigach w końcówce sezonu 2006 - szkoda, ponieważ to utytułowany kierowca, ale lato swojej świetności (lub) dominacji w wyścigach ma już za sobą. Możemy się cieszyć z tegp faktu ponieważ jego miesce zajmie Polak Rober Kubica :D:D !!! Co wydaje mi się, że stawia go w dobrej sytuacji przed nastempnym sezonem. Wszystko w jego rękach i umiejętnościach powinien nabierać jaknajwięcej doświadczenia, a będzie miał dużą szansę zasiąść na stałe, na cały sezon za kierownicą bolidu BMW :) Gratuluje i życze powodzenia Robertowi Kubicy :) Myślę że dużo osób będzie trzymać kciuki za powodzenie w kolejnych GP

Mat ale trzeba zauawżyć, że początek sezonu to jednak przewaga Renault nad Ferrari. Nie skreślałbym szans Alonso na koronę mistrza tego sezonu.

Było by świetnie żeby Polak dojechał do mety bez problemów, a jeśli byłoby to punktowane miejsce to już byłbym bardzo zadowolony :D Trzymam kciuki w sesji kwalifikacyjnej i oczywiście w wyścigu.

To że JPM był w F1 w żadnym razien nie można nazwać pomyłką. Szykoda tylko, że nie będzie brał udziału w tym przedstawieniu w nastempnym sezonie.

11 ptk to jeszcze przewaga dosyć bezpieczna, ale nie można zapominać o Schumim, który na pewno chciałbym pokazać, a może raczej udowodnić, że stać go na wiele i będzie chciał odzyskać tytuł mistrzowski. Osobiści kibicuje Alonso. Jest mołody i utalentowany, moim zdaniem zasługuje po tej części sezony na utrzymanie tytułu.

Bardzo dobrze żę Bridgestone radzi sobie coraz lepiej, ale mino tego czuję jakiś niesmak ponieważ już niebawem będzie jedynym dostawcą opon w świecie F1, a każdy rodzaj rywalizaji może tylko dodać ciekawych kolorów w tych wyścigach.

JPM jest świetnym kierowcą, który nie ma zbyt dużo szczęścia - tak mi się wydaje. Szkoda tylko, żę na razie nie zobaczymy go w wyścigach F1. NASCAR to może być dobre wyzwanie dla Kolumbijczyka, ale przecież nic nie zastąpi F1 :)

Ciekawe jaki niezadowolenie wywołałaby decyzja o tym, żeby np Ferrari wypadło z owej komisji.... A moim zdaniem McLaren niczym nie ustempuje włoskiej stajni pod względem osiągnięć.

Ładny początek Schumiego, a teraz mamy świetną jazdę Alonso i Raikonena :D

Schumacher przesunięty? Za ten niby problem z bolidem?

Zdarzają się błędy, a czami może zawieść bolid... Trudno nazwać to przemyślaną strategią, ale tak jak powiedzieli przedmówcy wyścig pokaże kto lepiej sobie poradzi :) Ja kibicuję Alonso i JPM :D

Zapowiedz, że będziemy mocni była przed Australią, ale życzę, żeby teraz się sprawdziła i Massa, żeby miał więcej szczęścia i nie miał kłopotów na torze :) bo to jest naprawdę dobry kierowca.

Toyota nie jest taki ostatnim zespołem, może ma mniejsze fundusze niż niektóre zespoły, ale nie zmienia to fakty, że to liczący się o punkty teem.

Barrichello jest już rutynowanym kierowcą i przystosowanie się, poznanie nowego bolidu nie powinno zajmować mu tyle czasu... Coś w nim się może wypaliło, a może jest dobry tylko jako drugi kierowca, który miał kilkukrotnie przebłyski geniuszu, ale musiał ustempować ważniejszemu kierowcy...

Byle nie Renault, ale to właśnie Renault jest w dobrej dyspozycji w tym i poprzednim sezonie, co potwierdza w Australii :) Ja się cieszę.