Zespoły Williamsa oraz Force India zgodnie z oczekiwaniami podczas testów na torze Hungaroring pokazały swoje bolidy z nowymi przednimi skrzydłami, które spełniają wymagania regulaminu technicznego na sezon 2019.
Testy nowych elementów na torze pomogą inżynierom sprawdzić korelację danych z pracami na modelach CFD, która często przysparza dużych problemów.
Obie ekipy nie zwlekały zbyt długo, aby sprawdzić nowe skrzydła i już we wtorek rano pojawiły się na torze wyposażone w szersze o 200 mm oraz głębsze o 25 mm skrzydła, które przede wszystkim charakteryzują się znacznie uproszczoną strukturą płatów.
Mniej skomplikowane profile płatów sprawiają, że zespoły nie będą mogły już tak efektywnie kierować powietrza po za obrys kół bolidu, co w założeniach do zmian przepisów ma poprawić możliwość podążania jednego bolidu za drugim.
Za kierownicą Williamsa zasiada dzisiaj Olivier Rowland, a w Force India bolid testuje Nicolas Latifi.
31.07.2018 11:40
0
Na tych zdjęciach wyglądają ok. spodziewałem się kartofli jak z sezonu 2009 (najbrzydsze bolidy od wielu dekad). No ale trzeba zobaczyć inne ujęcia.
31.07.2018 15:15
0
Jest postep w dobrym kierunku ale i tak za bardzo rozbudowane. Moze od 2021 zobaczymy docelowe projekty, gdzie jest wiecej docisku mechanicznego, moze z podlogi, moze dyfuzory... Przednie skrzydla to jeden z podowodow braku mozliwosci wyprzedzania, nie da sie jechac za kims bez czystego powietrza. Moze inne tyly ? By nie zostawiac za bolidem "prozni" ani "cyklonow".
31.07.2018 16:19
0
ForceIndia tyle reklam, kasy brak więc pchają ale zaraz miejsca nie będzie
01.08.2018 08:40
0
@2 "wiecej docisku mechanicznego, moze z podlogi, moze dyfuzory" Coś tu się kupy nie trzyma :) Zarówno dyfuzor jak i podłoga (o ile ma odpowiedni kształt) wytwarza docisk, ale aerodynamiczny.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się