WIADOMOŚCI

Hamilton sięgnął we Francji po swoje 86. pole position w karierze
Hamilton sięgnął we Francji po swoje 86. pole position w karierze
Lewis Hamilton w decydującej części czasówki do Grand Prix Francji uniknął poważniejszych błędów, aby zdobyć 86. pole position w swojej karierze. Brytyjczyk wyprzedził swojego kolegę zespołu, Valttiego Bottasa i Charlesa Leclerca z Ferrari. Sebastian Vettel do GP Francji zakwalifikował się dopiero z 7. czasem.
baner_rbr_v3.jpg
Ostatnia część czasówki podzielona została na dwa przejazdy a wszyscy kierowcy korzystali z opon miękkich. Zawodnicy Mercedesa nie mieli problemu, aby już w pierwszej próbie pokazać potencjał swojego auta. Hamilton i Bottas jako jedyni uzyskali czas poniżej 1 minuty i 29 sekund.

Swój pierwszy przejazd przerwał za to Sebastian Vettel. Po pierwszej próbie Charles Leclerc był trzeci ze stratą aż pół sekundy. Monakijczyk narzekał przez radio na dużą stratę czasu na prostej, co wedle inżyniera wiązało się ze zmianą kierunku wiatru.

Sebastian Vettel przystępował do decydującego przejazdu pod presją ustanowienia czasu okrążenia.

Valtteri Bottas, który przez cały weekend starał się wykraść dobry czas Hamiltonowi w decydującej chwili w Q3 popełnił błąd i nie zdołał poprawić swojego czasu, podczas gdy Hamilton urwał kolejne setne części sekundy, zatrzymując ostatecznie stoper na 1:28,319.

Trzeci Charles Leclerc stracił do zdobywcy pole position przeszło 0,6 sekundy. Startujący pod presją Vettel zdołał wykręcić jedynie siódmy czas, przegrywając rywalizację z Maksem Verstappenem i odradzającym się McLarenem, którego kierowcy zajęli wysokie piąte i szóste miejsce.

Za Niemcem uplasował się Daniel Ricciardo, a czołową dziesiątkę zamykali Pierre Gasly i Antonio Giovinazzi.

Przebieg Q1 i Q2


W pierwszej części czasówki nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego po za kolejnym drobnym błędem Lewisa Hamiltona. W efekcie najszybszy czas należał do Valtteriego Bottasa, który wyprzedził swojego kolegę z zespołu i Charlesa Leclerca.

Do Q2 oprócz kierowców Williamsa nie przeszli: Kwiat, Grosjean i Stroll, przy czym Kwiat ze względu na karę za wymianę podzespołów silnikowych, walczył jedynie z Georgem Russellem o kolejność startu z ostatniego rzędu.

W drugiej części czasówki rozpoczęły się strategiczne szachy. Oprócz kierowców Ferrari i Mercedesa na wyjazd na oponach średnich zdecydowali się także zawodnicy Renault i McLarena, którzy we Francji czują się wyjątkowo pewnie, a także Max Verstappen.

Najszybszy był Valtteri Bottas, który o włos wyprzedził Sebastiana Vettela i Lewisa Hamiltona.

Do Q3 nie przeszli: Albon, Raikkonen, Hulkenberg, Perez i Magnussen. Zawodnik Renault próbował awansować do finału czasówki na oponach średnich, ale popełnił błąd na swoim ostatnim kółku i nie zdołał ustanowić wystarczająco dobrego czasu.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:28.319
2 fi Valtteri Bottas Mercedes 1:28.605
3 mc Charles Leclerc Ferrari 1:28.965
4 nl Max Verstappen Red Bull 1:29.409
5 gb Lando Norris McLaren 1:29.418
6 es Carlos Sainz McLaren 1:29.522
7 de Sebastian Vettel Ferrari 1:29.799
8 au Daniel Ricciardo Renault 1:29.918
9 fr Pierre Gasly Red Bull 1:30.184
10 it Antonio Giovinazzi 1:33.420
11 th Alexander Albon 1:30.461
12 fi Kimi Raikkonen 1:30.533
13 de Nico Hulkenberg Renault 1:30.544
14 mx Sergio Perez Racing Point 1:30.738
15 dk Kevin Magnussen Haas 1:31.440
16 ru Daniił Kwiat 1:31.564
17 fr Romain Grosjean Haas 1:31.626
18 ca Lance Stroll Racing Point 1:31.726
19 gb George Russell Williams 1:32.789
20 pl Robert Kubica Williams 1:33.205
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

55 KOMENTARZY
avatar
Amnes

22.06.2019 19:21

0

Niestety Robert słabo w kwalifikacjach. Czy był w historii f1 kierowca który zawsze był ostatni? Może to jest jakiś rekord do pobicia?


avatar
TomPo

22.06.2019 19:37

0

@35 Kwalifikacje zawsze byly mocna strona Seby, niestety wszystko sie zmienia gdy gasna zielone swiatla, a Seb nie jest na PP, by odskoczyc i dowiezc to do mety. Ale musi odskoczyc, jak ktos mu siedzi na skrzydle - patrz Kanada. Tak jest od lat, wiec nie wiem czemu ludzie sie oburzaja gdy pisze sie po prostu prawde. Natomiast Lec widac ze nie dogadal sie jeszcze z bolidem i w kwalifikacjach daje ciala. Ale pamietajmy tez pod kogo i dla czyjego stylu jazdy Ferrari buduje bolidy od lat.


avatar
KolczastyKaktus

22.06.2019 21:00

0

19. szoko Mercedes ma najlepszy docisk aerodynamiczny w stawce więc prawidłowym założeniem byłoby stwierdzenie, że właśnie podczas deszczu ich przewaga jeszcze mocniej by wzrosła. Zmiana warunków z deszczu do suchych lub odwrotnie może powodować zamieszanie ale nie spodziewał bym się że nagle wygra bolid, który po prostu jest trudny do utrzymania w torze. Mercedes jest samochodem przyjemnym w prowadzeniu i szybkim, deszcz może im tylko pomóc patrząc na to jaki ma charakter ich maszyna.


avatar
szymrap1

22.06.2019 21:03

0

Sprawdziłem właśnie, że w GP Francji w 2008 roku różnica między najszybszym i najwolniejszym zawodnikiem w kwalifikacjach wynosiła 2 sekundy. Wtedy wyścig odbywał się na Magny-Cours. Najlepszy czas to 1:15.024 Felipe Massy a najgorszy Adriana Sutila 1:17.053. Sekundę do prowadzącego tracił zawodnik na 14 miejscu. Dzisiaj sekundę traci zawodnik na miejscu 4 a ostatni do lidera ma blisko 5 sekund w plecy. Wtedy mieliśmy tankowanie, niewiele mówiło się o oponach ale była realna rywalizacja, prawdziwe wyścigi, w których każdy zawodnik próbował jechać najszybciej jak się dało. Dzisiaj pomimo fajnie wyglądających bolidów i super wydajnych energetycznie silników jesteśmy prawdopodobnie świadkami najbardziej niezbalansowanej, mało widowiskowej F1 w historii


avatar
mcjs

22.06.2019 21:24

0

Jutro żadnych emocji nie będzie. Mercedes odjedzie i tyle go widzieli. Prognozy mówią, że na deszcz nie ma szans. Zapowiada się najgorsze Grand Prix w sezonie, okraszone męczeniem wzroku widokiem tych oczojebnych pasów na poboczach. @39. szymrap1 Dobre podsumowanie.


avatar
Mission Winnow

22.06.2019 21:39

0

Francja 2008 to inny tor, porównanie całkowicie bez sensu.


avatar
Artur fan

22.06.2019 22:02

0

Setnego PP w tym roku nie osiągnie ale pewnie w Australii pewnie się uda


avatar
Del_Piero

22.06.2019 22:52

0

@39. szymrap1 - W sezonie 2010 było jeszcze gorzej. Przykładowo inauguracyjne GP Bahrajnu. Różnica między Red Bullem a HRT w Q1... 1:55.029 S Vettel 2:03.204 B Senna A przez cały sezon to różnica to było w najlepszym wypadku około 4 sekund. Zazwyczaj to oscylowało w granicach 5s. Więc innymi słowy, Williams to dzisiejsze HRT xD


avatar
Vendeur

22.06.2019 23:04

0

@40. mcjs Te pasy to faktycznie jest jakaś totalna paranoja.


avatar
Amnes

22.06.2019 23:14

0

Są i plusy takiej F1. Kiedyś człowiek tracił kilka godzin na oglądanie a teraz na YouTube highlights kwalifikacji 2-3 minuty potem wyścigu 5 minut i już.


avatar
TomPo

22.06.2019 23:22

0

@43 Gorzej, bo po HRT nikt nie oczekiwal rezultatow, a po Williamsie i owszem. Tzn nikt (mam nadzieje) nie sadzil ze beda walczyc regularnie nagle o punkty, ale mozna bylo zakladac, ze zaczna sie do miejsc punktowych zblizac, a nie od nich oddalac. No ale... kasy brak, ludzi brak, inzynierow brak... Moze niech pozycza bolid z F2, efekt bedzie podobny ;)


avatar
elin

23.06.2019 00:24

0

@ 40. mcjs Obyś się ( jak i My wszyscy ) podczas wyścigu mocno zdziwił i nie sprawdziło się nic z tego czarnego scenariusza, który napisałeś ;-).


avatar
XandiOfficial

23.06.2019 03:19

0

Nie będę znów chwalił Merca. Mają najlepszego zawodnika. Mają najlepszy bolid. Mają najlepszy zespół a przede wszystkim organ zarządzający. Mają też przepisy i mają też F1. Gary Lineker powiedział coś kiedyś mądrego co sprawdza się i tutaj. Tutaj troszkę mnie albo w ogóle nie sprawiedliwie. Brawo Merc. Brawo Charles. Brawo Max. Brawo McLareny. Genialna robota. Oby to nie była forma od toru gdzie opony wariują a wiadomo pod kogo są opony. Brawo reszta. Fajne to były kwale chociaż pierwszy raz w tym sezonie oglądałem je bo oglądam. Miałem inne plany. O cisną po Vettelu jakieś panienki. Jakieś no-name'y, no i Pan TomPo i jedziemy. Polecam analizować komunikaty radiowe. Kolega @10 oglądał uważnie. @TomPo Człowieku. Chodzi o to kto będzie miał lepszy czas po Q3. Wiedziałem, że napiszesz to o tym kto sprawował się lepiej podczas weekendu. Napisałem to nawet pod 1 czy 2 treningiem, że upomnisz się o to. Charles wygrał, Vettel miał problemy. Nie wierzysz mu? Wiem, że gdyby problemy miał Charles to byłby to twój pierwszy temat. "Ferrari popsuło coś Leclercowi aby przegrał" Vettel miał problemy i tyle. Leclerc miał problemy z ustawieniami w Kanadzie i czuciem. To samo Vettel miał tutaj. To są tylko dwie próby a Vettel miał jedną. Znaczy miał dwie ale po co miał męczyć dalej opony. Bo jeśli robią strategię gdzie startują z opon z Q2 to jeśli są to miękkie dalej, brany jest komplet z Q3 bo nie ma innych świeżych. I biorą ten komplet z pierwszego przejazdu na którym tak nie ryzykowali. Vettel chciał za bardzo zapewne a nie miał wcześniej okr. jakiegoś solidnego to nie wyszło. Drugie przejazdy są do ryzyka a ryzyko wiedząc, że nie masz okr. solidnego sprawia presję a presja to błędy a Vettel to prosty chłop. Wiem, że masz od niego lepszą psychikę. To, że się śmiałem Leclerca bo przegrał sporo nie oznacza, że jest słabszy. Miał wtedy problemy. To samo tu. Bolid budują pod Vettela? Co ty pleciesz. Vettel lubi docisk. W obecnym bolidzie RedBulla jak na możliwości bolidu zapewne radziłby sobie lepiej. Niech RedBull skołuje do siebie Vettela bo byłby to idealny duet. Gasly jest wolny. Tam szukaj problemu. Naprawdę gościu. Jesteś strasznie *** gdy piszesz o Vettelu, Charlesie, Ferrari czy temacie związanym z nimi. Na inne tematy piszesz mądrze. Tutaj hejt wyprzedza obiektywne spojrzenie jakie masz na inne tematy. @43 5 Zespołów było w sekundzie. Czasami były tory gdzie w sekundzie łapał się jakiś Williams, ForceIndia, Sauber czy Tororoso. Między 3 trójką różnica była taka, że tor definiował gdzie mocny będzie RedBull a gdzie McLaren czy Ferrari. Ktoś wspominał o deszczu. Merc radziłby sobie jeszcze lepiej albo Ferrari by walczyło z Tororoso na deszczu. Od ery hybrydowej ich bolid na deszczu jest mocniejszy niż na suchym. Do tego mają najlepszego kierowcę który jeździ na deszczu. Jak ktoś by mógł skopiować moją wiadomość do @TomPo z dopiskiem, że to od Xandiego na prośbę. Pozdro.


avatar
kowalsky

23.06.2019 09:55

0

@36 pisze "Niestety Robert słabo w kwalifikacjach. Czy był w historii f1 kierowca który zawsze był ostatni? Może to jest jakiś rekord do pobicia? " Jeśli masz na myśli takie rekordy to i owszem , kilka rekordów w jednym sezonie może ustanowić.Na przykład statystycy wyliczą że Robert był xxx razy dublowany co będzie rekordem F1 na długie lata ... itp


avatar
mich11

23.06.2019 10:10

0

Abstrahując od wyników kwalifikacji, ten tor jest mega mdły. Miejscami nie czuć na nim prędkości. Jest w kalendarzu chyba tylko na wzgląd na Berniego. VET jednak łapie zadyszkę co raz częściej coś mu przeszkadza a najbardziej chyba osoba LEC.


avatar
mcjs

23.06.2019 11:28

0

@47. elin Dzień dobry :) Wstałem o 6, przejechałem 100 km na rowerze, zaraz zjem śniadanko, potem może jeszcze jakiś spacer i zasiądę przed TV z nadzieją, że nie sprawdzi się nic a nic. Ale wielkich złudzeń to nie mam ;)


avatar
oksymoron

23.06.2019 12:50

0

Hamilton to zdecydowanie utalentowany kierowca, ale trzeba przyznac ,ze w czepku urodzony, i trzeba przyznać ze i sędziowie są mu przychylni


avatar
elin

23.06.2019 14:56

0

Dzień dobry @ mcjs :-) Po tak miło rozpoczętym dniu, jak opisałeś ... chyba jednak już powinno tak zostać, czyli mimo wszystkich znaków na niebie i ziemi, liczę, że jednak wyścig pozytywnie Nas zaskoczy ... - i tego życzę :-) PS, 100 km rowerem ? Szczerze podziwiam. Ja po 50 km - nie mam już siły się ruszać ;-)), ale, że jazdę rowerem uwielbiam, to cały czas próbuję przejechać więcej.


avatar
elin

23.06.2019 17:18

0

Niestety cudu nie było... @ mcjs, miałeś rację.


avatar
mcjs

23.06.2019 18:34

0

@elin Nie było tak źle, choć większość "wrażeń" kierowcy zapewnili nam dopiero na ostatnich metrach. Przynajmniej była okazja przyjrzeć się zespołom środka stawki, bo z przodu nic się nie działo. Powiem Ci, że chyba właśnie dzięki wcześniejszej szosie oczyściłem się z emocji i wyścig całkiem fajnie się oglądało. Rower to świetna sprawa, cieszę się, że korzystasz! :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu