Max Verstappen uważa, że kierowcy którym nie podobał się jego manewr "powinni pozostać w domu" i nie widzi "sensu bycia w Formule 1" jeżeli otrzyma karę za to co wydarzyło się na ostatnich okrążeniach GP Austrii.
Holenderski kierowca w końcówce wyścigu zapewnił kibicom nie lada emocje wyprzedzając kolejno Sebastiana Vettela, Valtterigo Bottasa i Charlesa Leclerca. Jego tempo było imponujące, ale ostatni manewr na trzy okrążenia przede matą przepłacony został kontaktem i wypchnięciem Leclerca z toru.O wszystkim mają zadecydować sędziowie, który przesłuchanie w tej sprawie zaplanowali na godzinę 18:00.
Po wyjściu z bolidu Verstappen stwierdził, że jego jazda była jedynie "twardym ściganiem, gdyż w przeciwnym razie powinniśmy pozostać w domu."
"Jeżeli takie rzeczy nie są dozwolone podczas ścigania, to po co być w Formule 1?"
Nieco inne spojrzenie na cały incydent ma oczywiście Charles Leclerc, który podobnie jak w Bahrajnie przez większość wyścigu kontrolował sytuację z pozycji lidera. Na Bliskim Wschodzie plany pokrzyżowała mu usterka techniczna, a teraz szarżujący przy wsparciu tysięcy fanów Maks Verstappen.
"Ogólnie wyścig był dobry, ale pod koniec miałem większą degradację ogumienia i Max mnie dogonił."
"Pozostawię to sędziom. Z bolidu było to oczywiste. Nie wiem jak to wyglądało z zewnątrz."
"Zobaczymy jaka będzie decyzja."
30.06.2019 18:14
0
Decyzja może być jedna, brak kary!
30.06.2019 18:19
0
Jakbym gościa nie lubił tak tutaj kara to porażka F1
30.06.2019 18:20
0
@1. berko- zgadzam się. Zapracował chłopak na to. Przełamał ten pociąg nudnego statycznego wyścigu.
30.06.2019 18:20
0
Wypchnął go celowo z toru tak że nie mógł jechać po jakiejkolwiek linii wyścigowej. Nie zostawił miejsca i uderzył w Leclerca. Jak dla mnie kara obowiązkowa.
30.06.2019 18:23
0
Kara...to cytując klasyka "Oczywista oczywistość"...
30.06.2019 18:23
0
Nawet nie chce mi się tego czytać. Super Maksiu, skoro nie chcesz F1 to Destruction Derby zawsze stoi otworem...
30.06.2019 18:24
0
Ja rozumiem tą flustrację w tym sezonie i robienie z F1 serii dla impotentów, ale jedocześnie patrząc obiektywnie Max tym manewrem zyskał pozycje w nieczysty sposób. Gdyby Leclerk nie odbił poza tor to by się Max w niego władował. Niestety, kara musi się pojawić i będzie to tylko i wyłącznie wina Maxa.
30.06.2019 18:25
0
Uderzył w inny bolid, wywiózł go poza tor i zdobył pozycję. Serio uważacie że nie powinno być kary? Bądźcie choć odrobinę obiektywni.
30.06.2019 18:25
0
Lubię Maxa, za akcje, a czasem rozpierduchę na torze, i za ten manewr tez go lubię. Ale faktem jest że Max wypchnął Leclerca, a nie był z przodu żeby dyktować linie. 5s.
30.06.2019 18:25
0
Taaaa a LEC bez winy w tej sytuacji nie był z kamery kokpitu widać xd
30.06.2019 18:27
0
Usunięty
30.06.2019 18:32
0
Jestem pewny, że gdyby na miejscu Leclerca był Vettel, Hamilton, czy Raikkonen to żaden z nich nie miał by pretensji do Verstappena za taki manewr.
30.06.2019 18:33
0
Skoro Rosberg dostał karę to i Verstappen powinien. Był kontakt i zepchnięcie z toru. Max dostał za coś takiego karę na Suzuce. Kara powinna być.
30.06.2019 18:34
0
Pewnie kara bedzie... Oddadza Ferrari to co wedle opini publicznej zabrali im w Kanadzie. Max mial taka przewage ze mogl to lepiej rozegrac. Z drugiej storny... albo sie scigamy, albo konczmy weekend na Q3, bo po co narazac sprzet i ludzi na sciganie sie w niedziele.
30.06.2019 18:37
0
@12 Tak, oni na pewno by w ogóle odpuścili na prostej, żeby Max sobie ich spokojnie minął. Co Ty piszesz chłopaku, każdy z nich waliłby przez radio tak samo jak Leclerk.
30.06.2019 18:39
0
@15 A ileż to razy Verstappen się ścierał z Raikkonenem podobnie jak z Leclerkiem i nigdy Raikkonen nie miał pretensji w takiej walce. Albo Verstappen-Bottas w USA, też było ostro i Bottas stwierdził, że czysto.
30.06.2019 18:39
0
w zakręcie VER był z przodu - LEC nie miał prędkości aby utrzymać się na równi z VER (szczególnie po zewnętrznej) wiec dokręcił do VER i uderzył - dobrze że bez konsekwencji mechanicznych dla obu. Fakt VER wywiózł LEC ale w zakręcie i tuż po nim LEC miał miejsce aby ustawić bolid tak aby z toru nie wypaść. Wg mnie sam jest winien swojej sytuacji (ale i SF również bo strategię znów pokpili - o około 10 kółek za wcześnie zmienili mu opony).
30.06.2019 18:41
0
Zastanawia mnie to dlaczego Leclerk nie pojechał tą samą linią co w wcześniejszych probach wyprzedzenia w tym samym zakręcie, tylko na siłę chciał się zmieścić koło Maxa. Do końca miał nadzieję że max odpuści poza tym gdy pokazano nagranie z kokpitu to było widać że leclerk uderzył Maxa w bok bolidu. Moim zdaniem kara nie zasłużona
30.06.2019 18:43
0
Leclerc, jak ochłonie, to może spojrzy na to racjonalnie - na pewno nie chciałby wygrać pierwszego wyścigu w taki sposób. Sam zaprosił Verstappena do wciśnięcia się w tym zakręcie, po co pojechał tak szeroko? Zresztą Max i tak by go wyprzedził, jak nie tam, to pewnie chwilę później. Dajmy im się ścigać. Za chwilę jak jeden kierowca zechce wyprzedzić drugiego, to będzie musiał prosić o pozwolenie na piśmie...
30.06.2019 18:46
0
Ja zostałem w domu i na powtórkach widziałem ruch kierownicą aby celowo wypchnąć Leclerca. Zupełnie niepotrzebny, bo i tak był szybszy. Ale jest faul powinna być kara.
30.06.2019 18:48
0
Ogarnijcie trochę zasady. Max atakował i to Max był po wewnętrznej. Leclerc tak jak każdy za symulował, że ten go wywiózł tak jak to teraz się robi. Leclerc ma obowiązek utrzymać się w torze bo to nie on wyprzedzał. Przy samym manewrze Max był z przodu i on atakował czyli mógł go wywieść a ten sam chciał się tam znaleźć. Powinien za hamować w opór i skręcić w opór ale tego nie zrobił. Sam chciał tego kontaktu czyli chciał wymusić faul. Jak dla mnie kary nie ma ale nie zdziwię się bo to przecież FIA i ich sędziowie z łapanki.
30.06.2019 18:49
0
Sam Leclerc skomentował tę sytuację najlepiej jak mógł: "Red Bull był dziś bardzo szybki i pewnie skończyłoby się tak samo(wygraną Maxa - dopis), ale w ten sposób się nie wyprzedza."
30.06.2019 18:50
0
Niestety ale Lec przejmuje płacz od Vettela :(
30.06.2019 18:53
0
Niestety ale sędziowie muszą być konsekwentni. Jeżeli wcześniej za to karali, Vet w Kanadzie dostał karę to i Max powinien zostać ukarany. Albo nie karamy nikogo i mamy twardą rywalizację. Na coś sędziowie muszą się zdecydować ale konsekwentnie.
30.06.2019 18:58
0
żeby daleko nie sięgać bo nie mam pamięci, GP Chin 2019 okrążenie nr 20, była kara?
30.06.2019 19:06
0
Jak czytam komentarze, że to Leclerk wjechał w Maxa lub, że sam się wywiózł, to tracę wiarę w ludzi na tej stronie.
30.06.2019 19:22
0
@26 Bo to prawda. Ktoś kiedy powiedział, że gdyby na tej białej linii stała 10 metrowa banda to Charles w tym wypadku by się tam nie pchał. Ludzie nie rozróżniacie co jest celowym kogoś wywiezieniem nie przepisowym bez względu kto wyprzedza a co jest wywiezieniem przepisowym. Jak widać za mało wyścigów się na oglądało. Koleś co obejrzał tylko 40 wyścigów z lat 2001-2005 lepiej by się wypowiedział o tej sytuacji niż typ, który non stop siedzi w F1 od 2014 roku.
30.06.2019 19:23
0
@24 Po pierwsze, to bzdurne podejscie. Np powielac bledy po to, by byc konssekwentym w ich popelnianiu. Po drugie to zupelnie dwie rozne sytuacje. Tu nikt nie stracil panowania nad bolidem, nikt nie scial szykany, nikt nie wypadl poza tor, by na niego niebezpiecznie wrocic. Wepchnal sie pod lokiec, bo Lec zostawil mu wewnetrzna, bo nie mial juz opon. (Blad z Q2) Oczywiscie Max powinien zaciesnic ten zakret tak, by zostawic Lec miejsce po zewnetrznej. Dlatego decyzja jest tutaj problematyczna.
30.06.2019 19:25
0
Pokazali fotki jak chłopaki opuścili pokój sędziowski. Max się nie uśmiechał, głowa w dół. Jeśli to prawda to przykre.
30.06.2019 19:27
0
Jak mozna napisac ze Lecrerc sam sie wywiozl? A to ktos jest az tak slepy, ze nie widzi gdzie byl bolid Verstappena? Zeby Lecrerc zmiescil by sie na torze to musialby przeniknac w Verstappena, scalić się jak w DBZ... i to nie jest tak ze nie chcemy walki, bo oczywiscie ze jej chcemy (takiej jak okrazenie wczesniej), ale nikt nie toleruje wy ebywania kogos poza tor... wiec na kare Verstappen zasluguje, nie za to ze walczyl bo to jest przeciez super, tylko JAK.
30.06.2019 19:28
0
@22 i za takie stwierdzenie szanuję Leclerca. Ochłonął i przemyślał sytuację. Oczywiście na torze, pod wpływem emocji, powiedział co powiedział. Widzę, że Charles ma bardzo mocną psychikę i już teraz jego wypowiedzi są dojrzałe. Max natomiast musiał do tego dorosnąć i dopiero w tym sezonie widzimy w nim kompletnego zawodnika.
30.06.2019 19:28
0
@XandrasPL Czasami nie jest tak że na początku wieku przepisy były dużo bardziej liberalne? Pytam bo aż tak głęboko w temacie nie siedzę.
30.06.2019 19:32
0
@32 Nie były ale pewnego razu jakaś sytuacja sprawiła (sam nie wiem jaka), że zaczęli się wszyscy do niej odnosić bo była kontrowersyjna. Potem wszystkie takie zaczęto zgłaszać. Raz były słuszne a raz nie. Doszło tego, że Romain powie co i zespół to zgłasza (nawet jak chodzi o zrywkę, która przeszkodziła Romanowi bo ktoś ją wyrzucił)
30.06.2019 19:42
0
@33 Ciekawe. Muszę się dowiedzieć jaka to była sytuacja :) Oglądam F1 jakoś od 2005 roku(wcześniej miałem dostęp tylko do relacji z wyścigów w Auto Swiat i gier na PlayStation :>) i jak dla mnie obaj kierowcy scigając się w koło w koło zawsze powinni zostawić przestrzeń dla przeciwnika. Wychodzi na to że przepisy muszą zostać doprecyzowane.
30.06.2019 19:49
0
Wynik podtrzymany. Bez kary.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się