Felipe Massa miał okazję przejechać się starszymi modelami Ferrari podczas weekendu na Suzuce. Był zadowolony, ale uznał, że tamtym samochodom brakowało agresji i mocy.
Podczas Grand Prix Japonii kibice mieli okazje podziwiać modele aut Formuły 1 z przeszłości. Felipe Massa, były kierowca Ferrari, został zaproszony na wydarzenie i prowadził F248 z 2006 roku oraz F10 z 2010 roku. Oba bolidy miały z tyłu silniki V8.Mimo tego, że kibice F1 bardzo ciepło wspominają dźwięk z poprzedniej ery silnikowej, to Brazylijczyk zwrócił uwagę na coś, co mogą odczuć tylko kierowcy. Był to pierwszy raz od jego odejścia z królowej sportów motorowych, gdy zasiadł za sterami samochodu F1.
"W samochodzie czuć ogromną różnicę. Powiedziałbym, że zdecydowanie więcej frajdy sprawiała mi jazda starszymi autami, bo one były dość lekkie, gdy zmieniało się kierunek czy reagowało. Jeśli chodzi o silniki, faktycznie, gdy jest więcej dźwięku to jest więcej zabawy, ale jednocześnie jest zdecydowanie mniej mocy. Jednostki napędowe, które są teraz, są zdecydowanie bardziej agresywne i mocniejsze od starych."
Era silników V6, mimo krytyki ze strony fanów, pod względem technologii jest niesamowita. Moc silników dochodzi do 1000 koni mechanicznych, a są to wartości, które osiągać mogły samochody w latach 80-tych na pojedynczych, kwalifikacyjnych okrążeniach. Oczekuje się, że gdy w 2021 roku ograniczenie przepływu paliwa będzie mniej restrykcyjne, F1 przeskoczy barierę 1000 koni mechanicznych.
Massa miał wiele radości z jazdy starszymi modelami, mimo tego, że moc silnika nie była taka, do jakiej mógł przyzwyczaić się w ostatnich sezonach F1.
"Było naprawdę fajnie, przyjemnie. Dobrze jest wrócić do tego, co było i tak naprawdę to sobie przypomnieć. Dobrze, że nadal mieszczę się do auta i tu nie było żadnych problemów. Nadal możesz mieć radość, próbując naciskać samochodem. Nie chciałem kończyć jazdy. Dobre wrażenie dało mi prowadzenie, silnik, także odczuwalny docisk. Naprawdę, było dobrze."
14.10.2018 15:35
0
Juz pal licho silniki, dzwieku szkoda ale co zrobic. Natomiast dlaczego zrobiono z bolidow autobusy? Wielkie i ciezkie? Wyscigi bylyby dynamiczniejsze, gdyby te bolidy zmniejszyc i odchudzic, jak kiedys.
14.10.2018 16:11
0
Polecam wpisać w google: David Coulthard 2008 Brazil Jego na biało pomalowany RedBull promujący te biegi takie popularne co samochód startuje po godzinie i jedzie 15 km/h itp. Tam jest zdjęcie jak wszyscy kierowcą stoją koło tego RedBulla i widać jaki on jest mały do nich i jaki krótki. Te bolidy też były szerokie jak te, przecież ile wspólnych rzeczy mają te bolidy jak te płetwy rekina. Wszystko to odkopali z tych bolidów do 2008 roku. Obecne bolidy są za ciężkie i monotonne. Te bolidy nadają się tylko do kwalifikacji bo samo ściganie w nich to porażka. Polecam obczaić to zdjęcie.
14.10.2018 17:26
0
No tak, przecież silnik powinien gryźć jak tylko się do niego zbliżysz.
14.10.2018 18:30
0
@2. Pisz po Polsku , bo tego bełkotu nie da się czytać .
14.10.2018 19:00
0
@2 ile ty masz lat ? Sorry i pytam poważnie. Strasznie chaotycznie piszesz , ciężko czasem zrozumieć sens , czy tylko ja tak miałem ze trzeba było przeczytać kilka razy żeby zrozumieć ?
14.10.2018 19:12
0
@5 Nie, to normalne. Można czytać po pięć razy a i tak nie ma pewności, że zrozumiesz chociaż połowę.
14.10.2018 19:30
0
Bardzo ciekawa uwaga zwłaszcza gościa który przez dłuższy czas kariery miał do dyspozycji topowy bolid
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się