WIADOMOŚCI

Ericsson dołączy do stawki IndyCar w przyszłym sezonie
Ericsson dołączy do stawki IndyCar w przyszłym sezonie
Marcus Ericsson żegna się z fotelem wyścigowym Saubera w przyszłym sezonie i będzie pełnił rolę kierowcy rezerwowego oraz ambasadora marki. Szwedzki kierowca ogłosił dziś, że w sezonie 2019 dołączy do stawki IndyCar i będzie się ścigał dla zespołu Schmidt Peterson Motorsports.
baner_rbr_v3.jpg
Po zakończeniu obecnego sezonu Ericsson będzie miał na koncie 97 wyścigów w Formule 1. W 2014 roku ścigał się dla zespołu Caterham, a cztery ostatnie sezony spędził w Sauberze. Po tym, jak ogłoszono, że oba fotele wyścigowe zostaną zajęte przez Kimiego Raikkonena i Antonio Giovinazziego, Szwed postanowił zrobić kolejny krok w swojej karierze wyścigowej.

"To wielki zaszczyt być wybranym kierowcą zespołu Schmidt Peterson Motorsports i serii IndyCar na sezon 2019. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia pracy z teamem i wszystkimi ludźmi w zespole, o których słyszałem wiele dobrych rzeczy. Od wielu lat odnoszą ogromne sukcesy i nie mogę się doczekać , by ciężko pracować, kontynuować to i ulepszać tę ścieżkę" komentował Szwed.

Wyścigi w IndyCar będą dla Ericssona sporym wyzwaniem także ze względu na nowe obiekty, jednak współwłaściciel zespołu, Sam Schmidt, jest przekonany, że doświadczenie wyścigowe Szweda w najwyższych seriach wyścigowych z pewnością pomoże mu w początkach jazdy w nowym otoczeniu.

"Peterson i ja jesteśmy podekscytowani, że możemy powitać Marcusa w zespole. Obiekty IndyCar będą dla niego zupełnie nowe, szczególnie owale, jednak mamy dużo ufności w jego chęć uczenia się idącą w parze z etyką pracy" podsumował Schmidt.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
saint77

30.10.2018 19:47

0

Szkoda, że Robert nie zdecydował się na takie wyjście. W Williamsie z Clair jako szefem zespołu raczej nic nie wyjdzie. Ona czeka na oferty i kto da więcej ten zostanie kierowcą. Może to być nawet Eskimos, który nigdy nie widział wyścigu F1. Skoro taki mierny kierowca jak Ericsson znalazł miejsce w Indy to Roberta by tam przyjęli na czerwonym dywanie.


avatar
ds1976

30.10.2018 20:04

0

I zrobi w Indy karierę porównywalną do Gutierreza czy Chiltona. Widocznie Schmidt Peterson też potrzebuje sponsorów. Mieli w tym sezonie fantastycznego debiutanta - Wickensa, który poległ (na szczęście nie dosłownie) na jednym z przerażających owali. Ericsson będzie zawalidrogą w kolejnej serii. Obecnie brakuje przejść w drugą stronę - z Indy do F1. Ale jeżeli w przyszłości pojawi się tam Alonso, nie będę narzekał. Szkoda, że RK jakoś nie kwapi się za Wielką Wodę. Mam nadzieję, że Verstappen niebawem się skusi - chociaż na Indy500 :))


avatar
Fanvettel

30.10.2018 23:08

0

Nie no kurde Ericsson nie jest tragicznym kierowcą . Moze i nie jest bardzo dobry ale zły nie jest . Guttiereza albo Palmera napewno by pokonał w jednym zespole.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu